Aktywność użytkownika Martensia
Kristin Hannah jak zwykle królowa kunsztu literackiego stworzyła dzieło, które głęboko zapadnie w sercach wielu czytelników.
To historia niesamowitego cierpienia, rozpaczy i bólu, który zaraża wszystkich wokół. Niechcący, rozprzestrzenia się, wdziera w zakamarki codzienności, rani najbli...
Mam wrażenie, że tylko Hailie narażona jest na czyhające dookoła niebezpieczeństwa. Nie wiem czy to kwestia najsłabszego ogniwa, czy poprostu pecha. Oczywiście z pomocą zawsze przychodzą bracia ale faktem jest, że Hailie zawsze zdąrzy odczuć skutek przestępczych działań.
To także część, w...
Szczerze polubiłam Hailie z pierwszej części, jednak teraz straciła trochę ze swojej uroczej niewinności. Musiała się przecież zaadaptować w męskim, niebezpiecznym świecie. Stała się jego częścią bezapelacyjnie. Choć czasem jest jeszcze niepewna, to z coraz większą swobodą radzi sobie z tr...
RozwińMoja córka zakochała się w rodzinie Monet od pierwszego wejrzenia, a właściwie od pierwszych stron. Postanowiłam sprawdzić o co chodzi... Przeczytałam pierwszy tom i doskonale ją rozumiem. Dziewczyna z nikąd nagle staje w obliczu niesamowitego bogactwa, niebezpieczeństwa i totalnej zmiany ...
RozwińLubię takie książki z podwórka. Mieszkam na wsi od 10 lat i wciąż mnie zadziwia jakimi prawami rządzą się tutaj relacje międzyludzkie. Z pokolenia na pokolenie wiadomo co jest ważne, a co niedopuszczalne. Dlatego z radością przyjęłam reakcje właścicielki domu na wzgórzu, gdzie azyl znalazł...
RozwińTo, że uwielbiam Harry'ego jest tak oczywiste jak to, kim był zabójca w ostatniej z dotychczasowych części cyklu. No tak, to rzeczywiście mieszanina współczucia, sympatii czasem pogardy. Udręczona dusza i tyle... Ale można powiedzieć: jaka to dusza! Obdarzona niezwykłą umiejętnością pakowa...
Rozwiń
Poplątane emocje ludzi żyjących na pokaz. Zagubionych, bezpretensjonalnych, przekraczających wszelkie granice egoistów. A w środku tego bajzlu - dzieci. Jak zwykle, ofiary błędnych, nieprzemyślanych decyzji dorosłych. Jedne przypłacają to kryzysami psychicznymi, inne - śmiercią.
Nachodzi ...
Książka napisana jakby wszystko zdarzyło się obok, po sąsiedzku. Stąd może głębokie poruszanie w moim wnętrzu. Rzeczywiście tak było. Rodzina jakich wiele, choć może trochę szczególna ze względu na wielkie uczucia, wszechobecne porozumienie.
I taka tragedia - chciałoby się rzec, kręcąc gł...