Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz
Okładka książki Mamy dla Mamy, tom I. Ciąża – jak się przygotować na życiową rewolucję? 1200 kobiet, Barbara Falenta oraz 1200 kobiet
Ocena 8,0
Mamy dla Mamy,... 1200 kobiet, Barbar...

Na półkach: ,

Jak dla mnie bardzo ogólna, jedyny plus za zebranie wszystkiego "do kupy" ale moim zdaniem nie jest to pozycja o wysokiej jakości. Jeśli ktoś jest zaangażowany i robi research to znacznie więcej wyciągnie z przeglądania internetu, tutaj mimo, że dostajemy pewne informacje - i tak musimy je pouzupełniać z innych źródeł. Cena nieadekwatna.

Jak dla mnie bardzo ogólna, jedyny plus za zebranie wszystkiego "do kupy" ale moim zdaniem nie jest to pozycja o wysokiej jakości. Jeśli ktoś jest zaangażowany i robi research to znacznie więcej wyciągnie z przeglądania internetu, tutaj mimo, że dostajemy pewne informacje - i tak musimy je pouzupełniać z innych źródeł. Cena nieadekwatna.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Czytanie tej książki to była sama przyjemność, nie wiem czy za sprawą mitologii czy po prostu pięknego języka. Pozostawiła niedosyt,

Czytanie tej książki to była sama przyjemność, nie wiem czy za sprawą mitologii czy po prostu pięknego języka. Pozostawiła niedosyt,

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Cała seria - przyjemna w odbiorze i szybka w czytaniu, nie jest zbyt ambitna ale wciąga w ten świat :) Aż szkoda było kończyć, może temu ostatni tom czytałam sporo dłużej :)

Cała seria - przyjemna w odbiorze i szybka w czytaniu, nie jest zbyt ambitna ale wciąga w ten świat :) Aż szkoda było kończyć, może temu ostatni tom czytałam sporo dłużej :)

Pokaż mimo to


Na półkach:

Może dla kogoś kto faktycznie zaczyna z Instagramem to będzie przydatne. W większości są to dość powszechnie znane informacje i rady. Jedyny plus za zebranie ich w jednym miejscu - poza tym żałuję trochę wydanych pieniędzy.

Może dla kogoś kto faktycznie zaczyna z Instagramem to będzie przydatne. W większości są to dość powszechnie znane informacje i rady. Jedyny plus za zebranie ich w jednym miejscu - poza tym żałuję trochę wydanych pieniędzy.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Po prostu mi smutno że skończyłam serię. Wciągająca w swój świat historia, dużo miłości, dużo piękna. Całą serię przeczytałam w mgnieniu oka. Zakochałam się, uwielbiam historie owiane magią, miłością i pożądaniem. Chcę jeszcze.

Po prostu mi smutno że skończyłam serię. Wciągająca w swój świat historia, dużo miłości, dużo piękna. Całą serię przeczytałam w mgnieniu oka. Zakochałam się, uwielbiam historie owiane magią, miłością i pożądaniem. Chcę jeszcze.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Zdecydowanie czuć z niej miłość i dobrą energię :)

Zdecydowanie czuć z niej miłość i dobrą energię :)

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Ciężko się czyta.
Bardzo.

Ciężko się czyta.
Bardzo.

Pokaż mimo to

Okładka książki Piątek, 2:45 Krzysztof Beśka, Dawid Kornaga, Daniel Koziarski, Filip Onichimowski, Grażyna Plebanek, Marta Syrwid, Antonina Turnau, Paweł Ziętek
Ocena 5,2
Piątek, 2:45 Krzysztof Beśka, Da...

Na półkach: , ,

Książka dorwana po taniości nad morzem. Pomyślałam - kupię, a czemu by nie? Tytuł ciekawy, okładka też jakaś taka czerwona (a czerwony kolor uwielbiam).

W środku powitało mnie 8 opowiadań, każde w innym stylu, każde tak bardzo różne, każde "Piątek, 2:45".
Każde na swój sposób chore.
Dlatego też ogół mi się spodobał.

Mamy naturalne problemy, braku pieniędzy i braku perspektyw na przyszłość, które zmuszają młodego chłopaka do pewnych czynów. Mamy 19-letnią studentkę Kamilę liczącą na zarobienie pieniędzy, przeżywającą swoje rozterki. Mamy przyjaciół ze studiów spotykających się co roku i opowiadających historie, które się zdarzyły. Mamy pisarza, który stracił wenę i męczą go sprawy rodzinne co prowadzi go do różnych czynów. Mamy przemyślenia kobiety, poligamistki. Mamy wakacyjne wspomnienia kobiety przebywającej w barze z przyjaciółką. Mamy mini-kryminał o zaginięciu pisarza. Mamy Turka, jego córkę i wszystko co jest związane z późniejszym wydarzeniem w ich barze z kebabami, w ich prywatnym Stambule.

