Przybysz Agnieszka Majczyna 8,0
Tym, co jako pierwsze rzuciło mi się w oczy podczas czytania "Przybysza" autorstwa Agnieszki Majczyny, to piękny język i urzekający styl pisania. Bardzo dawno nie spotkałam się z tak perfekcyjnym doborem słownictwa. Wielkie ukłony dla autorki, która ma niezaprzeczalny talent pisarski. Czytanie tej książki było ucztą dla moich oczu! Czytelnik zostaje wrzucony w wir akcji, w której rzeczywistość miesza się z mistycyzmem. Pogranicze między światem realnym a fantastycznym, które przeplatają się tak naturalnie, że aż miło poczytać! Historia jest ciekawa i wciągająca z dobrze zaplanowaną akcją. Aż ciężko mi uwierzyć, że to debiut. Naprawdę, jestem pod ogromnym wrażeniem i chylę czoła przed autorką. Mam nadzieję, że kolejne książki będą utrzymane w takim klimacie.
Marek Barnet to mag.
Jeden z lepszych w Warszawie, obecnie pogrążony w żałobie po stracie partnerki. Pełen żalu i nostalgii stracił sens w życiu i zamknął się na dobre rzeczy, w końcu dla takich od dawna już nie ma miejsca. Przynajmniej do czasu, gdy wchodzi w bliższą relację z piękną bibliotekarką, o imieniu Anna. Mężczyzna prowadzi swoje spokojne i pozbawione większych ekscesów życie, do chwili, gdy coś narusza jego prywatność i wchodzi nieproszone do mieszkania, zostawiając po sobie chaos i krwawy napis "WRÓCIŁEM".
Równolegle w Warszawie ma miejsce seria brutalnych zabójstw, które zdaniem Komisarza Roberta Wilczyńskiego są mocno połączone z dziedziną Marka. Sądząc po tym, co to stworzenie zostawia z ciał ofiar, musi być czymś, co nie pochodzi ze świata ludzi. Demony wszędzie zostawiają swoje ślady. Przyparty do muru, prosi o pomoc w rozwikłaniu zagadki tajemniczych morderstw dawnego przyjaciela. I wtedy zaczyna się cała akcja!
Rozpoczyna się dochodzenie dwójki przyjaciół, a im dalej w las, tym więcej pytań bez odpowiedzi. Marek po przeanalizowaniu dowodów i wspomnień, które zostały na miejscu zbrodni, wie mniej więcej, z czym mają do czynienia. Problem w tym, że bestia nie działa sama… ktoś wysyła ją na polowanie, a potem nagradza. We wszystko wplątany jest mężczyzna z charakterystycznym tatuażem, pozostaje pytanie, jak go znaleźć?
Tylko co, jeśli to wcale nie jest koniec?
Za egzemplarz recenzencki dziękuję @wydajemyksiazki !❤️