cytaty z książek autora "Urszula Jaksik"
Mężczyzna powinien być partnerem w drodze życiowej. Tylko zgrany duet dojdzie najdalej, ale w tym celu muszą połączyć swoje siły, a nie walczyć ze sobą. Ale to wymaga pełnego zaufania, przedłożenia naszego interesu nas swój. To bardzo trudne.
Błagała o to, by los nie skracał jej tych przeżyć, by pozwolił jej tak trwać w nieskończoność.
Gdy ma tylko wolną chwilę, odpręży się trochę, to natychmiast dopadają go wspomnienia. Jakiś pieprzony czas analiz nastał, coraz częściej myślał o tym, co był, a nie o tym, co będzie.
Oboje byli tacy nieszczęśliwi, najgorzej, że odeszli od siebie tak daleko, że już nie mogli sobie wzajemnie pomóc, bo przestali się rozumieć.
Bała się myśleć o tym, co zrobi potem.. Zastanawiała się też, gdzie byłaby, co robiłaby gdyby.. Po co to teoretyzowanie, na najważniejsze pytania i tak nie ma odpowiedzi, tego nauczyło życie.
Jakaś siła większa niż możliwości pojmowania człowieka zdecydowała, wyznaczyła jej to, co będzie musiała przeżyć.
Nie można żyć ciągle przeszłością, trzeba iść z duchem czasu, być otwartym na to, co los nam niesie.
Polegniesz, dopiero gdy przestaniesz próbować.
Nie rozumiała. Zaistniał obok niej jakiś nowy świat, wirtualny, zupełnie jej obcy, który błyskawicznie się rozrastał i sprawiał, że coraz częściej czuła się zagubiona. Rósł w niej lęk przed wszystkim, co nowe, nieznane, bała się, że z niczym sobie nie poradzi.
Przepaść między nimi była nie do pokonania. Żyli w różnych światach.
Kobiety mają w sobie.. nie wiem, jak to nazwać, ale jak one się zawezmą, to żadna cholera ich nie pokona. Niemożliwe staje się możliwe.. One są silne, silniejsze niż mężczyźni.
Prawdomówność to najważniejsza sprawa, ale i najtrudniejsza, niestety.. Prawdomówność często wymaga odwagi.
Po raz pierwszy w życiu musiał działać wbrew własnym interesom, samego siebie atakować.
Był gotów uwierzyć we wszystko, co pozwoliłoby mu odwrócić los.
Czasami trzeba wyjechać daleko, by zobaczyć siebie i swoje życie z innej perspektywy.
Musi dużo zmienić w swoim życiu i siebie samą też. Tylko czy to jest możliwe?
Szybko nauczył się, że musi być grzeczny, prosić, dziękować, bo każda inna postawa natychmiast obracała się przeciwko niemu.
Postanowił też udowodnić tym wszystkim, którzy w niego wątpili, że źle go ocenili, że się mylili.
Życie to nie zabawa, lecz nieustanna walka o przetrwanie.
Rodzina to podstawa. Wszystko inne można sobie odpuścić.
Jej pokora, godzenie się na wszystko, co podsuwa jej los. Taka bierność, zamknięcie na świat, cofanie się. Niedopuszczalna postawa we współczesnym świecie, z góry skazująca na porażkę.
Zrozumiał, że również jego problemy, tak jak ludzie na dole, mogą skarleć, jeżeli nauczy się nabierać do nich dystansu.
Żyjemy w innych światach, różnimy się właściwie wszystkim. Nie znamy się. Jesteś mi obcy.
Świat wymagał poświęceń i kompromisów.. Na wiele rzeczy nie mamy przecież wpływu.
-Wiesz o czym teraz myślę? Jak to jest nie być?
-Nie być? To znaczy zniknąć? Mieć czapkę niewidkę?
-Nie, nie. Zniknąć, to tak jakby przenieść się gdzieś indziej, a mnie ciekawi, jak to jest kiedy przestaje się w ogóle istnieć.
Jak sobie poradzi, gdy nieuniknione w końcu nadejdzie?
Ją coraz częściej gnębiły myśli, że im nie dorównuje, stoi na bocznym torze, podczas gdy życie pędzi ekspresem.