-
Artykuły
Śladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant8 -
Artykuły
Czytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać442 -
Artykuły
Znamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant14 -
Artykuły
Zapraszamy na live z Małgorzatą i Michałem Kuźmińskimi! Zadaj autorom pytanie i wygraj książkę!LubimyCzytać6
Biblioteczka
2016-12-26
3 gwiazdki za początek. Potem coraz większa nuda w "feministycznym" sosie - piszę to w cudzysłowie bo to taki specyficzny feminizm definiowany przez autorkę jako domaganie się akceptacji promiskuityzmu kobiet. Nie, nie domaganie się zezwolenia nań (bo takie zezwolenie kobietom od dawna nie jest już potrzebne) ale właśnie akceptacji przez wszystkich - a komu się to nie podoba to jest męską szowinistyczną świnią ;)
3 gwiazdki za początek. Potem coraz większa nuda w "feministycznym" sosie - piszę to w cudzysłowie bo to taki specyficzny feminizm definiowany przez autorkę jako domaganie się akceptacji promiskuityzmu kobiet. Nie, nie domaganie się zezwolenia nań (bo takie zezwolenie kobietom od dawna nie jest już potrzebne) ale właśnie akceptacji przez wszystkich - a komu się to nie...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Autor myli daty (bitwę pod Waterloo umieścił w 1814 roku, na dwóch kolejnych stronach podaje dwie różne daty urodzin Madame Royale)...), manipuluje faktami i naciąga historię - aby tylko pokazać jak potworna była Rewolucja.
W dodatku widać u niego niezdrową fascynację masakrami - zarzuca okrucieństwo a jednocześnie wręcz pławi się w szczegółowych opisach mordów (często niczym nieudokumentowanych)
Autor reprezentuje absurdalną logikę wierzących - skoro ktoś wyzdrowiał mimo że lekarze nie wróżyli mi szans to oznacza to że wiara go uzdrowiła. Bez komentarza.
Nie polecam, to propagandówka prawicowego oszołoma.
Autor myli daty (bitwę pod Waterloo umieścił w 1814 roku, na dwóch kolejnych stronach podaje dwie różne daty urodzin Madame Royale)...), manipuluje faktami i naciąga historię - aby tylko pokazać jak potworna była Rewolucja.
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toW dodatku widać u niego niezdrową fascynację masakrami - zarzuca okrucieństwo a jednocześnie wręcz pławi się w szczegółowych opisach mordów (często...