Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Cóż. Spodziewałam się totalnie czegoś innego po tym jak autorka w internecie obrazowała swoją książkę. Miało być enemies to friends - ok, było, ale przez jedną stronę. Chciałam bardzo polubić tę książkę, ale przeczytałam ją na siłę, bo byłam po prostu ciekawa zakończenia - zakończenie mdłe tak jak i ''chemia'' pomiędzy bohaterami. To wszystko było niczym wyciągnięte z Wattpada. Żałuję, że wyrzuciłam paragon, bo z chęcią oddałabym ją z powrotem do sklepu.

Cóż. Spodziewałam się totalnie czegoś innego po tym jak autorka w internecie obrazowała swoją książkę. Miało być enemies to friends - ok, było, ale przez jedną stronę. Chciałam bardzo polubić tę książkę, ale przeczytałam ją na siłę, bo byłam po prostu ciekawa zakończenia - zakończenie mdłe tak jak i ''chemia'' pomiędzy bohaterami. To wszystko było niczym wyciągnięte z...

wstyd pani Katarzyno.

wstyd pani Katarzyno.

Totalnie zauroczyłam się historią Nico i Westa.

Totalnie zauroczyłam się historią Nico i Westa.

Cóż - muszę przyznać, że było ciężko. Na początku totalny brak wyczuwalnej chemii między bohaterami przez co po prostu nie mogłam się wczuć w historię i nawet trochę odechciewało mi się czytać, ale z czasem zaczęło się w końcu coś dziać! W końcu poczułam tę chemię, tak! Bardzo polubiłam Bastiana i Aarona. Ich rodzeństwo również; dobrze przedstawieni bohaterowie, aż poczułam do nich sympatię, chociaż zwykle nie zwracam zbytniej uwagi na poboczne postacie.
Ogółem polecam jeśli ktoś lubi zespołowe/muzyczne tematy.

Cóż - muszę przyznać, że było ciężko. Na początku totalny brak wyczuwalnej chemii między bohaterami przez co po prostu nie mogłam się wczuć w historię i nawet trochę odechciewało mi się czytać, ale z czasem zaczęło się w końcu coś dziać! W końcu poczułam tę chemię, tak! Bardzo polubiłam Bastiana i Aarona. Ich rodzeństwo również; dobrze przedstawieni bohaterowie, aż poczułam...

Przeurocze! Pochłonęłam w 3 godziny, nie mogłam się oderwać.
Historia może i prosta i przypominająca pewien film, ale warto przeczytać.

Przeurocze! Pochłonęłam w 3 godziny, nie mogłam się oderwać.
Historia może i prosta i przypominająca pewien film, ale warto przeczytać.

Urocze!

Urocze!

Książka napisana tylko po to żeby zarobić na zespole. Słabo.

Książka napisana tylko po to żeby zarobić na zespole. Słabo.