Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Przepełniona lękiem, żałosna, momentami dobra. Mimo wszystko nie jest warta całego czasu, który jest potrzebny na jej dokładne przeanalizowanie.

Przepełniona lękiem, żałosna, momentami dobra. Mimo wszystko nie jest warta całego czasu, który jest potrzebny na jej dokładne przeanalizowanie.

Lo-li-ta, czyli jego i tylko jego najpiękniejsza, najczystsza, niedojrzała makówka. On i nie tylko on, bo całe to ohydne uniwersum, wywołujący odrazę i żal. Nabokovskie postacie budzą mieszane uczucia i pozostawiają gorzki posmak. Wielkim plusem książki jest błogi, erudycyjny styl, dzięki któremu utrzymałam tempo czytania nawet w jej najnudniejszej części. Fakt, że pisana jest z pierwszej osoby nadaje szczególnie dziwną intymność całej historii. Polecam jeszcze raz przeczytać przedmowę zaraz po przeczytaniu i oczywiście przeczytać w ogóle.

Lo-li-ta, czyli jego i tylko jego najpiękniejsza, najczystsza, niedojrzała makówka. On i nie tylko on, bo całe to ohydne uniwersum, wywołujący odrazę i żal. Nabokovskie postacie budzą mieszane uczucia i pozostawiają gorzki posmak. Wielkim plusem książki jest błogi, erudycyjny styl, dzięki któremu utrzymałam tempo czytania nawet w jej najnudniejszej części. Fakt, że pisana...

Cudowna w swojej prostocie opowieść o pelikanie-człowieku (prawie filozofie :)) i obcym chłopcu w całkiem obcym mieście - parze mimowolnie zmuszającej do refleksji. Melancholijna, odprężająca - lektura przypomina spacer. Świetna pozycja zarówno dla tych mniejszych, jak i tych odrobinę wyższych.

Cudowna w swojej prostocie opowieść o pelikanie-człowieku (prawie filozofie :)) i obcym chłopcu w całkiem obcym mieście - parze mimowolnie zmuszającej do refleksji. Melancholijna, odprężająca - lektura przypomina spacer. Świetna pozycja zarówno dla tych mniejszych, jak i tych odrobinę wyższych.