cytaty z książki "Attack on Titan #34"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
[Zeke] Jaka piękna pogoda... szkoda, że wcześniej nie zwracałem na tego typu rzeczy uwagi... Ale cóż. Ktoś, kto zabił tylu ludzi najwidoczniej na to nie zasłużył [str. 127].
[Eren do Armina] Nie chcę tego, rozumiesz!? Nie chcę, żeby Mikasa sobie kogoś znalazła! Chcę, żeby całe życie kochała tylko mnie! Nawet gdy już umrę... żeby kochała mnie nawet dziesięć lata po śmierci, albo i dłużej!
Aha... więc to tak... nie przypuszczałem, że powiesz coś tak obciachowego...
Proszę nie powtarzaj jej tego. Chcę, żeby była szczęśliwa naprawdę... Ale kurde, no...! Nie chcę umierać... Chcę żyć razem z Mikasą i wami wszystkimi...! [str. 202-203].
[Armin] Jestem w paszczy tytana, a jednak z jakiegoś powodu wiem, co dzieje się z resztą... Czy to dlatego, że wszyscy Eridianie są połączeni drogą. Jeśli tak to może dam radę coś z stąd zdziałać? [str. 91].
Bardzo dawno temu. Gdy na świecie istniała jedynie materia nieożywiona. Co rusz formowała się bezkształtna nieokreślona masa "czegoś", by wkrótce bezpowrotnie zniknąć... i tak wiele, wiele razy... Aż w końcu któryś z takich tworów przetrwał. Dziś nazywamy go "życiem". Życie pozostało na świecie dzięki temu, że potrafiło się rozmnażać. [str. 95-96].
[Armin do Zekea] Pamiętam... słońce już zachodziło... a my ścigaliśmy się we trójkę, do rosnącego na wzgórzu drzewa... To Eren rzucił ten pomysł i nagle wystartował jak szalony... Mikasa pędziła tuż za nim. A ja, jak zwykle, daleko z tyłu... Ale to nic... wiał wtedy ciepły wiatr. I sam bieg sprawiał, że czułem się tak... dobrze. W powietrzu tańczyły wyschnięte liście, i wtedy, nie wiem czemu, pomyślałem... że morze urodziłem się właśnie po to, żeby z Erenem i Mikasą biec na tamto wzgórze... [str. 103-104].