rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: , ,

"Krew Olimpu"... "Krew Olimpu"... wiązałam z tą książką wielkie nadzieje i czekałam na nią z utęsknieniem. Zaraz po premierze w Polsce przeczytałam ją i z bólem serca muszę przyznać, że... bardzo się zawiodłam.
Po pierwsze: naprawdę bardzo brakowało mi narracji Percy'ego. Jestem bardzo sentymentalną osobą i po prostu nie potrafiłam sobie wyobrazić, że ostatnia część z serii o herosach nie będzie miała miała rozdziałów z tym bohaterem, od którego w zasadzie wszystko się zaczęło. Bardzo mnie zabolało również to, że Annabeth i Percy ostatecznie przenoszą się do Obozu Jupiter i tam zamierzają spędzić resztę życia. Rozumiem: tam mogą się uczyć, mieć dzieci, dożyć starości, ale... Obóz Herosów był ich domem przez obie serie, zwłaszcza pierwszą. Tam... eh. Dla mnie te dwie rzeczy zniszczyły owoc pracy wszystkich wcześniejszych 9 tomów.
Bardzo zawiodłam się również na wątku Leo/Sammy/Hazel. Bardzo mnie zaciekawił w poprzednich tomach i miałam nadzieję, że autor wykorzysta to jakoś w ostatniej części, nada temu głębszy sens.
A co najważniejsze: może i jestem tumokiem, ale kompletnie nie rozumiem, jak to możliwe, że Przepowiednia Siedmiorga, a dokładniej werset "Przysięga tchem ostatnim dochowana będzie" się spełniła. Leo umarł. Ożył. Festus zabrał go na Ogygię jak już był martwy. Ożywił go i Leo dotarł do wyspy żywy. Tak więc nie zabrał swojej ukochanej (wedle przysięgi) swoim ostatnim tchnieniem. Jeżeli czyta to ktoś, kto również skończył lekturę, a rozumie sens tego wersu, to może mógłby mi to jakoś wytłumaczyć? :) Powtarzam: może jestem tumanem. Ale naprawdę tego nie rozumiem.
Omijając te rzeczy, książka w wielu miejscach podobała mi się bardzo. W niektórych momentach zabawna - a jakżeby inaczej. W innych... cóż. Poczułam ogromny ucisk w sercu, gdy czytałam opis ewakuacji z Argo II i jego ostateczny rozpad. Przy śmierci Leona ryczałam jak głupia. Ale ja już tak wrażliwa jestem. :)
Mimo iż mam żal, że pan Rick tak skończył tę książkę (a potrafiłby o wiele lepiej), to jednak wciąż to jest jeden z moich ulubionych autorów i mam do niego ogromny szacunek oraz jestem wdzięczna za to, że wprowadził mnie w ten świat, w którym przedstawił tak wspaniałe wartości. Oraz wprowadził sporą dawkę humoru :D .

"Krew Olimpu"... "Krew Olimpu"... wiązałam z tą książką wielkie nadzieje i czekałam na nią z utęsknieniem. Zaraz po premierze w Polsce przeczytałam ją i z bólem serca muszę przyznać, że... bardzo się zawiodłam.
Po pierwsze: naprawdę bardzo brakowało mi narracji Percy'ego. Jestem bardzo sentymentalną osobą i po prostu nie potrafiłam sobie wyobrazić, że ostatnia część z...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Książa świetna, nie będę ukrywać :D
Martwi mnie tylko jedno... a mianowicie powiązanie między słowami z przepowiedni "Przysięga tchem ostatnim dochowana będzie", a przysięgą daną Percy'emu przez Nicka.

Książa świetna, nie będę ukrywać :D
Martwi mnie tylko jedno... a mianowicie powiązanie między słowami z przepowiedni "Przysięga tchem ostatnim dochowana będzie", a przysięgą daną Percy'emu przez Nicka.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka świetna, pełna humoru i wciągająca:)
Ale tak się pytam. Pytam się:
JAK MOŻNA SKOŃCZYĆ KSIĄŻKĘ W TAKIM MOMENCIE?!

Książka świetna, pełna humoru i wciągająca:)
Ale tak się pytam. Pytam się:
JAK MOŻNA SKOŃCZYĆ KSIĄŻKĘ W TAKIM MOMENCIE?!

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Przeczytałam Anię, ponieważ to jest nasza lektura do szkoły. Wszyscy ją chwalili: mama, siostra, więc myślałam, że to będzie świetna, wciągająca książka. Strasznie się zawiodłam! Ania to postać na pewno inna niż wszystkie inne postacie książek. Ale dla mnie za inna. Książka mnie nie wciągnęła ze względu na charakter bohaterki. Ciągłe nie zamykanie buzi, co się równa z ciągłym gadaniem (czasami na całą stronę) i zbyt duża wyobraźnia powoduje szybkie znudzenie. Według mnie za dużo tam wyobraźni.

Przeczytałam Anię, ponieważ to jest nasza lektura do szkoły. Wszyscy ją chwalili: mama, siostra, więc myślałam, że to będzie świetna, wciągająca książka. Strasznie się zawiodłam! Ania to postać na pewno inna niż wszystkie inne postacie książek. Ale dla mnie za inna. Książka mnie nie wciągnęła ze względu na charakter bohaterki. Ciągłe nie zamykanie buzi, co się równa z...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Ta część, tak jak pozostałe także mnie powaliła. Bardzo mi się podobało to, że Olga Gromyko nie postawiła na pierwszy plan faktu miłosnego między Wolhą, a Lenem. Dzięki właśnie tej miłości Len powrócił.

Ta część, tak jak pozostałe także mnie powaliła. Bardzo mi się podobało to, że Olga Gromyko nie postawiła na pierwszy plan faktu miłosnego między Wolhą, a Lenem. Dzięki właśnie tej miłości Len powrócił.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Wolha Redna - magiczka, adeptka wyższej szkoły Magii, Wróżbiarstwa i Zielarstwa jest... cóż, jej pierwsza i najważniejsza cecha jest ukryta w pierwszej literze jej imienia połączonej z nazwiskiem - W.Redna. Wolha jest także bardzo uparta. Zostaje wysłana do Dogewy - kraju wampirów, w sprawie rozwikłania zagadki 13 morderstw w tym, kilku magów z doświadczeniem... gdzie poznaje tamtejszego władcę Arr'akktura tor Ordwisrta Sz'eonella, dla znajomych Len. Książka mnie powaliła. Lekko pisana, mająca niezwykle poczucie humoru. Gorąco polecam!

Wolha Redna - magiczka, adeptka wyższej szkoły Magii, Wróżbiarstwa i Zielarstwa jest... cóż, jej pierwsza i najważniejsza cecha jest ukryta w pierwszej literze jej imienia połączonej z nazwiskiem - W.Redna. Wolha jest także bardzo uparta. Zostaje wysłana do Dogewy - kraju wampirów, w sprawie rozwikłania zagadki 13 morderstw w tym, kilku magów z doświadczeniem... gdzie...

więcej Pokaż mimo to