cytaty z książki "Kiedy kobiety były smokami"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
𝘔𝘪𝘢ł𝘢𝘮 𝘤𝘻𝘵𝘦𝘳𝘺 𝘭𝘢𝘵𝘢, 𝘨𝘥𝘺 𝘱𝘪𝘦𝘳𝘸𝘴𝘻𝘺 𝘳𝘢𝘻 𝘶𝘫𝘳𝘻𝘢ł𝘢𝘮 𝘴𝘮𝘰𝘬𝘢. 𝘐 𝘬𝘪𝘦𝘥𝘺 𝘻𝘳𝘰𝘻𝘶𝘮𝘪𝘢ł𝘢𝘮, ż𝘦 𝘯𝘢 𝘵𝘦𝘯 𝘵𝘦𝘮𝘢𝘵 𝘯𝘪𝘦 𝘸𝘰𝘭𝘯𝘰 𝘮ó𝘸𝘪ć.
𝘡𝘣𝘺𝘵 𝘻𝘢𝘸𝘴𝘵𝘺𝘥𝘻𝘢𝘫ą𝘤𝘦, 𝘣𝘺 𝘯𝘢 𝘯𝘪𝘦 𝘱𝘢𝘵𝘳𝘻𝘦ć. 𝘡𝘣𝘺𝘵 𝘯𝘪𝘦𝘴𝘵𝘰𝘴𝘰𝘸𝘯𝘦. 𝘞 𝘬𝘰ń𝘤𝘶 𝘤𝘩𝘰𝘥𝘻𝘪ł𝘰 𝘰 𝘴𝘮𝘰𝘬𝘪, 𝘪𝘴𝘵𝘰𝘵𝘺 𝘯𝘪𝘦𝘤𝘻𝘺𝘴𝘵𝘦, 𝘴𝘬𝘢ż𝘰𝘯𝘦 𝘬𝘰𝘣𝘪𝘦𝘤𝘰ś𝘤𝘪ą.
Gniew to osobliwe uczucie. I jeśli trzymamy go w środku, sprawia, że dzieją się z nami dziwne rzeczy. Zachęcam cię, moja droga, żebyś się zastanowiła, kto korzysta na tym, że zmuszasz się, by go nie czuć. Bo na pewno nie ty.
Czyż kwiat pamięta życie w formie nasienia?
A feniks, czy przypomina sobie, jak
spłonął, by narodzić się na nowo? Nie
ujrzysz mnie więcej. Będę ledwie
cieniem przemykającym po niebie
ulotna i szybka w końcu zniknę na
zawsze.
Miałam cztery lata, gdy pierwszy raz
ujrzałam smoka. I kiedy zrozumiałam, że na
ten temat nie wolno mówić. Być może właśnie
tak uczymy się milczeć - brakuje nam słów,
kontekstu, a w miejscu, gdzie powinna być
prawda, zieje czarna dziura.
Skrępowanie okazuje się siłą potężniejszą
od chęci poznania. A wstyd jest wrogiem
prawdy.
To niesamowite, jak szybko człowiek
potrafi przystosować się do rozpaczliwej
sytuacji, a strach zaczyna się wydawać
czymś znajomym, wręcz zwyczajnym.
Doświadczamy czasu jako linearnego, ale
tak naprawdę jest też zapętlony.
Przypomina przędzę, w której każde pasmo
okręca się wokół każdego innego
skomplikowany węzeł, w którym żadnego
fragmentu nie sposób postrzegać bez
pozostałych. Wszystko dotyka wszystkiego.
Wszystko wpływa na wszystko. Każda pętla,
każde zakrzywienie, każdy skręt oddziałuje
ze wszystkimi innymi. Wszystko jest
połączone i wszystko jest jednym.
-Gniew to osobliwe uczucie. I jeśli
trzymamy go w środku, sprawia, że dzieją
się z nami dziwne rzeczy. Zachęcam cię,
moja droga, żebyś się zastanowiła, kto
korzysta na tym, że zmuszasz się, by go nie
czuć. Przechyliła głowę i popatrzyła na
mnie tak twardo, jakby prześwietlała mnie
na wylot. Uniosła brwi. – Bo na pewno nie
ty.
Niewiele rzeczy w życiu potrafimy kontrolować. Możemy tylko przyjmować to, co przynosi los, uczyć się tego, co się da, i nie odpuszczać, jeśli coś kochamy. To wszystko. Jesteśmy w stanie
kontrolować co najwyżej siebie. W danej
chwili. Z jednej strony oznacza to ulgę, ale
z drugiej wielką odpowiedzialność.
Mały kamyk może dać nam wgląd w istotę góry.
A pojedyncza cząstka przekazać prawdy na
temat gwiazd.
Skrępowanie okazuje się siłą poteżniejszą od chęci poznania. A wstyd jest wrogiem prawdy.