cytaty z książki "Maska arlekina"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
(...) bardzo lubię słowa. Potrafią być jak brzytwy, jak szpile, jak siekiery, jak obuchy, jak gromy z jasnego nieba. Można wymieniać w nieskończoność. I tylko trzeba umieć zadać cios. To sztuka jak każda inna.
Pierwszy kieliszek przytłumiał nadmierną spostrzegawczość, drugi blokował zbyt czułe uszy, trzeci uspokajał powonienie, przy czwartym zmysły […] przypominały wrażliwością zmysły większości ludzi, ale nawet piąty kieliszek nie radził sobie z nadmiarem myśli.
A ja myślałam o miłości- że nie potrzebuje sztuczek i gadżetów.Łatwo w niej nie tylko o rozkosz, ale i o spełnienie.Ledwie dotyk potrafi osadzić się głęboko, w ciele i pamięci, ogrzewać,wygładzać,rozmarzać,uspokajać,przeobrażać".
Taka krótka, parząca kąpiel. Zostały bąble i ranki, ale też pewność, że to już się nie powtórzy. Skończyło się. Co było do opowiedzenia, już opowiedziane, co było do odkrycia, odkryte, co do przecierpienia, przecierpiane.
Kładzie się, zasypia, śpi parę godzin, budzi się wypoczęty. Tak powinno być. Wieczór do kochania, noc do spania, ranek do picia kawy, dzień do działania. Wszystko proste i ostatecznie określone. Bez splinów, depresji, apatii, kaca albo innego gówna. Zwykłe życie. Dlatego z nim jestem, chciałam się poprzyglądać zwykłemu życiu.
Mogę go sobie mieć bez bólu. Może to najprzyjemniejszy rodzaj posiadania?
Czy w przypadku uczuć w ogóle można mówić o zasługach?Miłość rządzi się swoimi prawami. Logika, zasługi, konieczności nie mają do niej przystępu. I tak jest dobrze.