Najnowsze artykuły
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Marcin Dziedzic
Źródło: https://wielkalitera.pl/autorzy/marcin-dziedzic/
7
7,6/10
odzony w 1965 roku, dziennikarz, scenarzysta, twórca programów radiowych i telewizyjnych, reporter, copywriter, autor tekstów piosenek, satyryk, fotograf i photoshoper. Współtworzył Radio Zet (pracował w nim przez 25 lat) i program „Szymon Majewski Show” (przygotował 14 sezonów). Obecnie w TVN. Drugi na świecie w 2005 r. w rankingu „Advanced Photoshop” według worth1000.com.
7,6/10średnia ocena książek autora
103 przeczytało książki autora
310 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Fotografowie z Gór Sowich i Wałbrzyskich do 1945 r.
Marcin Dziedzic
0,0 z ocen
0 czytelników 0 opinii
2024
Fotografowie z powiatu świdnickiego i Sobótki do 1945 r.
Marcin Dziedzic
0,0 z ocen
0 czytelników 0 opinii
2023
Wybrane elementy historii uzdrowisk polskich i niemieckich do 1945 r.
8,0 z 1 ocen
1 czytelnik 0 opinii
2017
Najnowsze opinie o książkach autora
Teraz '44. Historie Michał Wójcik
7,6
Oba albumy - "Teraz '43" i "Teraz '44" - kupiłam jednocześnie, już jakiś czas temu. Ale choć pierwszą książkę, o żydowskiej Warszawie, przeczytałam niemal od razu, tę o powstaniu warszawskim odłożyłam na jakiś czas na bok. Chciałam złapać oddech, zanim od nowa zgłębię się w wojenne historie, zanim zacznę przeglądać genialne fotomontaże Marcina Dziedzica, który w piękny sposób łączy stare zdjęcia ze współczesnymi. Zapewne swoje zrobiło też moje podejście do samego powstania, będącego błędem i tragedią, więc niełatwo czytać o historiach ludzi, którzy dla tego zrywu chcieli poświęcić (a często i poświęcili) wszystko. Kiedy wreszcie sięgnęłam po "Teraz '44", to już właściwie chciałam czytać ciągiem, bez odkładania książki... :)
Autorem tekstu jest historyk Michał Wójcik - czytałam już jego książkę o buncie w Treblince w 1943 roku i wywarła na mnie spore wrażenie. Spisane tutaj historie z powstania warszawskiego też mi się podobały - jedne pozytywne, inne tragiczne, wszystkie jednak skupiające się na konkretnych osobach i ich przeżyciach. To nie jest historia powstania, ale liczne historie poszczególnych ludzi, którzy w tym powstaniu uczestniczyli. Pełno w nich emocji, czasem też trochę domysłów, bo przecież nie wszystko wiadomo - tutaj sposób prowadzenia domysłów własnych autora nie zawsze przypadał mi do gustu, ale dało się to jakoś przebrnąć ;).
Równie istotną częścią książki są zdjęcia i fotomontaże autorstwa Marcina Dziedzica. Tu muszę zauważyć, że w "Teraz '43" trafiły one do mnie bardziej i nie tylko ze względu na sam dobór zdjęć, ale też przez poziom fotomontaży. W "Historiach" mam czasem wrażenie, że Dziedzic przedobrzył. Zresztą pod jednym ze zdjęć autor sam napisał: "Być może przesadziłem. Mając do dyspozycji ponad 20 zdjęć tego miejsca kusi, żeby poprawić kompozycję. Może jeszcze dodać dziewczynę? Może jeszcze chłopaka?". I właśnie to mi się często rzucało w oczy - autor łączył nie tylko stare zdjęcie z nowym, ale też kilka nowych w jedno, żeby było więcej ludzi, rowerów, samochodów, wszystkich tych "współczesnych" elementów. Zdjęcia były przez to często zanadto zatłoczone, traciły naturalność, którą miały w poprzednim albumie. Przecież fotograf stara się unikać ludzi wchodzących mu w kadr, a nie wkleja ich jeszcze w Photoshopie... Czasem też przychodziło mi na myśl, jak publikacje takich zdjęć wyglądają w świetle "RODO"? - nie wiem, czy chciałabym, by zrobione mi przypadkowo na ulicy zdjęcie zostało tak wykorzystane w fotomontażu... ;) Pominąwszy jednak ten aspekt, fotomontaże są wciąż na świetnym poziomie, zdjęcia z czasów powstania robią ogromne wrażenie - zwłaszcza w połączeniu z widokiem współczesnej Warszawy, kompletnie przebudowanej po zniszczeniach wojennych.
Drugi album polecam równie mocno jak pierwszy, obowiązkowo jednak w formie papierowej. Tylko tak w pełni docenimy urok zdjęć i fotomontaży. Z samymi historiami też warto się zapoznać, by spojrzeć na powstanie warszawskie nie z historycznej, ale tej drugiej, ludzkiej strony.
Teraz '43. Losy Marcin Dziedzic
7,9
Z jakiegoś niewyjaśnionego powodu bardzo interesuje mnie historia Żydów, Holocaust, dzieje Warszawskiego Getta.
W tym roku miałam możliwość być w Warszawie, na Ziemi Getta, w Polin, na Tłomackie, na Nalewkach, na Gęsiej, na Umschlagplatz.
Nie mogłam poczuć tego, co wydaje mi się, że powinnam...ziemia przesiąknięta krwią, cierpieniem...ale i wesołą żydowską muzyką, zabawą dzieci, masą mniejszych i większych sklepików.
Ówczesne blokowisko nie powala na przeniesienie się w czasie.
Zaraz po powrocie przeczytałam powyższą książkę, przejrzałam bardzo dokładnie fotografie (niektóre jak radził niegdyś w swym dziele Olgierd Budrewicz przy użyciu lupy).
Jedne fotografie są współczesne, inne historyczne, ale ważne, że pokazują te same miejsca. Wspaniała praca Pana Marcina Dziedzica polegała na wpleceniu jednej w drugą - majstersztyk.
Wówczas mój pobyt na Ziemi Getta, plus jego dopełnienie książką "Teraz 43. Losy." nabrał barw. Fotografie są opatrzone bardzo ciekawym tekstem Pani Magdaleny Kicińskiej.
Polecam!