Najbardziej podeszło mi opowiadanie Syrwid i Plebanek, najładniej i najlżej je pochłonęłam.
Opowiadania Ziętek nadal nie jestem w stanie zrozumieć i totalnie mi nie podchodzi.

Książka dorwana po taniości nad morzem. Pomyślałam - kupię, a czemu by nie? Tytuł ciekawy, okładka też jakaś taka czerwona (a czerwony kolor uwielbiam).

W środku powitało mnie 8 opowiadań, każde w innym stylu, każde tak bardzo różne, każde "Piątek, 2:45".
Każde na swój sposób chore.
Dlatego też ogół mi się spodobał.

Mamy naturalne problemy, braku pieniędzy i braku...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Podstawy ekonomii Eugeniusz Kwiatkowski, Roman Milewski
Ocena 6,5
Podstawy ekonomii Eugeniusz Kwiatkows...

Na półkach: ,

Pomocna na studiach, bardzo :)
Czytana "na szybkiego" przed egzaminami.

Pomocna na studiach, bardzo :)
Czytana "na szybkiego" przed egzaminami.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Można powiedzieć, że książkę czytam z opóźnieniem bo mając dopiero 20 lat i mimo, że podchodzę do niej nieco inaczej niż dzieci to jako osoba o dziecinnym sercu i sporej wyobraźni oceniam książkę na bardzo dobrą.

Dwie części Alicji połączone w jedną całość wydane przez wydawnictwo GREG dostałam za niewielkie pieniążki w pewnym sklepie internetowym. Dopiero gdy wzięłam książkę w ręce spostrzegłam, że ma ona opracowanie. Nie wiem jak można opracowywać tak sympatyczną i niezwykłą książkę, nie wiem, nie przeczytałam tego opracowania i szczerze mówiąc boję się je czytać.

Alicję w krainie czarów zjadłam bardzo szybko, nie wiem czy istnieje osoba, która o tej książce by nie słyszała, nie czytała jej bądź nie widziała ekranizacji filmowej (szczególnie młodzież taka jak ja, będąca fanem Depp'a czy ekranizacji Tima Burtona).
Historia, która opowiada losy małej Alicji, która podążyła za białym, mówiącym królikiem w marynarce, który wydał jej się dziwny dopiero gdy wyjął zegarek z kieszeni. Wszystkie sytuacje i stwory w tej książce są po prostu magiczne i rozwijają wyobraźnię. Poważni dorośli mogliby jednak uznać tę książkę za niedorzeczną ale w dziecięcym świecie bardziej niedorzeczne jest czytanie książek bez obrazków niż zmniejszanie się pod wpływem mikstury. I kto z nas nie chciał porozmawiać ze zwierzętami?
O drugiej części słyszy się mniej, tak też według mnie jest ona utrzymana w tym samym ciekawskim tonie co pierwsza. Różne przygody począwszy od rozmów z kwiatami kończąc na spełnieniu swojego małego marzenia.
Warto podsunąć dzieciom taką książkę i warto przypomnieć sobie, że to co wydaje nam się niemożliwe niekoniecznie takie właśnie jest a przygody i marzenia mamy na wyciągnięcie ręki, wystarczy tylko ruszyć przez taką szachownicę życia a niekiedy nawet puścić się przez nią biegiem zamiast w kółko krążyć wokół jednego domu.

Można powiedzieć, że książkę czytam z opóźnieniem bo mając dopiero 20 lat i mimo, że podchodzę do niej nieco inaczej niż dzieci to jako osoba o dziecinnym sercu i sporej wyobraźni oceniam książkę na bardzo dobrą.

Dwie części Alicji połączone w jedną całość wydane przez wydawnictwo GREG dostałam za niewielkie pieniążki w pewnym sklepie internetowym. Dopiero gdy wzięłam...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Od jakiegoś czasu czekałam na książkę, która mnie bardziej wciągnie.
Uwielbiam książki chore psychicznie.
Polecam!

Od jakiegoś czasu czekałam na książkę, która mnie bardziej wciągnie.
Uwielbiam książki chore psychicznie.
Polecam!

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Pierwszą styczność z Sayuri miałam gdy którejś zimy puszczono w telewizji ekranizację. Filmem byłam niesamowicie zafascynowana więc jakiś czas temu stwierdziłam, że dobrze by było odświeżyć pamięć i sięgnąć po książkę, co zdarza mi się ostatnio dość często.

