cytaty z książki "Listy do pani Z. Wspomnienia z teraźniejszości 1957-1958"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Jest to okrutny szyderca, niedobry sceptyk, szczęśliwy, że w nic nie wierzy, ponieważ nie wierząc ma prawo w nic nie wierzyć, poniewarz nie wierząc ma prawo nic nie szanować i szargać wszystko, czego się tknie.
[...) narzeka Pani na brak celu i sensu, na beznadziejność i nudę. I od czasu do czasu marzy Pani o kimś, którego wyobraźnia mogłaby Panią wprowadzić w stan lewitacji ponad rzeczywistością, o człowieku, który - jak sama Pani kiedyś powiedziała - zapaliłby księżyc w Pani duszy; bo słońce podobno w niej zgasło.
Ale w pewnym wieku wyławianie morałów z mętnych wód swojej przeszłości jest miłym zajęciem.
Powinniśmy jak najprędzej zbudować wyrzutnię międzyplanetarną, skonstruować rakietę, w rakietę wsadzić kołtuna i wystrzelić. Wystrzelić go z naszego czasu. Niech lata w wrzechświecie, może go uczłowieczy samotność kosmiczna, może promienie Mlecznej Drogi rozgrzeją mu serce, może go pożre Niedźwiedzica albo przejedzie Wielki Wóz. Jak Pani myśli, kiedy to nastąpi?