Jo-anka

Profil użytkownika: Jo-anka

Toruń Kobieta
Status Czytelniczka
Aktywność 11 lata temu
26
Przeczytanych
książek
27
Książek
w biblioteczce
3
Opinii
9
Polubień
opinii
Toruń Kobieta
Dodane| Nie dodano
Ta użytkowniczka nie posiada opisu konta.

Opinie


Na półkach:

Książka bardzo mi się podoba,aczkolwiek mam mieszane uczucia odnośnie głównej bohaterki.W pracy jest świetna,profesjonalna,a w życiu prywatnym prawdziwa niedorajda mająca problemy z dziećmi, wrednym szowinistycznym mężem.Mimo to z uwagą będę śledzić jej losy w dalszych częściach powieści.

Książka bardzo mi się podoba,aczkolwiek mam mieszane uczucia odnośnie głównej bohaterki.W pracy jest świetna,profesjonalna,a w życiu prywatnym prawdziwa niedorajda mająca problemy z dziećmi, wrednym szowinistycznym mężem.Mimo to z uwagą będę śledzić jej losy w dalszych częściach powieści.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Nostalgiczna opowieść o kobiecie, która z miłości do swego męża trwa przy nim przez kilkadziesiąt lat małżeństwa, mimo jego licznych zdrad. Muszę powiedzieć, że początkowo historia w ogóle mnie nie poruszyła, a wręcz chciałam zrezygnować z czytania.
Denerwowała mnie drugoplanowa postać Mari, młodej mężatki, sąsiadki pani senatorowej (Delii). Wydawała mi się osobą pustą, mało ogarniętą, taką bez duszy, mimo że była dziennikarką, to tępa jakaś. Rozmowy, jakie toczyły, były papierowe, nudne. Z kolei mąż Mari to przynajmniej facet z krwi i kości, ale nie gość, w którym zakochujesz się bez pamięci. To profesorek na uniwerku, pisze książkę, mol książkowy, ale przyjemny, inteligentny - a ja lubię inteligentnych ludzi. Ma zawsze coś do powiedzenia i sensowne zainteresowania: historia i polityka.
Najbardziej urzekła mnie Delia, 75-letnia kobieta, matka trojga dzieci, żona, a przede wszystkim bardzo mądry człowiek. Nie odczuwałam różnicy wieku między mną a nią, bo ta postać myśli jak "młoda" kobieta, nie jak babcia, którą jest z racji wieku, czy posiadania wnuków. Podoba mi się jej tok myślenia, spojrzenie na życie i chęć dawania z siebie jak najwięcej. Ale najbardziej cenię w niej jej indywidualizm, sposób, w jaki żyje sama ze sobą, jak chroni tę swoją prywatność przy jednoczesnym otwieraniu się dla innych. Delia to postać realistyczna. Taka, jaką chciałoby się mieć w bliskim otoczeniu. Nie jest wyidealizowana przez autorkę, widzimy ją jako młodą dziewczynę, żonę, matkę, kobietę zdradzaną, babcię - w każdym okresie jej życia. Ma wady, jak każdy. Jest osobą seksualną - to takie zwykłe, takie, jakie powinno być, bo taki jest każdy z nas. I ma pewną cechę, której ja nigdy nie posiądę, a mianowicie bezgranicznie wierzy w miłość. Zazdroszczę umiejętności wybaczania i przyjmowania męża z powrotem w swoje objęcia. Szkoda tylko, że przegrywa. Żal mi jej...
Myślę, że warto przeczytać tę pozycję, chociażby ze względu na przepięknie, zmysłowo opisaną miłość - nie taką zwykłą, fizyczną, ale taką, która tkwi w nas samych (Jeszcze myślę o tej książce, a to już coś).

Nostalgiczna opowieść o kobiecie, która z miłości do swego męża trwa przy nim przez kilkadziesiąt lat małżeństwa, mimo jego licznych zdrad. Muszę powiedzieć, że początkowo historia w ogóle mnie nie poruszyła, a wręcz chciałam zrezygnować z czytania.
Denerwowała mnie drugoplanowa postać Mari, młodej mężatki, sąsiadki pani senatorowej (Delii). Wydawała mi się osobą pustą,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Hmm... Współczesna opowieść o Kopciuszku. Tyle że starszym nieco, obarczonym mężem i dwiema córkami. Kopciuszek ma złą matkę i wyrachowaną, piękną siostrę. I tak się składa, że życie siostry zdaje się być sielskie, anielskie, usłane różami. Kopciuszek (Josephine) wiedzie żywot prozaiczny, bo ani okolica, w której mieszka, nie jest zbyt piękna, ani perspektywy na przyszłość obiecujące.

Ale jak zwykle w książkach bywa, w życiu też, nagle coś się zmienia. Mąż odchodzi do kochanki (chyba dobrze, bo nie podobał mi się ten wymuskany typek - wieczny marzyciel). Kobieta zostaje sama z dziećmi i nie bardzo sobie radzi, bo pensja tylko jedna, a starsza córeczka bardzo daje się mamusi we znaki. Stale ma jakieś wymagania - aż miałoby się ochotę jej lekko przyłożyć (żal, po prostu żal). Dziewczyna postrzega matkę jako życiową niedorajdę, idiotkę, jest strasznie niesprawiedliwa i smutno się robi, że w życiu bywa podobnie. Nieważne, kim w życiu jesteśmy, jak wiele z siebie dajemy, a im bardziej kochamy te nasze pociechy, tym bardziej dostajemy po tyłku. Bo nie mamy kasy, bo jesteśmy nieatrakcyjne finansowo, bo nad każdym groszem się trzęsiemy. Oj, nie podoba się to naszym dzieciom, nie podoba!

No, ponarzekałam sobie. W skali od 1 do 10 daję książce 6, bo trochę udało mi się utożsamić z główną bohaterką, bo po przeczytaniu od razu o niej nie zapomniałam (pamiętam nawet tytuł, co rzadko mi się zdarza), bo w końcu wszystko kończy się dobrze, a miłość wygrywa. I, co najważniejsze, ta wredota, córka Kopciuszka, w końcu staje po stronie po stronie matki i jako matka, tych 6 punktów przyznaję, bo wartości skłaniają ku refleksji.

Wszystkim matkom polecam.

Hmm... Współczesna opowieść o Kopciuszku. Tyle że starszym nieco, obarczonym mężem i dwiema córkami. Kopciuszek ma złą matkę i wyrachowaną, piękną siostrę. I tak się składa, że życie siostry zdaje się być sielskie, anielskie, usłane różami. Kopciuszek (Josephine) wiedzie żywot prozaiczny, bo ani okolica, w której mieszka, nie jest zbyt piękna, ani perspektywy na przyszłość...

więcej Pokaż mimo to

Aktywność użytkownika Jo-anka

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


ulubieni autorzy [4]

Nicholas Sparks
Ocena książek:
7,1 / 10
41 książek
2 cykle
5950 fanów
Dan Brown
Ocena książek:
7,0 / 10
11 książek
2 cykle
3974 fanów
Jodi Picoult
Ocena książek:
7,1 / 10
36 książek
2 cykle
2886 fanów

statystyki

W sumie
przeczytano
26
książek
Średnio w roku
przeczytane
2
książki
Opinie były
pomocne
9
razy
W sumie
wystawione
24
oceny ze średnią 7,3

Spędzone
na czytaniu
198
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
3
minuty
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]