Najnowsze artykuły
-
Artykuły„Nie ma bardziej zagadkowego stworzenia niż człowiek” – mówi Anna NiemczynowBarbaraDorosz2
-
ArtykułyNie jesteś sama. Rozmawiamy z Kathleen Glasgow, autorką „Girl in Pieces”Zofia Karaszewska2
-
ArtykułyKsiążka na Dzień Matki. Sprawdź propozycje wydawnictwa Czwarta StronaLubimyCzytać1
-
ArtykułyBabcie z fińskiej dzielnicy nadchodzą. Przeczytaj najnowszą książkę Marty Kisiel!LubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Biblioteczka
Filtry
Książki w biblioteczce
[1]
Generuj link
Zmień widok
Sortuj:
Wybrane półki [1]:
Średnia ocen:
7,8 / 10
42 ocen
Ocenił na:
10 / 10
Na półkach:
Zobacz opinię (8 plusów)
Czytelnicy: 135
Opinie: 14
Zobacz opinię (8 plusów)
Popieram
8
Skazani na wiarę od dziecka, ale na szczęście takim światełkiem ta książką. Zwłaszcza na początkowej trudnej,krętej,czasem wręcz samotnej drodze, po rozum do głowy i w mojej ocenie 5+.
"W reakcji na podobną krytykę teolodzy często tłumaczą, że przesłanie biblijne musiało być wyrażone językiem przeszłości, by było zrozumiałe dla ówczesnych odbiorców, i że Biblię należy odczytywać alegorycznie („symbolicznie”), a nie dosłownie. Nie zapominajmy jednak, że zaledwie kilkaset lat temu za takie „heretyckie” poglądy można było skończyć na stosie. To zresztą, co dzisiaj najbardziej różni liczne denominacje chrześcijańskie (a jest ich już sporo ponad czterdzieści tysięcy), to właśnie interpretacja tych samych biblijnych tekstów: od skrajnie dosłownej u ewangelikalnych fundamentalistów po dość swobodną u unitarian, którzy na ogół odrzucają boskość Jezusa i wiele innych dogmatów chrześcijaństwa […].
Formalnie Kościół rzymskokatolicki stoi na stanowisku, że dosłowna interpretacja Biblii powinna być zaniechana w sytuacjach, gdy kłóci się ze świecką nauką. Co znamienne, nie jest to sąd wypracowany na podstawie jakiejś pogłębionej metodologii biblistycznej, lecz arbitralna decyzja lub też, jeśli ktoś woli taką interpretację, taktyczne ustępstwo wymuszone postępem cywilizacyjnym, który stopniowo obala i ośmiesza kolejne religijne przesądy. Sama nauka i nowoczesność były zresztą wielokrotnie przez Watykan uznawane za herezje. Nie dalej jak w 1907 roku papież Pius X zabronił krytycznych studiów nad Biblią, a na indeksie autorów ksiąg zakazanych znaleźli się Kartezjusz (wybrane teksty, a od 1948 do 1966 także Rozmyślania nad zasadami filozofii), Darwin (O pochodzeniu gatunków), Kant (Krytyka czystego rozumu), Locke (Rozważania dotyczące rozumu ludzkiego), Diderot (Encyklopedia), Wolter (Listy filozoficzne), Rousseau (Umowa społeczna), Paine (Prawa człowieka), a nawet Sterne (Podróż sentymentalna) i Flaubert (Pani Bovary). Znamienne, że w 1948 roku Stolica Apostolska pamiętała o dodaniu do indeksu Rozmyślań Kartezjusza, a pominęła na przykład Mein Kampf Hitlera. Sam Hitler zresztą ani żaden z pozostałych przywódców Trzeciej Rzeszy wyznania katolickiego nie został przez Kościół ekskomunikowany (z wyjątkiem Goebbelsa, którego ekskomunikowano, ale za ślub z protestantką!). Dla porównania, ekskomunikę wydaną na Galileusza Watykan anulował dopiero w 1992 roku”.
Skazani na wiarę od dziecka, ale na szczęście takim światełkiem ta książką. Zwłaszcza na początkowej trudnej,krętej,czasem wręcz samotnej drodze, po rozum do głowy i w mojej ocenie 5+.
więcej Pokaż mimo to"W reakcji na podobną krytykę teolodzy często tłumaczą, że przesłanie biblijne musiało być wyrażone językiem przeszłości, by było zrozumiałe dla ówczesnych odbiorców, i że Biblię należy...