Jesteśmy społecznością, która kocha książki

W notce"od autora" książka zapowiada się na fascynującą sagę rodzinną,przetłumaczoną na wiele języków. Moim zdaniem autor chyba popadł w samozachwyt. Jak na powieść historyczną,mało tam historii. Gdyby książka została napisana przez chrześcijanina,byłaby to bardzo marna i przewidywalna bajeczka.

W notce"od autora" książka zapowiada się na fascynującą sagę rodzinną,przetłumaczoną na wiele języków. Moim zdaniem autor chyba popadł w samozachwyt. Jak na powieść historyczną,mało tam historii. Gdyby książka została napisana przez chrześcijanina,byłaby to bardzo marna i przewidywalna bajeczka.

Nie rozumiem toku myślenia autorki. Jak mogła wpakować sie w takie życie i dalej w nie brnąć? Mam wrażenie,że kobieta zbyt bardzo się nad sobą rozczula,wiele ludzi ma dużo więcej problemów niż ona. Myślę,że jedyną ideą do napisania tej książki była jakaś terapia? Jak dla mnie strata czasu.

Nie rozumiem toku myślenia autorki. Jak mogła wpakować sie w takie życie i dalej w nie brnąć? Mam wrażenie,że kobieta zbyt bardzo się nad sobą rozczula,wiele ludzi ma dużo więcej problemów niż ona. Myślę,że jedyną ideą do napisania tej książki była jakaś terapia? Jak dla mnie strata czasu.

Zdecydowanie najlepsza książka z całej trylogii. Szkoda tylko,że nie kończy się tak szczęśliwie,jakby mogło się skończyć...czyli małżeństwo z Kai'em :/ i szkoda, że książka obejmuje tylko jej wspomnienia do spotkania ojca. Jako miłośniczka historii miłosnych chciałabym się dowiedzieć jak poznała męża itd :) niemniej polecam !

Zdecydowanie najlepsza książka z całej trylogii. Szkoda tylko,że nie kończy się tak szczęśliwie,jakby mogło się skończyć...czyli małżeństwo z Kai'em :/ i szkoda, że książka obejmuje tylko jej wspomnienia do spotkania ojca. Jako miłośniczka historii miłosnych chciałabym się dowiedzieć jak poznała męża itd :) niemniej polecam !