Historia przedstawiona jest zdecydowanie bardziej szczegółowo, tak jak i być powinno. Właściwie nie jestem pewna w której wersji jest więcej dramatyzmu ale to nieistotne.
Książka mi się nieco ciągnęła (znów zwalę na film, wiadomo, znając fabułę nie ma już tak ogromnej frajdy z czytania) lecz mimo wszystko dałam się jej ponieść i nieco zaskoczyć.
Interesujące były wątki na temat kultury, tradycji i rytuałów. Jednak taki maniak jak ja nie został zaspokojony :)

Narracja idealnie mnie wprowadziła w klimat, odczuwałam wszystko razem z główną bohaterką, do tego wszystkiego sama jestem jak Sayuri, która goni za nieosiągalnym.
Opowieść o gejszy, kobiecie z marzeniami, która miała mimo wszystko sporo szczęścia w życiu. Dająca nadzieję.

Obstawiam, że w najbliższej przyszłości chwycę się za niejedną książkę na temat gejsz czy kultury i tradycji Japonii :)

Pierwszą styczność z Sayuri miałam gdy którejś zimy puszczono w telewizji ekranizację. Filmem byłam niesamowicie zafascynowana więc jakiś czas temu stwierdziłam, że dobrze by było odświeżyć pamięć i sięgnąć po książkę, co zdarza mi się ostatnio dość często.

Historia przedstawiona jest zdecydowanie bardziej szczegółowo, tak jak i być powinno. Właściwie nie jestem pewna w...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

I nagle poczułam smutek tej kobiety, obie mamy coś wspólnego. Naprawdę ogromne pragnienie "tej najważniejszej rzeczy".
Koniec dobił gwóźdź do trumny. Rzeczywistość, problemy i wielkie nadzieje.
Książkę czyta się lekko i szybko. Dobra do herbaty.

I nagle poczułam smutek tej kobiety, obie mamy coś wspólnego. Naprawdę ogromne pragnienie "tej najważniejszej rzeczy".
Koniec dobił gwóźdź do trumny. Rzeczywistość, problemy i wielkie nadzieje.
Książkę czyta się lekko i szybko. Dobra do herbaty.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Książkę dostałam na zakończenie piątej albo szóstej klasy. Chyba moja ulubiona książka w tych młodszych latach.

Książkę dostałam na zakończenie piątej albo szóstej klasy. Chyba moja ulubiona książka w tych młodszych latach.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

A więc cała seria za mną.
Przyzwyczaiłam się już tak do bohaterów książki, że aż dziwnie stwierdzić, że to ostatni tom.

Myślę, że sięgnę po inne twory spod ręki R.Riordana bez zastanowienia :)

A więc cała seria za mną.
Przyzwyczaiłam się już tak do bohaterów książki, że aż dziwnie stwierdzić, że to ostatni tom.

Myślę, że sięgnę po inne twory spod ręki R.Riordana bez zastanowienia :)

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Cały tom mną rzucał (no prawie ;)) a epilog dokopał. Nie mogłam się powstrzymać od płaczu tak od środka epilogu przez kilkanaście kolejnych minut.
Genialność, nie wiem czy znajdę książki, które będą tak ruszały moje emocje i organizm jak ta seria.
Zbyt się zżyłam z bohaterami.

Cały tom mną rzucał (no prawie ;)) a epilog dokopał. Nie mogłam się powstrzymać od płaczu tak od środka epilogu przez kilkanaście kolejnych minut.
Genialność, nie wiem czy znajdę książki, które będą tak ruszały moje emocje i organizm jak ta seria.
Zbyt się zżyłam z bohaterami.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Drugi tom trzymał mnie w napięciu silniej niż pierwszy ale tak samo jak i poprzedni tak i ten przeczytałam w ciągu kilku godzin :)
Mimo wszystko niesamowicie irytuje mnie wątek miłosny.
Ale cóż, jestem w stanie i to przetrwać.
Muszę przyznać, że seria wkupiła się mocno w moje serducho i mózg, i zapewne za kilka dni zabiorę się za "Mockingjay" : )

Drugi tom trzymał mnie w napięciu silniej niż pierwszy ale tak samo jak i poprzedni tak i ten przeczytałam w ciągu kilku godzin :)
Mimo wszystko niesamowicie irytuje mnie wątek miłosny.
Ale cóż, jestem w stanie i to przetrwać.
Muszę przyznać, że seria wkupiła się mocno w moje serducho i mózg, i zapewne za kilka dni zabiorę się za "Mockingjay" : )

Pokaż mimo to


Na półkach:

Przypadkiem dorwałam tę książkę w bibliotece publicznej będąc może w szóstej klasie. Przeczytałam, zakochałam się i szukałam kolejnej części. Ostatecznie nic nie znalazłam. Może czas wrócić do tej historii :)
Książka zapadła mi w pamięć, pamiętałam jej tytuł po około sześciu latach :)

Przypadkiem dorwałam tę książkę w bibliotece publicznej będąc może w szóstej klasie. Przeczytałam, zakochałam się i szukałam kolejnej części. Ostatecznie nic nie znalazłam. Może czas wrócić do tej historii :)
Książka zapadła mi w pamięć, pamiętałam jej tytuł po około sześciu latach :)

Pokaż mimo to