Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: , , ,

Coś wspaniałego. Tajemnice, intrygi, akcja. Tak świetnej książki dawno nie czytałam. Znakomity styl pisania autorki, która historię opowiada z punktu widzenia dwóch osób, choć tylko jednej żywej. Dzięki tej powieści odkryłam w sobie sympatię do książek kryminalnych, choć to moje pierwsze podejście do tego gatunku. Najchętniej przeczytałabym całą serię zaczynając od zaraz, ale nie ma niestety tak łatwo. Przeczytałam jednym tchem, dlatego polecam "Grę w Kłamstwa" każdemu.

Coś wspaniałego. Tajemnice, intrygi, akcja. Tak świetnej książki dawno nie czytałam. Znakomity styl pisania autorki, która historię opowiada z punktu widzenia dwóch osób, choć tylko jednej żywej. Dzięki tej powieści odkryłam w sobie sympatię do książek kryminalnych, choć to moje pierwsze podejście do tego gatunku. Najchętniej przeczytałabym całą serię zaczynając od zaraz,...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Jak na razie najgorsza z powieści autorstwa Johna Greena, którą przeczytałam. Ta jest dość banalna, i miłości i o niczym innym w zasadzie, chociaż nie jest to romans. Przewidywalna, praktycznie rzecz biorąc zero akcji, w sumie całkiem przeciętna. Choć nie jest obszerna, czytanie mi się dłużyło. W zasadzie to w niektórych momentach przyjemna, ale po prostu nudna.

Jak na razie najgorsza z powieści autorstwa Johna Greena, którą przeczytałam. Ta jest dość banalna, i miłości i o niczym innym w zasadzie, chociaż nie jest to romans. Przewidywalna, praktycznie rzecz biorąc zero akcji, w sumie całkiem przeciętna. Choć nie jest obszerna, czytanie mi się dłużyło. W zasadzie to w niektórych momentach przyjemna, ale po prostu nudna.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Tę historię czytałam dość dawno, lecz śmiało mogę stwierdzić, że to od niej zaczęła się przygoda z "poważniejszymi" książkami. Bardzo szybko pochłonęłam wszystkie trzynaście części. Ale od początku.
Rodzeństwo - Wioletka, młoda wynalazczyni, Klaus spędzający mnóstwo czasu na czytaniu oraz Słoneczko, dziewczynka, która z racji wieku mówi w jedynie dla siebie zrozumiałym języku - wiedzie szczęśliwe, beztroskie życie. Do czasu, gdy w pożarze giną ich rodzice (to nie spoiler, w każdej recenzji to przeczytacie). Wtedy ich świat się wali, zmuszając rodzeństwo do wielu trudów. Lądują u dalekiego krewnego, Hrabiego Olafa. Tak, dokładnie jak w "Krainie Lodu". Od tej pory los nie oszczędza Baudleairów, którzy trafiają na niemal same niepowodzenia.
Język Snicketa jest tak pesymistyczny, że aż trudno uwierzyć,iż mamy do czynienia z powieścią dziecięcą. Jednak dzięki temu w książce jest taki klimat, utrzymany przez wszystkie części. Książkę czyta się jednym tchem, nie brak oryginalnych postaci i równie oryginalnych wątków. Jednak muszę Was "ostrzec". Ta powieść jest dość specyficzna. Nie potrafię tego uzasadnić, ale na pewno wyróżnia się wśród innych. Bardzo ciekawy jest również fakt, że autor czyni z siebie bohatera, tajemniczego i ujawniającego się raz na jakiś czas. Intrygujące są też okładki całej serii, te starsze, które wprost ubóstwiam.
Polecam "Serię Niefortunnych Zdarzeń" każdemu. Chłopcu, dziewczynie, starszemu i młodszemu czytelnikowi.
Nie, mój nick wcale nie wziął się od serii. Skąd ten pomysł? ;]

Tę historię czytałam dość dawno, lecz śmiało mogę stwierdzić, że to od niej zaczęła się przygoda z "poważniejszymi" książkami. Bardzo szybko pochłonęłam wszystkie trzynaście części. Ale od początku.
Rodzeństwo - Wioletka, młoda wynalazczyni, Klaus spędzający mnóstwo czasu na czytaniu oraz Słoneczko, dziewczynka, która z racji wieku mówi w jedynie dla siebie zrozumiałym...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Niesamowita, wzruszająca opowieść o życiowych wyborach i tym, co dla nas najważniejsze. Bellmont, gdzie zwyczajni ludzie po zmierzchu boją się wyjść z domu bojąc się zaczepki irlandzkiej mafii. Nastoletni Finley, jego tata pracujący na nocną zmianę i beznogi, pozbawiony samodzielnego funkcjonowania dziadek. A jego mama? Nie żyje. Dlaczego? Nikt z jej bliskich nie chce o tym mówić.
Wydaje się, że Finley nie ma po co żyć. Jednak trudna sytuacja w rodzinie i niebezpieczna dzielnica to nie wszystko, co ma. Choć jest jednym z niewielu białych w okolicy i niewiele mówi, ma Erin. Jego dziewczynę. I koszykówkę, która od wielu lat jest jego pewnego rodzaju ucieczką od rzeczywistości.
Życie chłopaka odwraca się do góry nogami, kiedy trener jego drużyny prosi go o przysługę. Od tamtej pory nic już nie jest dla niego takie samo.
Matthew Quick potrafi ująć czytelników niezwykłym klimatem i stylem powieści. Język nie jest wyrafinowany i wydumany, lecz prosty i zwyczajny. Dowiadujemy się o wydarzeniach widzianych z punktu widzenia nastolatka.
Książka to naprawdę ciepła oraz sympatyczna historia. Polecam ją każdemu.

Niesamowita, wzruszająca opowieść o życiowych wyborach i tym, co dla nas najważniejsze. Bellmont, gdzie zwyczajni ludzie po zmierzchu boją się wyjść z domu bojąc się zaczepki irlandzkiej mafii. Nastoletni Finley, jego tata pracujący na nocną zmianę i beznogi, pozbawiony samodzielnego funkcjonowania dziadek. A jego mama? Nie żyje. Dlaczego? Nikt z jej bliskich nie chce o tym...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Książka po prostu świetna,czyta się ją jednym tchem. Idealna na nudne wieczory. Lektura ta to kolejna dawka zmagań wojennych głównych bohaterów, akcji, a może trochę refleksji. Wydaje mi się, że ta część jest moją ulubioną, zaraz po pierwszej. Do poprzednich części wkrada się odrobina nudy, lecz "Gorączka" jest inna. Jedyne, co irytuje mnie w powieści to postawa Lee, który okazuje się coraz bardziej lekceważący w stosunku do grupy.
Serdecznie polecam książkę wszystkim fanom serii Johna Marsdena ;D

Książka po prostu świetna,czyta się ją jednym tchem. Idealna na nudne wieczory. Lektura ta to kolejna dawka zmagań wojennych głównych bohaterów, akcji, a może trochę refleksji. Wydaje mi się, że ta część jest moją ulubioną, zaraz po pierwszej. Do poprzednich części wkrada się odrobina nudy, lecz "Gorączka" jest inna. Jedyne, co irytuje mnie w powieści to postawa Lee, który...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to