cytaty z książki "Siedmiu mężów Evelyn Hugo"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Ludziom wydaje się, że intymność dotyczy wyłącznie strefy seksu.
Intymność to mówienie prawdy.
Kiedy uświadamiasz sobie, że możesz powiedzieć komuś prawdę, kiedy możesz się przed tą osobą otworzyć, kiedy stajesz przed nią nago, a ona mówi: "Jesteś ze mną bezpieczna". To właśnie jest intymność.
Kiedy dostajesz możliwość zmiany swojego życia, bądź na nią gotowa. Świat niczego nie daje, musisz sama po to sięgnąć.
Nie wiesz, jak szybko biegłaś, jak ciężko pracowałaś, jaka jesteś zmęczona, dopóki ktoś nie stanie za tobą i nie powie: "W porządku, możesz upaść. Złapię cię".
Prawda jednak jest taka, że pochwały są jak uzależnienie. Im więcej ich słyszysz, tym więcej potrzebujesz, żeby czuć się dobrze.
Jeśli od lat tęskni się za czyimś głosem, rozpoznaje się go od razu.
Zawsze fascynowało mnie to, że rzeczy jednocześnie mogą być prawdą i fałszem, że ludzie mogą mieć w sobie dobro i zło, że można kochać w sposób cudownie bezinteresowny, a jednocześnie bezwzględnie pragnąć kogoś sobie podporządkować.
Nikt nie jest tylko dobry lub tylko zły. (...) Ale czasami łatwo jest zapomnieć, jakie to prawdziwe. I że odnosi się do k a ż d e g o.
Czasami rzeczywistość spada ci na głowę. Innym razem czeka cierpliwie, aż wytracisz energię potrzebną do jej negowania.
Nikt nie rzuca pieniędzy na wiatr, jeśli wiatr nie wieje a jego stronę.
Mogę mieć tylko nadzieję, że znalazłaś szczęście gdzieś indziej. Zasługujesz na całe szczęście świata. I jest mi przykro, że to nie ja mogę ci je dawać.
Nie wiesz, jak szybko biegłaś, jak ciężko pracowałaś, jaka jesteś zmęczona, dopóki ktoś nie stanie za tobą i nie powie:
"W porządku, możesz upaść. Złapię cię".
Więc upadłam.
A Harry mnie złapał.
Och, wiem, że cały świat woli, kiedy kobieta nie jest świadoma swojej siły, ale ja ma to gdzieś.
- Złóżmy ślubowanie tu i teraz. Ja i ty. W tym łóżku. Nie musisz nawet zakładać białej koszuli nocnej.
- O czym ty mówisz?
- O duchowej obietnicy pomiędzy nami dwiema na resztę życia.
Kiedy go słuchałam, uświadomiłam sobie, dlaczego przez ostatnie tygodnie byłam taka smutna, co zatruwało mi życie i sprawiło, że tak źle się czułam sama ze sobą. Nie chodziło o odrzucenie. Ani o złamane serce. Chodziło o porażkę.
Jest różnica pomiędzy seksualnością a seksem. Używałam seksu, żeby dostać to, czego chciałam. Seks to tylko czyn. Seksualność jest szczerym wyrazem pożądania i przyjemności.
Lubi robić rzeczy, które mogą zmienić życie innych. Czyż nie jest to inna definicja władzy? Przyglądanie się, jak ludzie się zabijają za coś, co dla ciebie nie ma żadnego znaczenia?
Kiedyś przeczytałam, że charyzma to "urok, który inspiruje do poświęceń".
Wszyscy umieramy, skarbie. Ty też umierasz. Ja umieram, ten facet umiera.
Duma ze swojego wyglądu jest skazana na porażkę, ponieważ zaczynasz wierzyć, że jedyna wartościowa cecha, jaką posiadasz, jest towarem z bardzo krótką datą przydatności.
To był problem . Ale można było go rozwiązać, a problemy, które można rozwiązać nie są problemami, prawda?
- Tak bardzo cię kochałam, sądziłam, że jesteś miłością mojego życia - powiedziała przez łzy. - Sądziłam, że ludzie są na ziemi po to, żeby znajdować innych ludzi, a moim przeznaczeniem było odnalezienie ciebie. By móc dotykać twojej skóry, wdychać twój zapach, słyszeć twoje myśli. Ale to już się skończyło. - Otarła oczy. - Ponieważ nie jestem przeznaczona komuś takiemu jak ty.
Zaakceptowanie czegoś nie oznacza uznania tego za słuszne.
Są tacy ludzie, którzy patrzą na piękny kwiat i od razu chcą go zerwać. Chcą trzymać go w swoich dłoniach, chcą, by należał do nich. Chcą mieć na własność piękno kwiatu, posiadać go i kontrolować.
Przez długi czas żyłam w przekonaniu, że człowiek cywilizowany jest człowiekiem służalczym. Ale ten rodzaj uprzejmości nie sprawdził się na dłuższą metę. Świat szanuje ludzi, którzy uważają, że powinni przejąć jego stery.
Płakałam pod prysznicem, gdzie nikt nie mógł mnie zobaczyć ani usłyszeć, gdzie nie musiałam się zastanawiać, gdzie kończą się łzy, a zaczyna woda.
- Złamane serce to strata. Rozwód to kawałek papieru.
Problem polegał na tym, że używałam ciała, żeby dostać to, czego chciałam. I nie przestałam tego robić nawet dla niej. To moja tragedia. Że używałam ciała, kiedy było jedynym, co miałam, i używałam go nadal, kiedy miałam możliwość wyboru.
Powinnaś coś wiedzieć o bogatych: zawsze chcą stać się jeszcze bogatsi. Nigdy im się nie nudzi zarabianie jeszcze większych pieniędzy.
Nie trzeba się tłumaczyć przed mamą, dobra matka dostosuje się do każdej sytuacji.
Przeżyję to. Wolę to przeżyć, niż nigdy tego nie doświadczyć.