Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Końcówka wymiata!

Końcówka wymiata!

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Podeszłam do tej książki z pewnym dystansem.
Wzięłam.
Przeczytałam.
I muszę powiedzieć, że całość nie była nawet aż taka chałowata, jak się spodziewałam.
Może i nie było to arcydzieło literackie, z pewnością ta powieść nie zasługuje na AŻ 8,20 gwiazdek na tym portalu, ale...
To naprawdę nie było złe!
Styl pisania Matthew Quicka bardzo przypominał mi ten Johna Greena, tyle, że było na pewno o wiele mniej wulgaryzmów.
Ogólnie Quick jest mniej wulgarny, mimo tematyki.
I ma o wiele śmieszniejsze żarty.
Nie przeszkadzała mi narracja pierwszoosobowa, choć muszę przyznać, że postać Leonarda nie za bardzo przypadła mi do gustu. W pewnych kwestiach mi zaimponował, a w innych momentach po prostu moja opinia na jego temat spadła.
Uważam, że autor dobrze wykreował jego postać, co nie zmienia faktu, że po prostu nie poczułam sympatii do głównego bohatera.
Koniec okazał się być dziecinnie przewidywalny- Leonard wbrew swoim zamiarom po prostu rezygnuje z samobójstwa poprzedzonego zabójstwem.
No.
Chociaż tyle, że się nawrócił!
Muszę przyznać, że wątek z wujkiem Ashera i samym Asherem był całkiem ciekawy. To mnie naprawdę zaintrygowało!
Ocena 6/10
Na więcej nie zasługuje, na mniej też nie.
Takie czytadło.
Jestem w stanie je nawet polecić!

Podeszłam do tej książki z pewnym dystansem.
Wzięłam.
Przeczytałam.
I muszę powiedzieć, że całość nie była nawet aż taka chałowata, jak się spodziewałam.
Może i nie było to arcydzieło literackie, z pewnością ta powieść nie zasługuje na AŻ 8,20 gwiazdek na tym portalu, ale...
To naprawdę nie było złe!
Styl pisania Matthew Quicka bardzo przypominał mi ten Johna Greena,...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Dno i wodorosty.

Dno i wodorosty.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to