rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Cynthia Kadohata otrzymała amerykańską nagrodę literacką - The National Book Awards za tę książkę. To skłoniło mnie, aby ją przeczytać.
Książka opowiada o dziewczynce imieniem Summer i jej wakacjach, które spędza przy żniwach. Dzieje się to w roku, w którym według Summer szczęście opuściło jej rodzinę. Rok temu zachorowała na malarię i od tego czasu panicznie boi sie komarów. Następnie jej brat stracił wszystkich przyjaciół, a rodzice musieli wyjechać do Japonii i okazało się, że coroczne żniwa będzie musiała spędzić z surowymi i staromodnymi dziadkami.
Myślę, że taki krótki opis wystarczy, gdyż w książce niewiele się dzieje. Akcja posuwa się powoli, dziewczynka dużo opowiada o żniwach, kombajnach i przenicy.
Oczywiście jest to literatura młodzieżowa i musi pojawić się morał, a głównym morałem płynącym z książki jest, aby znaleźć w sobie odwagę do przeciwstawiania się własnym lękom. Porusza także wątek odrzucenia dziecka przez rówieśników i poczucia samotności. Prawdopodobnie dlatego została przyznana jej wspomniana wcześniej nagroda. Fabuła nie zachwyca, jest raczej nudnawo a język jest przeciętny.
Ponieważ nie ma jeszcze tłumaczenia na polski, można spokojnie przeczytać po angielsku, bo słownictwo ( z wyjątkiem kilku słów z dziedziny rolnictwa ;)) nie jst trudne.

Cynthia Kadohata otrzymała amerykańską nagrodę literacką - The National Book Awards za tę książkę. To skłoniło mnie, aby ją przeczytać.
Książka opowiada o dziewczynce imieniem Summer i jej wakacjach, które spędza przy żniwach. Dzieje się to w roku, w którym według Summer szczęście opuściło jej rodzinę. Rok temu zachorowała na malarię i od tego czasu panicznie boi sie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Książka wspaniała. Oczywiście fabuła, czyli przygody głównej bohaterki są ciekawe, ale duża wartość tej książki to język którym jest napisana oraz narrator.
Jedna z nielicznych książek na których płakałam.
Warta przeczytania, skłania do rozmysleń i zapada w pamięć.

Książka wspaniała. Oczywiście fabuła, czyli przygody głównej bohaterki są ciekawe, ale duża wartość tej książki to język którym jest napisana oraz narrator.
Jedna z nielicznych książek na których płakałam.
Warta przeczytania, skłania do rozmysleń i zapada w pamięć.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Nie zrozumiem fenomenu trylogii "Millenium". Jestem po przeczytaniu drugiego tomu i jest po prostu przeciętny. Moim zdaniem w ogóle nie dorównuje pierwszemu.
Ten tom, podobnie jak poprzedni, zaczyna rozkręcać się w połowie. O ile połowę pierwszego tomu czytało się z lekkim zainteresowaniem i oczekiwaniem na przełom w śledztwie, to w drugim, te 300 stron po prostu irytują. Niesmaczne podboje Lisbeth i nudne tęsknoty Mikaela za nią. Kolejną irytującą rzeczą są reklamy ikei i innych marek, których nazwy wymienia autor. Mnie naprawdę nie interesuje jakie meble kupiła Lisbeth i w jakiej jada restauracji! W tym tomie jeszcze bardziej uwypukla się jakim geniuszem jest Lisbeth, a jakimi przecietniakami pozostali bohaterowie.. nie mogę uwierzyć, ze Armanski czy Bjurman nie domyśliliby się, że jest ona hakerem! W tym tomie można też zauważyć pochwałę feminizmu i homoseksualizmu. Nie miałabym nic przeciwko temu, gdyby nie to, że autor z postaci, które aż takiej tolerancji nie wykazuja czyni skończonych dupków (Haste, Eriksson).
Jeszcze zdanie o samej zagadce, którą ma do rozwiązania Blomkvist - sprawa całkiem ciekawa, rozwiązanie również, ale jednak nie tak wciagające, tajemnicze, a rozwiązanie zaskaujące jak w pierwszym tomie. Ksiażkę można spokojnie odłożyć na półkę i dokończyc czytanie w wolnej chwili. W pierwszym tomie (od połowy) od lektury dosłownie nie można było sie oderwać.

Nie zrozumiem fenomenu trylogii "Millenium". Jestem po przeczytaniu drugiego tomu i jest po prostu przeciętny. Moim zdaniem w ogóle nie dorównuje pierwszemu.
Ten tom, podobnie jak poprzedni, zaczyna rozkręcać się w połowie. O ile połowę pierwszego tomu czytało się z lekkim zainteresowaniem i oczekiwaniem na przełom w śledztwie, to w drugim, te 300 stron po prostu irytują....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Życie człowieka i ogółem historia ludzkości przedstawione są tutaj jako walka dobra ze złem, wybór człowieka pomiędzy cnotą a grzechem. Mamy możliwość kierowania swoim losem: timszel - to najważniejsze słowo.
Ciekawe postaci i spostrzeżenia, które się zapamiętuje.
Piękna i mądra ksiażka, polecam.

Życie człowieka i ogółem historia ludzkości przedstawione są tutaj jako walka dobra ze złem, wybór człowieka pomiędzy cnotą a grzechem. Mamy możliwość kierowania swoim losem: timszel - to najważniejsze słowo.
Ciekawe postaci i spostrzeżenia, które się zapamiętuje.
Piękna i mądra ksiażka, polecam.

Pokaż mimo to