cytaty z książki "Kurs tańca dla niezakochanych"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Szczęście to zdradliwa rzecz. Niekiedy trzeba o nie walczyć. Czasami zaś - w najlepszym razie - zakrada się od tyłu, oplata nas w pasie i przyciąga mocno do siebie.
A ja robię to, co należy zrobić, kiedy się znajduje miłość.
Trzymam się jej mocno.
Ludzie nie wracają, Evie. Czas, który jest nam dany, to wszystko, na co możemy liczyć.
Jeśli chodzi o złamane serce, problemem nie jest wcale to, że cię zabije. Problemem jest to, że tego nie zrobi.
Ludzie mówiący, że lepiej jest kochać i stracić, niż w ogóle nie zaznać miłości, albo nigdy nikogo nie kochali tak naprawdę, albo nikogo nie stracili.
Na scenie, z gitarą, X wydaje się taki seksowny. Jednak najbardziej uderza mnie to, jak bardzo jest w swoim żywiole. Jak bardzo jest sobą.
Kevin też się do mnie przytula. Jest niski, szeroki i całkiem łysy. W poprzednim wcieleniu był zapewne wielkim głazem.
Rzeczywiście było pięknie. Ale i smutno. Jednocześnie. Nie mam pojęcia, dlaczego to połączenie przytrafia się w życiu tak często.
Przeciwieństwem miłości nie jest nienawiść. Tylko śmierć.
Nie mam pojęcia, dlaczego tracimy tych, których kochamy i jak mamy żyć po ich stracie. Wiem tylko, że miłość to takie ludzkie uczucie. Nic nie możemy na nią poradzić. Poeci łamani przez filozofów twierdzą, że miłość jest odpowiedzią, a także powodem, dla którego się zadało to pytanie. Jest absolutnie wszystkim.
To prawda, że ostatnimi czasy rzadko bywam w domu. Myśl
o tym, że miałabym spędzić najbliższe godziny, piekąc ciasto
z mamą i siostrą, napełnia mnie może nie do końca rozpaczą, ale czymś bardzo jej bliskim.
Przysuwa telefon w moją stronę.
– Odbierz. Odbierz – mówi bezgłośnie.
– Nie, nie, nie – odpowiadam w ten sam sposób.
Nigdy nie widziałam sprzeczki dwóch mimów, ale tak właśnie
sobie ją wyobrażam.
Szczęście to zdradliwa rzecz. Niekiedy trzeba o nie walczyć. Czasami zaś - w najlepszym razie - zakrada się od tyłu, opłata cię w pasie i przyciąga mocno do siebie".
Ostatnimi czasy komunikacja między nami opiera się głównie
na takich znaczących wdechach i wydechach. Westchnienia mamy są wyrazem frustracji, cierpienia, desperacji, zniecierpliwienia oraz rozczarowania. Moje – zdezorientowania.