cytaty z książki "W drodze do domu. Opowieści wigilijne z Norwegii"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Nie rozumiem, dlaczego człowiek za wszelką cenę musi się zmieniać, dlaczego koniecznie musi się na nowo odnaleźć! Dlaczego nie można być takim, jakim się jest?
Znów przytłacza mnie znajome uczucie, że coś mi dolega, że czegoś mi brakuje. Czasami mam wrażenie, że bardziej interesuje mnie, aby mieć za co umrzeć, niż po co żyć. Jakbym zawsze był o krok z tyłu za czymś, co się naprawdę dzieje, albo o krok z przodu.
(...)zawsze miałem swój sposób na pozostanie w samotności, nawet wtedy, gdy jestem z innymi.
W głębi tej kobiety, którą się stałam, jest dziewczynka, która zabłądziła.
On sam był nieszczęściem, które tylko czeka, żeby się przydarzyć.
Nie wiem, co myśli. Czy w ogóle coś myśli. Nie wiem, co sama myślę. Czy w ogóle myślę.
Tylko zły człowiek udaje, że nic się nie stało.
Kim byłem, zapomniałem. Kim kiedyś chciałem być, nie mogę sobie przypomnieć. A kim jestem teraz, nie mam pojęcia.
No ale trzeba grać tymi kartami, które rozda życie, i co zrobić, jeśli okażą się słabe? Grać dalej czy spasować? Nie znalazłem dobrej odpowiedzi. W zasadzie próbowałem jednego i drugiego, a różnica według mnie była niewielka.
Kiedy ktoś mówi, że coś jest niemożliwe, że się nie da, przeskakuję przez płot i maszeruję przez pole, aż dotrę tam, gdzie zamierzałam, chyba że ewentualnie zabłądzę po drodze.
Na początku żyliśmy jakby przy otwartych oknach, nie mogliśmy się doczekać następnego dnia. Teraz nam nie przeszkadza, jeżeli noc się wydłuży, a ranek wstanie późno.