Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

"Coś się stało. Coś. Się stało. Coś się stało. O matko, coś się stało. Coś. Coś."

King jak zwykle nie zawiódł.

"A mimo to...
Coś się stało."

"Coś się stało. Coś. Się stało. Coś się stało. O matko, coś się stało. Coś. Coś."

King jak zwykle nie zawiódł.

"A mimo to...
Coś się stało."

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Okładka książki Harry Potter i Przeklęte Dziecko J.K. Rowling, Jack Thorne, John Tiffany
Ocena 6,2
Harry Potter i... J.K. Rowling, Jack ...

Na półkach: ,

Powiem tylko jedno, jestem wściekła na to, jak autorzy potraktowali Rona. Przepraszam bardzo, ale tak się nie godzi. Ron nigdy nie dorównywał inteligencją Hermionie i taki był jego urok, nie wszyscy Hermioną być muszą, ba, nawet nie powinni, ale to, jak przedstawili Rona w "Przeklętym dziecku" aż było niesmaczne.

Powiem tylko jedno, jestem wściekła na to, jak autorzy potraktowali Rona. Przepraszam bardzo, ale tak się nie godzi. Ron nigdy nie dorównywał inteligencją Hermionie i taki był jego urok, nie wszyscy Hermioną być muszą, ba, nawet nie powinni, ale to, jak przedstawili Rona w "Przeklętym dziecku" aż było niesmaczne.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Tak, seria na pewno lepsza od "Więźnia labiryntu", ale niestety ma pewne niedociągnięcia. Im dalszy tom tym co raz ciekawsze pomysły, niestety czasami pogrzebane przez stylistykę, ale to taka moja ocena. Czepiam się za bardzo. Jednak końcówka świetna. Nareszcie takie rozwiązanie sprawy w które jestem w stanie uwierzyć i które baaardzo mi odpowiada. Za to dodatkowe plusy sypię! I nie oczywistość bohaterów. Myślałam, że ktoś coś, a tu zupełnie inna osoba. Ale stylistyka i sama obyczajówka mogłaby być troszkę lepiej skonstruowana. Epilog zaś... hm... intrygujący.

Tak, seria na pewno lepsza od "Więźnia labiryntu", ale niestety ma pewne niedociągnięcia. Im dalszy tom tym co raz ciekawsze pomysły, niestety czasami pogrzebane przez stylistykę, ale to taka moja ocena. Czepiam się za bardzo. Jednak końcówka świetna. Nareszcie takie rozwiązanie sprawy w które jestem w stanie uwierzyć i które baaardzo mi odpowiada. Za to dodatkowe plusy...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Ciężko mi cokolwiek o tej książce napisać, zbyt dużo emocji wywołała. Więc zamilknę.

Ciężko mi cokolwiek o tej książce napisać, zbyt dużo emocji wywołała. Więc zamilknę.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Cóż... spodziewałam się czegoś lepszego. Głośno było o tej książce, recenzje dobre miała, tematyka dla mnie idealna. Nic, tylko brać! Kupiłam, zaczęłam czytać i już w pierwszym rozdziale coś zaczęło mnie dręczyć. Tylko jeszcze nie wiedziałam co. Zagłębiałam się dalej i dalej. Przez chwilę nawet udało mi się wykrzesać jakieś emocje. Ale potem znowu nic nie czułam. Wręcz przeciwnie, uśmiech z mojej twarzy znikał i znikał i jakoś tak czytałam, aby doczytać. Może jestem niesprawiedliwa. Może zbyt wysokie sobie wymagania postawiłam.

Ale po kolei - jakie są moje zarzuty? Przede wszystkim miałam problem z odbiorem dla kogo przeznaczona jest ta książka: dzieci/młodzieży/dorosłych. Jest wiele książek dla dzieci, które dorosły potrafi czytać z zapartym tchem. Tu czułam się lekko oszukiwana. Styl pisania jak dla młodzieży, ale: chwila chwila, patrzcie potrafię też być okrutna/mroczna. Nie współgrało mi to ze sobą.
Kolejny minus - bohaterowie. Nie poczułam ich w ogóle. Nie umiałam ich polubić, nie umiałam im współczuć. Gdzieś ich osobowości były nie do końca przemyślane. W sumie to przez większość czasu mnie denerwowali. Postacie drugoplanowe - tak jakby autorka chciała stworzyć witraż, zrobiła ramę, ale zapomniała o kolorowych szkiełkach. Ich obecność urywała się w dziwnym momencie, momentami nie wiedziałam co mieli wnieść do powieści. To mnie chyba rozczarowało najbardziej.
Co jeszcze? Brak jasnego wytłumaczenia co jest czym i co oznacza. Jednak tutaj to może być wina mojego czytania. Do samego końca nie rozumiałam kto z kim przeciwko komu. Nie no, przesadzam, to zrozumiałam, ale ich pobudki już były strasznie niejasne. Tak jakby autorka miała fajny pomysł, ale nie umiała go przenieść na papier. Dodatkowo miałam wrażenie, że nie ma płynnego przejścia z jednej sceny do drugiej.
Ostatnie, ale to już czepianie się szczegółów. Skoro główni bohaterowie to nie ludzie, to niech to będzie odczuwalne, a nie tylko ogon.
Oh, i najważniejsza rzecz! Miało być bez spoilerów, ale się nie udało.
Kuro. Kocham tego kruka. Ale w ogóle nie czuję powiązania jego z główną bohaterką. Pojawiał się w ważnych momentach, ale przez resztę czasu autorka o nim zapominała. Ja wiem, że nie może cały czas o nim pisać, ale... nie wiem jak to wyjaśnić. Była taki, niedokończony, nieokreślony. I właśnie takie odczucie też miałam do reszty postaci.

