Opinie użytkownika
Filtruj:
Sortuj:
Megan4321
31.07.2013
Na półkach:
Podczas lektury tej książki z mojej twarzy nie dało się nic wyczytać, a moja wewnętrzna bogini zaczęła wykonywać mistrzowskie skoki o tyczce, gdy w końcu udało mi się przewrócić ostatnią stronę.
Pokaż mimo to
Popieram
5
17.07.2011
Na półkach:
Książka rzeczywiście nie porywa. Po tym, jak naczytałam się o walorach stylu Bruczkowskiego, za wszelką cenę starałam się odnaleźć "Bezsenność w Tokio" tegoż autora. Poszukiwanej książki jednak nie dostałam, za to wpadła mi w ręce właśnie ta - "Singapur, czwarta rano". Tytuł dość inrtygujący, podobnie jak samo tło opowieści - Singapur, jednak jak słusznie zauważyła - Aneta,...
więcej Pokaż mimo to
Popieram
9