Death_Proof

Profil użytkownika: Death_Proof

Warszawa Kobieta
Status Czytelniczka
Aktywność 7 lata temu
60
Przeczytanych
książek
202
Książek
w biblioteczce
60
Opinii
425
Polubień
opinii
Warszawa Kobieta
Dodane| Nie dodano
Ta użytkowniczka nie posiada opisu konta.

Opinie


Na półkach:

Świetna książka o pokracznym tytule. Kiedy patrzyłam na nią w księgarni, to długo się wahałam - przez ten tytuł, który brzmi pretensjonalnie, jak groźba - będzie supernowocześnie! nonkonformistycznie!
I gdyby mnie coś nie tknęło, to bym tej książki nie kupiła. A kupiłam. I Bogu dzięki!

"Dziunia" to mądra opowieść o dziecku, które przyszło na świat, gdy jego rodzice byli na to stanowczo niegotowi, zbyt młodzi i niedojrzali. W konsekwencji, Dziunia zostaje całkowicie pozbawiona dzieciństwa, bez którego - jak wiadomo - nie można nigdy dorosnąć. Dziunię spotykają liczne nieszczęścia i przemoc ze strony ludzi, którzy powinni ją kochać i wspierać. Ludzie, którzy powinni jej bronić, są źródłem jej strachu.
I tak Dziunia dorasta na przełomie lat '60 i '70.

Zaskoczyło mnie jak dobrze autorka wie, co się dzieje w głowie dziecka represjonowanego. Naprawdę rzetelnie oddała ten stan. Jestem również pod wrażeniem, jak precyzyjnie są w tej historii postawione granice pomiędzy tym co śmieszne, a tym co smutne.
Język książki jest świetny! Autorka pozwala sobie na brawurę w kwestii interpunkcji i leksyki. Na wielki plus! To język jest źródłem komizmu. Treść natomiast jest szara, lepka, zakurzona. Jest nam przykro, bo jesteśmy świadkami bezlitosnego niszczenia człowieka. Większość dorosłych, którzy mają wpływ na życie Dziuni to ludzie skrajnie nieszczęśliwi i zupełnie nieświadomi swego okrucieństwa. Między innymi dlatego nic ich nie powstrzyma - żadna autorefleksja, nic.

Opowieść o Dziuni czyta się właściwie jednym tchem.

Świetna książka o pokracznym tytule. Kiedy patrzyłam na nią w księgarni, to długo się wahałam - przez ten tytuł, który brzmi pretensjonalnie, jak groźba - będzie supernowocześnie! nonkonformistycznie!
I gdyby mnie coś nie tknęło, to bym tej książki nie kupiła. A kupiłam. I Bogu dzięki!

"Dziunia" to mądra opowieść o dziecku, które przyszło na świat, gdy jego rodzice byli...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Drugie moje spotkanie z prozą Grażyny Plebanek muszę uznać za udane, chociaż "Pudełko ze szpilkami" przypomina mi trochę inne kobiece książki takie jak np. "Owocowa trylogia" Izabeli Sowy czy serię o Zawrociu Kowalewskiej. Niewykluczone, że po prostu ciężko już w polskiej literaturze kobiecej o coś świeżego (choć "Dziewczyny z Portofino" Plebanek są tu zachwycającym wyjątkiem).

Styl w jakim napisana jest ta książka jest naprawdę dobry, niestety historia wydaje mi się naiwna. Chociaż opisywane uczucia głównej bohaterki wydają się autentyczne, to przebieg wydarzeń jest mało realny. W życiu tak nie bywa.

Miało to był ujęcie sytuacji współczesnej kobiety. Współczesnej, czyli tej z okolic roku 2000. Autorce brak pośredniości. Lukrowy happy end idealnie pasuje wartością do wyjaskrawionych przykładów braku szacunku do kobiet (pracujących i niepracujących). Jest to dopasowanie w marności.

Niemniej ta opowieść wciąga - przeczytałam ją przed upływem 24 godzin.

Drugie moje spotkanie z prozą Grażyny Plebanek muszę uznać za udane, chociaż "Pudełko ze szpilkami" przypomina mi trochę inne kobiece książki takie jak np. "Owocowa trylogia" Izabeli Sowy czy serię o Zawrociu Kowalewskiej. Niewykluczone, że po prostu ciężko już w polskiej literaturze kobiecej o coś świeżego (choć "Dziewczyny z Portofino" Plebanek są tu zachwycającym...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Pilch to jest nazwisko - marka. Dlatego wiązałam spore nadzieje z tą książką. Wylądowałam gdzieś pośrodku drogi między moimi oczekiwaniami a lekkim rozczarowaniem.

Treść tej powieści wciąga relatywnie. Trochę tak, a trochę wcale. Czasem nie wiadomo kiedy pękło 50 stron, innym razem marna dziesiątka ciągnie się w nieskończoność.

Z całą pewnością język Pilcha to coś przepięknego. Jestem bardzo wrażliwa na kunszt słowa i w przypadku tej książki upajałam się prawie cały czas.
Zdania są po prostu małymi majstersztykami.

Historie Patryka Wojewody, jego ojca, dziadka i Konstancji są prawdziwe, smutne i odpychające. Życia przykre.
W konsekwencji przez cały proces czytania balansowałam między zachwytem stylem a depresją z powodu treści. Wszystko to było jakoś przygnębiająco rozedrgane.

Pilch to jest nazwisko - marka. Dlatego wiązałam spore nadzieje z tą książką. Wylądowałam gdzieś pośrodku drogi między moimi oczekiwaniami a lekkim rozczarowaniem.

Treść tej powieści wciąga relatywnie. Trochę tak, a trochę wcale. Czasem nie wiadomo kiedy pękło 50 stron, innym razem marna dziesiątka ciągnie się w nieskończoność.

Z całą pewnością język Pilcha to coś...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika Death_Proof

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


ulubieni autorzy [2]

Wojciech Jagielski
Ocena książek:
7,4 / 10
21 książek
0 cykli
Pisze książki z:
362 fanów
Gabriel García Márquez
Ocena książek:
7,0 / 10
38 książek
2 cykle
Pisze książki z:
1835 fanów

statystyki

W sumie
przeczytano
60
książek
Średnio w roku
przeczytane
5
książek
Opinie były
pomocne
425
razy
W sumie
wystawione
60
ocen ze średnią 6,2

Spędzone
na czytaniu
287
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
5
minut
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]