Chyba już dawno nie napisałam tak długiej opinii, ale stwierdziłam, że muszę to zrobić, chociaż dla siebie. Z czego to wynika? Chyba z rozczarowania. W sumie, jeżeli nudzi Ci się, chcesz coś lekkiego z fantastyki, to złap za tą książkę, ale nie spodziewaj się fajerwerków. Tragiczna nie była. Moim zdaniem pomysł był, ale wykonanie przerosło autorkę.

Cóż... spodziewałam się czegoś lepszego. Głośno było o tej książce, recenzje dobre miała, tematyka dla mnie idealna. Nic, tylko brać! Kupiłam, zaczęłam czytać i już w pierwszym rozdziale coś zaczęło mnie dręczyć. Tylko jeszcze nie wiedziałam co. Zagłębiałam się dalej i dalej. Przez chwilę nawet udało mi się wykrzesać jakieś emocje. Ale potem znowu nic nie czułam. Wręcz...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Dawno nie czytałam tak dobrego kryminału/sensacji! Dlaczego tak uważam? Do ostatniej linijeczki nie miałam pojęcia co się może wydarzyć. Jak już wpadałam na trop, okazywało się, że błędny. Ostatnia scena - bomba! Ostatnia strona - totalne zaskoczenie, musiałam szczękę z podłogi zbierać. Autor niby kilka rzeczy wyjaśnił, ale kilka pozostawił w niedomówieniu. Po przeczytanej lekturze, mogą się rozwinąć bardzo ciekawe dyskusje, a to moim zdaniem oznacza, że książka była bardzo dobra. Oczywiście minusy też są, teoretycznie nie powinnam dawać 8 gwiazdek, ale mówię, już dawno żadna książka nie trzymała mnie tak w napięciu i nie wywołała chęci do dyskusji i domysłów. Wracając do minusów: język. Nie jestem osobą, która krzywi się na każde przekleństwo. Wręcz przeciwnie, jeżeli mogę takie coś czasami przeczytać - tym bardziej książka może mi się wydać prawdziwa. Niestety tutaj czułam się źle. Nie twierdzę, że było ich za dużo i za mocno, ale coś jednak było dla mnie nie tak. I kolejny minus, ale być może po prostu byłam zbyt nieuważna (czytanie w autobusie + szybkie czytanie, aby dowiedzieć się co dalej), autor połykał ważne informacje. Przekazywał je, ale w mało zrozumiały sposób. Musiałam kilka razy czytać ten sam fragment, żeby zrozumieć w którą stronę skręciła akcja. To tyle, albo aż tyle. Polecam, polecam i jeszcze raz polecam i mam nadzieję, że kolejna część będzie równie dobra!

Dawno nie czytałam tak dobrego kryminału/sensacji! Dlaczego tak uważam? Do ostatniej linijeczki nie miałam pojęcia co się może wydarzyć. Jak już wpadałam na trop, okazywało się, że błędny. Ostatnia scena - bomba! Ostatnia strona - totalne zaskoczenie, musiałam szczękę z podłogi zbierać. Autor niby kilka rzeczy wyjaśnił, ale kilka pozostawił w niedomówieniu. Po przeczytanej...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Kurcze, ciężka sprawa. Kryminał bardzo mi się podobał, ale. No właśnie. Zawsze znajdę jakieś ale. To była moja pierwsza książka tej autorki (błąd?). Miałam wrażenie, że czytam dwie różne książki, tak co trzy rozdziały. Pierwsza to bardzo dobry kryminał/thriller medyczny, druga typowe romansidło jakich wiele, aż do zemdlenia. Oczywiście lubię i nawet potrzebuję, żeby w każdym gatunku przeplatały się jakieś wątki obyczajowe, które przybliżą nam głównych bohaterów, pomogą się z nimi zaprzyjaźnić (albo i nie), sprawią, że zaczniemy się w tą książkę wtapiać. Niestety tutaj coś się nie udało. Nie klei mi się to w spójną całość. Te wątki wkraczały w mój świat zbyt brutalnie i nachalnie. Nie mogłam się skupić na samych zbrodniach, bo kiedy już czułam, że mogę rozwiązać zagadkę, dostawałam rzewną historyjką w twarz. Nie, tak się nie robi. Jak bym chciała takie romansidła, sięgałabym po inne książki. Przykro mi. Jednak sam kryminałek wciągnął mnie bardzo. :)

