Najnowsze artykuły
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Mirosław Olszycki
6
8,5/10
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
8,5/10średnia ocena książek autora
55 przeczytało książki autora
126 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Mefisto z Auschwitz. Śladami Jozefa Mengele z Oświęcimia do Ameryki Południowej
Mirosław Olszycki
9,5 z 26 ocen
66 czytelników 5 opinii
2024
ORE RU. Chrystianizacja i Ewangelizacja Ameryki Łacińskiej
Mirosław Olszycki
9,8 z 4 ocen
22 czytelników 3 opinie
2023
Świat kolonialnej Ameryki Łacińskiej. Sztuka, Bóg, społeczeństwo
Mirosław Olszycki
7,7 z 7 ocen
25 czytelników 3 opinie
2017
Ziemia czerwonych drzew. Polacy z Ameryki Południowej
Mirosław Olszycki
0,0 z ocen
0 czytelników 0 opinii
2014
Najnowsze opinie o książkach autora
Meksyk. Szlakiem zdobywców Mirosław Olszycki
7,1
Książka Mirosława Olszyckiego to dla wielbicieli dalekich wypraw pozycja co najmniej wybitna, by nie pisać - obowiązkowa. Wspaniale przedstawiony Meksyk, zręcznie opisane państwo o niezwykłej kulturze i historii, rewelacyjny zapis podróży autora, uzupełniony o arcyciekawe opowieści i opowiastki z XVI wieku - to wszystko pozwala na podróż w przestrzeni oraz w czasie.
"Wpatrzony w panoramę leżącego u moich stóp miasta nacisnąłem przycisk nagrywania, aby uwiecznić na filmie to, co niegdyś Cortes mógł jedynie uwiecznić w swojej pamięci."
To tylko jeden z wielu fragmentów, w którym czytający może zamknąć oczy, na chwilę przerwać pogoń za kolejnymi wersami i wyobrazić sobie nieistniejące już miasto Tenochtitlan na jeziorze Texcoco. Może spróbować dostrzec to, co widzieli konkwistadorzy i jak oni w tamtym momencie - poczuć dreszczyk emocji.
Meksyk to kraj interesujący, zagadkowy, wciąż tajemniczy. Mirosław Olszycki doskonale to przedstawia, opisując dolinę Oaxaca, Monte Alban, Teotihuacan, Uxmal czy Palenque. Meksyk to jednak nie tylko fascynujące starożytne miasta, ale także młodsze, które powstały dopiero po konkwiście. Tu także autor pozwala sobie na bardzo ciekawe i mimo wszystko osobiste wnioski.
"Pomimo wielu podobieństw, było to miasto zupełnie inne, tak naprawdę bardzo różniące się od mojej rodzinnej Łodzi, ale także od pozostałych miast Polski, a sięgając dalej - od Niemiec, Francji, Anglii. Ta różnica polegała w głównej mierze na tym szczególnym, niepowtarzalnym klimacie, którego nie sposób nazwać ani namalować. Jest tam to "coś" - niepowtarzalne, jedyne w swoim rodzaju, fascynujące, i powodujące, że serce zaczyna bić mocniej niż zwykle" - takie zdaniem autora jest miasto Meksyk.
Moim zdaniem również taka jest książka. Tak jak zwiedzając Meksyk, nie chce się podróżowania przerwać, tak po dotarciu do ostatniej strony "Szlaku zdobywców", chce się tę lekturę rozpocząć od nowa.
Mefisto z Auschwitz. Śladami Jozefa Mengele z Oświęcimia do Ameryki Południowej Mirosław Olszycki
9,5
Jedna z lepszych książek na temat oprawcy z Auschwitz. Jednak w tej odkryłam coś nowego. Nie wiedziałam, że latynoskie dyktatury tak chętnie przyjmowały niemieckich nazistów. Autor wyjaśnia dlaczego tak się stało. To chęć zysków, a także inne kwestie. Przeczytałam z olbrzymią satysfakcją. Czyta się z zaciekawieniem. Gorąco polecam!