Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Nie martw się umieraniem, Elso. Martw się, żeby nie przegapić życia. Odwagi.

...to nie strach jest problemem, ale wybory, jakich dokonujemy, kiedy się boimy. Ze strachu zdobywamy się na odwagę.

Miłość. W dobrych czasach jest marzeniem. W złych - ratunkiem".

-Rozumiem.
-Czyżby?
-Oczywiście. Strach jest mądry dopóki...- Podszedł do drzwi i przystanął z ręką na klamce.
-Dopóki?
Obejrzał się za nią.
- Dopóki nie zrozumiesz, że boisz się nie tego, co trzeba.

Jack mówi, że jestem wojowniczką i chociaż wcale tak o sobie nie myślę, wiem, że wojowniczka do końca wierzy w to o co walczy. I nigdy się nie poddaje. Wojowniczka broni słabszych.
Według mnie to brzmi jak macierzyństwo.

Nie martw się umieraniem, Elso. Martw się, żeby nie przegapić życia. Odwagi.

- Elso, jestem z ciebie dumna.
Nie pamiętała, żeby ktoś powiedział jej coś tak miłego. Nawet Rose. Zdumiewające jest, jak kilka słów może człowieka podnieść na duchu.

To nie strach jest problemem, ale wybory których dokonujemy kiedy się boimy. Ze strachu zdobywamy się na odwagę.

Miłość zostaje, kiedy wszystko inne znika. Powinnam to powiedzieć dzieciom, kiedy wyjeżdżaliśmy z Teksasu. Powiem im dziś wieczorem. Nie sądzę, żeby to zrozumieli. Jeszcze nie teraz.
Mam czterdzieści lat i sama dopiero odkryłam tę podstawową prawdę.
Miłość. w dobrych czasach jest marzeniem. w złych - ratunkiem.

-Długo jesteś w drodze?
-Wystarczająco, żeby dotrzeć tam, dokąd idę, gdybym wiedział, gdzie to jest.

Dziecko kocha na początku swojego życia i pod koniec życia rodzica. Bóg pod tym względem jest okrutny.

Przyjechałam na zachód w poszukiwaniu lepszego życia, ale cierpienia i bieda zniszczyły mój amerykański sen.

- Żadnego przepraszania. Kłóciłyśmy, walczyłyśmy, raniłyśmy się wzajemnie, i co z tego? Myślę, że to właśnie jest miłość. Wszystko w niej się mieści. Łzy, gniew, radość, zmagania. A jednak ona trwa. Miłość wiele przetrzyma.

Odwaga to strach, który uda ci się przewalczyć.

-Długo jesteś w drodze?
-Wystarczająco, żeby dotrzeć tam, dokąd idę, gdybym wiedział, gdzie to jest.

Życie toczyło się swoim torem nawet w najpodlejszych czasach.

...Napisze o prostej radości, jaką daje widok słońca za czystą szybą, tego złotego blasku, nieskazitelnego jak spojrzenie Boga, i o tym, jak ten widok poprawia nastrój.

- Oczywiście. Strach jest mądry dopóki... -Podszedł do drzwi i przystanął z ręką na klamce.
- Dopóki?
Obejrzał się na nią.
- Dopóki nie zrozumiesz, że boisz się nie tego, co trzeba.

Widocznie nie można przestać kochać niektórych ludzi i pragnąć ich miłości, mimo, że rozsądek podpowiada inaczej.

Nie można przestać kogoś kochać na życzenie, nawet jeśli ten ktoś łamie ci serce.

- Czym dla nas, drużyny odkrywców, jest tych kilka tych mil na pustyni? - Błahostką - odparła Elsa.

Elso, wiem, jak bardzo cierpisz. Nie można przestać kogoś kochać na życzenie, nawet jeśli ten ktoś łamie ci serce.

Teraz wiedziała jedną rzecz, o której nie miała pojęcia, wychodząc za mąż i rodząc dziecko - można żyć bez miłości, jeżeli nigdy się jej nie zaznało.

Przeszył ją strach, że kiedy obejmie tę kobietę, którą tak bardzo pokochała, już nie wypuści jej z uścisku i zabraknie jej odwagi na wyjazd.