Najnowsze artykuły
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Elizabeth Engstrom
2
5,7/10
Pisze książki: horror
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
5,7/10średnia ocena książek autora
77 przeczytało książki autora
120 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Czarna ambrozja Elizabeth Engstrom
6,4
Horror to nie zawsze książka o wampirach. A książka o wampirach to nie zawsze horror. A jaka jest i czym jest książka Elizabeth Engstrom "Czarna ambrozja"?
To zdecydowanie i po prostu książka o wampirach. W sumie...o wampirzycy...
🧛♀️ Angelina Watson wychowywana jest przez matkę. Kiedy kobieta po raz drugi wychodzi za mąż, dziewczyna szybko przyzwyczaja się do nowej sytuacji. Niestety również i matka odchodzi na tamten świat. Nastolatka zostawia pogrążonego w rozpaczy ojczyma i z małą sumka pieniędzy wyrusza w podróż. Chce odnaleźć siebie i swoje miejsce. Przez cały czas czuła i czuję, że jest inna. Znajduje na swojej drodze ludzi, którzy łatwo chcą wykorzystać jej bezbronność. Pewnego dnia odkrywa w sobie siłę i moc, których dotąd nie znała.
Musi jedynie zmieniać miejsca i pozostać w długiej podróży.
🧛♀️ "Czarna ambrozja" to debiut lat osiemdziesiątych, nic więc dziwnego, że początkowo nie była pozytywnie przyjęta. No, może nie wszyscy zauważyli w niej to coś. Wówczas miłość do horrorów i książek o wampirach miała zupełnie inne kryteria. Mimo że znalazł się wydawca, autorka nigdy nie była tak do końca z niej zadowolona. Tutaj ja się trochę dziwię. Dla mnie jest to bardzo udana pozycja, nietypowa i nieszablonowa. Byłby z tego super film.
🧛♀️ Wampiryzm w powieściach kojarzy się nam głównie z
hrabią Draculą. To najbardziej reprezentatywna postać. Tu następuje zmiana, bo główną bohaterką zostaje kobieta- nastolatka. Rzadko spotykane albo nawet jednostkowe. Druga sprawa to narracja. Pierwszoosobowa, utrzymana w tonie spowiedzi, zwierzeń czy opowieści, samej Angeliny. I chociaż nie przepadam za tego typu narracją, w tym przypadku zrobiła ona na mnie dobre wrażenie. Czytało się super. Odstępstwo od narracji bohaterki stanowią kwestie innych postaci, wyróżnione kursywą, znajdujące się na końcu każdego z rozdziału. To mikrorelacje o bohaterce, z perspektywy osób, które ją znały lub miały z nią kontakt. Ciekawe rozwiązanie.
🧛♀️ Dla mnie plusem jest też samo przedstawienie wampiryzmu. Wiecie, by nim zostać trzeba było zostać ugryzionym. W przypadku naszej bohaterki tego nie ma. Tutaj też rodzi się kolejne pytanie, czy to rzeczywiście wampir, czy to jakaś moc, czy też nie przypadkiem zwykły uszczerbek (i to znaczny) na psychice? Można podywagować. Do myślenia skłania właśnie ów sposób prowadzenia narracji. Lekko emocjonalny ton opowieści głównej bohaterki i konkretny, rzeczowy ton innych. Można wybrać, której wersji się trzymamy i co staje się dla czytelnika bardziej oczywiste i logiczne.
Podobał mi się sam motyw podróży. Jak się okazuje nie tylko w poszukiwaniu własnego miejsca. Na pewno urozmaica to całość.
🧛♀️ Zostawiłam sobie na koniec płaszczyk. Jaki? Czasami o pewnych sprawach nie mówi się wprost. Nie byłabym sobą gdybym kolejny raz nie doszukiwała się i tutaj głębszego sensu. Nastolatek, burza hormonów, szukanie siebie. I właśnie taka jest nasza Angelina Watson. Szuka i dokonuje wyborów. Stara się dostosować za wszelką cenę (tu nie będę spojlerować) ale nie zawsze wychodzi i nie zawsze te wybory są dobre, akceptowane przez dorosłych i niestety czasami ściągają na złą drogę. A potem trudno jest przestać, o ile w ogóle można. Życie.
🧛♀️ Podsumowując. Dla mnie to była dobra książka, ciekawa, chociaż lekko przewidywalna. Super mi się czytało, a sama lektura skłania do myślenia. Zaznaczam, że kilka scen jest "lekko?" brutalnych i co wrażliwsza osoba może czuć się z tym źle. Polecam.
Czarna ambrozja Elizabeth Engstrom
6,4
Niezła opowieść, choć bez błysku, który pojawiał się w większości książek wydanych przez Vesper. Jednak bardzo się cieszę, że mogłem się z tą powieścią zapoznać, bo ujęcie wampiryzmu było całkiem ciekawe. Choć aktrat temat nie należy do moich ulubionych i poza Miasteczkiem Salem przy pozostałych się męczyłem. Tu nie, choć nadal to jednak nie moja bajka.
W każdym razie nadal kupuję propozycje z Vesper w ciemno, bo poniżej pewnego poziomu nie schodzą.