Cytaty
Czy mogłabyś powtórzyć? Przegapiłem tę część, która miała zrobić na mnie wrażenie.
- Czy mogę ci przynieść coś do jedzenia, Wasza Wysokość? Czy mogę powiedzieć ci, jaki jesteś silny i mądry, Wasza Wysokość? Czy mogę cię wyiskać, Wasza Wysokość? Czy mogę cię pocałować w tyłek, Wasza Wysokość? Czy mog... Urwałam , dostrzegając, że Rafael nagle skamieniał. Siedział niczym pomnik, ze wzrokiem wbitym w jakiś punkt ponad moim ramieniem. - Stoi za mną, tak?(...) ...
Rozwiń- Monogamia - rzucił sucho. - Jesteś ze mną i tylko ze mną. Każdy, kto cię dotknie, zginie. - A jeśli przypadkiem na kogoś wpadnę?
- Władca Bestii, mój osobisty prześladowca. Rany, marzenie każdej laski. - Prześladowanie to nie moja działka. - Nie? A jak nazwiesz to co właśnie robisz? - Kontrolowaniem przeciwnika w celu uniknięcia przykrego uszkodzenia ciała.
- Jeszcze jedno, Wasza Wysokość. - To miało zabrzmieć troszkę złośliwie. - Muszę napisać raport o naszym spotkaniu i pisząc o tobie, będę musiała użyć jakiegoś imienia. Wolałabym nie wystukiwać za każdym razem "Przywódca Południowej Gromady Zmiennokształtnych". Jak więc mogę cię nazwać nieco krócej? - Władca. Przewróciłam oczami z udawanym oburzeniem . Nie przejął się tym zupe...
Rozwiń-Słyszałam ,że nie ma mężczyzn pośród sidhe-seers - Gdzie o tym usłyszałaś? -Tu i ówdzie -I w które z tych dwóch stwierdzeń wątpisz panno Lane? - W które z jakich? -W to ,że widzę wróżki czy w to,że jestem mężczyzną. Wydaje mi się ,że już Cię przekonałem o pierwszym, czy powinienem rozwiać twoje wątpliwości również co do drugiego? - sięgnął do swojego paska od spodni - Oc...
RozwińMoje miejsce, moje zapachy, mój dywan pod stopami, moja kuchnia, mój Curran za stołem kuchennym... Zaraz, co, do licha? - Ty! - Spojrzałam na zamek i znów na Currana. To by było tyle, jeśli chodzi o stuprocentową antywłamaniowość.
- Jesteś Mac - mówi - A ja jestem Jericho. Nic innego nie ma znaczenia. Nigdy nie będzie miało. Dla mnie istniejesz w miejscu, które jest poza wszystkimi regułami. Rozumiesz? Tak. Jericho Barrons właśnie powiedział mi, ze mnie kocha.
Notka była przypięta do kasy Witam w domu panno Lane. — Arogancki, pewny siebie dupek — kluczyki leżały na ladzie obok.
- Co teraz zrobił? - Został przyłapany na uprawianiu seksu grupowego na stopniach kostnicy. Zatrzymałam się i spojrzałam na niego. - Zdefiniuj „grupa”. - Dwie kobiety. Mogło być gorzej. - Jak na piętnastoletniego dzieciaka, dobrze sobie radził – powiedział Derek z śmiertelnie poważną twarzą.