Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Historia jest nauczycielką życia. W tej książce jest nauczycielką bardzo wymagająca, momentami brutalną. Daje lekcje w których dobro miesza się ze złem, czasami zamieniając się miejscami. Czytając, ze zdumieniem odkrywałem, jak wiele jest we mnie propagandowej, uproszczonej wiedzy. Jak mało wiem o kraju w którym mieszkam. Jak łatwo karmię się stereotypem. Wmawiano mi, że jeden Naród, że jedna historia, jeden patriotyzm. Tymczasem jesteśmy różnorodni. Czemu sami przed sobą to ukrywamy? Zaklinamy rzeczywistość? W ten sposób budujemy sobie tożsamość na fałszywych fundamentach. Jesteśmy różni i tacy sami. Różni, bo polityka, nacjonalizmy, ekonomia, historia.... Tacy sami, bo podstawowe wartości, jakimi się kierujemy, są bardzo podobne. Polacy, Francuzi, Ślązacy, Niemcy, Czesi, Bretończycy, Saksoni... Pozwólmy ludziom żyć w zgodzie z ich historyczną tożsamością. Nie stawiajmy granic. Akceptujmy.

Historia jest nauczycielką życia. W tej książce jest nauczycielką bardzo wymagająca, momentami brutalną. Daje lekcje w których dobro miesza się ze złem, czasami zamieniając się miejscami. Czytając, ze zdumieniem odkrywałem, jak wiele jest we mnie propagandowej, uproszczonej wiedzy. Jak mało wiem o kraju w którym mieszkam. Jak łatwo karmię się stereotypem. Wmawiano mi, że...

Wszystkie książki na podobieństwo Dana Browna budzą moje podejrzenie i sięgam po nie z nieufnością. Tu jednak autor mnie zaskoczył. Wartka, logiczna akcja i, w mojej ocenie, najwyższa wartość książki - czyli sprytnie wplecione w akcję watki historyczne. Wielkie odkrycia geograficzne, ważne postaci, niezła dawka wiedzy o kartografii... Szacun za wiedzę i sposób jej prezentacji. Takie książki czyta się z przyjemnością, a przy okazji poszerza się nasza wiedza o świecie. Jedyny minus to objętość książki. Powieści przygodowo - sensacyjne chciałoby się przeczytać w ciągu dwóch, trzech wieczorów. Tu się nie da.

Wszystkie książki na podobieństwo Dana Browna budzą moje podejrzenie i sięgam po nie z nieufnością. Tu jednak autor mnie zaskoczył. Wartka, logiczna akcja i, w mojej ocenie, najwyższa wartość książki - czyli sprytnie wplecione w akcję watki historyczne. Wielkie odkrycia geograficzne, ważne postaci, niezła dawka wiedzy o kartografii... Szacun za wiedzę i sposób jej...

Na początku to było sympatycznie... To książka nie tylko o sektach, ale o metodach manipulacji, ograniczaniu wolności za naszą własną zgodą. Gdy jesteśmy odcięci od świata zewnętrznego, gdy nie ma przepływu informacji i gdy jedyna narracja, to ta słuszna, wodza... stajemy się posłuszni, bezkrytyczni, uznajemy każdy absurd za prawdę objawioną. Jedyna racja jest nasza, świat jest zbyt głupi, by to zrozumieć. Trzeba dużo odwagi i determinacji, by się z tego wyrwać.

Na początku to było sympatycznie... To książka nie tylko o sektach, ale o metodach manipulacji, ograniczaniu wolności za naszą własną zgodą. Gdy jesteśmy odcięci od świata zewnętrznego, gdy nie ma przepływu informacji i gdy jedyna narracja, to ta słuszna, wodza... stajemy się posłuszni, bezkrytyczni, uznajemy każdy absurd za prawdę objawioną. Jedyna racja jest nasza, świat...