cytaty z książek autora "Edward Lucas"
Autorzy zwykle są zadowoleni, gdy ich książki okazują się prorocze. Ja jestem przerażony. Pisząc Nową zimną wojnę w 2007 roku starałem się dowieść, że pochodzenie i poglądy Władimira Putina zwiastuję represje na terenie Rosji i agresję wobec zagranicy, a także osłabienie zdolności Zachodu do przeciwdziałania tym zjawiskom. Uważałem, że jeśli natychmiast nie podejmiemy żadnych działań, Putin zrobi coś naprawdę paskudnego, a do tego czasu wszystko obróci się przeciwko nam. Moje przewidywania nie tylko sprawdziły się co do joty, ale i – jak dziś to widzę – były nazbyt powściągliwe.
Moim zdaniem zaskakująco dobre wkomponowanie się szkód wyrządzonych przez Snowdena w interesy geopolityczne i wywiadowcze Kremla nie jest zbiegiem okoliczności.
W myśl tej koncepcji byłe państwa satelickie nie były zniewolonymi narodami, a jedynie pionkami na szachownicy. Subsydiowanie przez Amerykanów antykomunistów zn polskiego związku zawodowego „Solidarność” było moralnym równoważnikiem pomocy Sowietów dla sandinistów z Nikaragui.
Zarzuty karne przeciwko Snowdenowi mogą go posłać na dziesiątki lat do więzienia. (…) Rozpętana przez niego debata jest jego największym triumfem, może powstrzymać koszmarny cyfrowy panoptykon, w którym nieustanny nadzór prowadzony przez organy rządowe zniszczy sferę prywatną człowieka, wolność i sprawiedliwość.
Narzekać, że funkcjonariusze wywiadu wykradają tajemnice, to tak, jakby się żalić, że dyplomaci kłamią lub że dziennikarze upraszczają sprawy, gdy właśnie za to się im płaci.
Odbiorcami ponad jednej trzeciej odsłon reklamowych w internecie nie są ludzie, ale specjalnie w tym celu pisane programy. Innymi słowy, jedna trzecia pieniędzy, jakie płacą właściciele reklam, licząc na dotarcie do nowych klientów, jest wyrzucana w błoto – ląduje w kieszeniach oszustów.
Najbardziej znanym typem ransomware jest tak zwany Cryptolocker, który blokował dostęp do komputera ofiary, po czym powiada-
miał ją, że ma trzy dni na zapłacenie okupu (wypłaconego w nie-możliwej do namierzenia cyfrowej walucie, takiej jak Bitcoin) w wysokości od 300 dol. do 750 dolarów. Od połowy 2013 do maja 2014 roku Cryptolocker zaraził ponad 260 tys. komputerów na całym świecie.
Pojawia się pytanie, kiedy atak na komputery innego kraju staje się aktem wojny. Nie ma na nie prostej odpowiedzi.
Wyobraźcie sobie, że jesteście, przykładowo, odpowiedzialni za obronę narodową Rosji i właśnie odkryliście, że ktoś włamał się do jednej z najważniejszych sieci w kraju – choćby tej, która jest odpowiedzialna za komunikację z arsenałem nuklearnym mocarstwa.
W połowie 2014 roku internet rzeczy oferował ok. 1,9 mld gadżetów online, a dziś mamy już do dyspozycji tyle urządzeń, ile jest komputerów w starym stylu. Do 2018 roku z około 9 mld jednostek, będzie składał się z większej liczby urządzeń niż komputery, tablety i telefony razem wzięte.
Po pierwsze, Europa i Ameryka muszą wreszcie pojąć, że celem Kremla jest ich poróżnienie. Stany Zjednoczone nie mogą się angażować w układy stwarzające podziały w sprawie bezpieczeństwa (…). Z drugiej strony Unia Europejska musi zaniechać tradycyjnej już pogardy dla Ameryki.
Rządy nie rządzą internetem – nawet w krajach, gdzie mają dużą siłę przebicia, nie są zainteresowane natychmiastowym naprawianiem błędów.
Jeżeli Wasza sieć energetyczna, telekomunikacyjna oraz systemy komunikacji rządowej są dostatecznie odporne bądź łatwe do naprawienia, broń przeciwnika staje się bezużyteczna.
Silny kraj może radzić sobie z atakami na swoje systemy komputerowe tak samo, jak radzi sobie z konkurencją ekonomiczną oraz polityczną.