Opinie użytkownika
Książka w intrygujący sposób nawiązuje do serii gier Mass Effect. Akcja toczy się przed wydarzeniami "jedynki". W samej grze Anderson opisuje tą historię w kilku zdaniach, więc można uznać książkę za ciekawe rozszerzenie. Przy okazji autor wspomnina jak doszło do poznania innych obcych ras.
Pomimo kilku pomyłek tłumacza, powieść czytało się przyjemnie. Zdecydowanie to...
Zapowiedź opowieści wydawała mi się już nieco oklepana, jednak po zagłębieniu się w historię Edvarda zrozumiałam jak bardzo się myliłam. Przez całą książkę czułam tajemniczy klimat, również za sprawą skomplikowanych nazw własnych ;) Co prawda wszystko przebiegało powoli, jednak książka jest dobrze przemyślana i napisana.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toNie rozumiem zachwytu wokół tego autora. Dużo osób pochlebnie wyrażało się o tej książce. Moim zdaniem brak jest jakiegokolwiek głębszego przesłania. Fabuła jest tak na prawdę o niczym.. Nie poleciłabym nikomu.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to