cytaty z książki "Wieczór Trzech Króli"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Jedni rodzą się wielkimi, inni w pocie czoła do wielkości przychodzą, innych wielkość szuka sama.
Błazna szaleństwo zdrową myśl ukrywa,
Błazeństwo mędrca zwykle głupstwem bywa.
Darmo się troszczyć. Los wszystko okaże.
Co ma się zdarzyć, to i tak się zdarzy.
Więcej mówimy, my, mężczyźni, więcej
w nas zaklęć, więcej też okazujemy
niż odczuwamy, bo zawsze jesteśmy
mocni w przysięgach i słabi w miłości.
By ocalić tysiąc westchnień,
Gdziekolwiek grób mój mógłby stać.
Niech stoi,gdzie ktoś smętny nie znajdzie go,
by nad nim łkać.
Lecz prawda owa niech ci zawsze sprzyja;
Lepiej brać miłość, niż się jej dobijać.
Nie masz źdźbła wątpliwości ani tez wątpliwego wątpienia;żadnej przeszkody,żadnej nieprawdopodobnej ani niepewnej okoliczności.
Miłość, jak zbrodnia, zdradza sama siebie,
Bo noc miłości jest jak dzień na niebie.
Na róże wiosny tchnieniem rozwinięte,
Honor i wszystko, co ludziom jest święte,
Mimo twej dumy, kocham cię bez granic,
A rozum, dowcip i skromność mam za nic!
Jakiż w tym sens jest?Dokąd strumień płynie?Czym ja szalony,czy to sen,co minie?Zmysły w Letei niech marzenie kąpią;Jeżeli to sen,to niech sny nie ustępują.
O Czasie, w tobie cała ma nadzieja: Ty musisz węzeł ten rozplątać, nie ja.
Nie wiem, co robię, lecz odkryć się boję,
Że moje oczy serce zwodzą moje.
Z ludzkich się planów przeznaczenie śmieje:
Niech się i ze mną, jak chcą losy, dzieje!
Czemu kryjesz swoje talenta? Czemu swoje przymioty trzymasz pod zasłoną? Czy boisz się kurzu, jak portret Marii Rzezimieszek? Czemu nie idziesz do kościoła mazurkiem, a nie wracasz krakowiakiem? (..) Co ty myślisz, człowieku? Alboż świat jest na to, żeby na nim cnoty ukrywać?
Niech Bóg daje mądrość tym, którzy ją mają.
Błazny zaś niech posługują się talentem.
Starcze niedołęstwo mądremu odbiera mądrość, z błazna robi natomiast jeszcze lepszego błazna.
Nie gniewaj się, ale nie . Moim życiem rządzą ciemne gwiazd; złośliwość mojego losu mogłaby się udzielić twojemu.
Miłość jak piorun w jego grzmi westchnieniach,
Jak błyskawica w jego oczach świeci.
To jest, niestety, istotą piękności:
Umrzeć, gdy wzrosła do doskonałości.
Każda rzecz ulepszona jest tylko załatana.
Cnota, która zgrzeszy, nosi na sobie łatki grzechu, naprawiony zaś grzech łatany jest cnotą.
Kobiety bowiem piękne są jak róże,
Póki nie zwiędną, ale nigdy dłużej.