Kurcze, ciężka sprawa. Kryminał bardzo mi się podobał, ale. No właśnie. Zawsze znajdę jakieś ale. To była moja pierwsza książka tej autorki (błąd?). Miałam wrażenie, że czytam dwie różne książki, tak co trzy rozdziały. Pierwsza to bardzo dobry kryminał/thriller medyczny, druga typowe romansidło jakich wiele, aż do zemdlenia. Oczywiście lubię i nawet potrzebuję, żeby w...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Długo się zastanawiałam nad oceną. Z jednej strony od razu wiadomo, jak historia się potoczy, z drugiej od pewnego momentu nie byłam w stanie się od książki oderwać. Polecam, ale brakuje mi 'dopieszczenia szczegółów'. Mam wrażenie, że autorka wprowadzała jakieś małe smaczki o których potem zapominała. Zakończenie jest dla mnie troszeczkę niekompletne. Czuję, jakby autorka goniła za terminem i ostatnie rozdziały pisała tak, aby jak najszybciej skończyć.

Długo się zastanawiałam nad oceną. Z jednej strony od razu wiadomo, jak historia się potoczy, z drugiej od pewnego momentu nie byłam w stanie się od książki oderwać. Polecam, ale brakuje mi 'dopieszczenia szczegółów'. Mam wrażenie, że autorka wprowadzała jakieś małe smaczki o których potem zapominała. Zakończenie jest dla mnie troszeczkę niekompletne. Czuję, jakby autorka...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Trudno mi to ocenić. Ciekawy temat, można się wczuć w to co czują bohaterowie. Nawet można się z nimi w pewien sposób utożsamić. Jednak jak na tak życiowe sprawy, jest to dla mnie napisane w sposób bardzo nieprawdopodobny. Jeżeli czytam książkę o takiej tematyce, chcę mieć wrażenie, że to mogę być ja. Tu tego nie odczułam. Poza tym, nie wiem jak to określić... . Moim zdaniem autorka miała problem z dokładnym przekazaniem tego, o co jej chodziło. W pewnym momencie wszystko zrobiło się zbyt chaotyczne. Mimo wszystko, polecam. Wychodzą tu problemy jakie ma większość młodej społeczności nie tylko japońskiej. Brutalny świat w którym możemy liczyć tylko na siebie.

Trudno mi to ocenić. Ciekawy temat, można się wczuć w to co czują bohaterowie. Nawet można się z nimi w pewien sposób utożsamić. Jednak jak na tak życiowe sprawy, jest to dla mnie napisane w sposób bardzo nieprawdopodobny. Jeżeli czytam książkę o takiej tematyce, chcę mieć wrażenie, że to mogę być ja. Tu tego nie odczułam. Poza tym, nie wiem jak to określić... . Moim...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Autorka znowu postawiła mnie w trudnej sytuacji. Nie chciałam się angażować, nie chciałam myśleć - co ja bym zrobiła. A jednak zaangażowałam się, a jednak myślałam. Książka ta sprawiła, że musiałam się na chwilę zatrzymać. Myślę, że ta powieść to kolejna ważna lekcja życia.

Autorka znowu postawiła mnie w trudnej sytuacji. Nie chciałam się angażować, nie chciałam myśleć - co ja bym zrobiła. A jednak zaangażowałam się, a jednak myślałam. Książka ta sprawiła, że musiałam się na chwilę zatrzymać. Myślę, że ta powieść to kolejna ważna lekcja życia.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo dobra książka, która mną wstrząsnęła. Trudno wyobrazić sobie taki świat, z drugiej strony, czy momentami w takim świecie nie żyjemy?
Mam wrażenie, że otworzyła ona we mnie furtkę z napisem "agresja". To uczucie jest chyba w każdym człowieku, jednak nie dajemy mu się ujawnić. Zastanawiam się, czy gdybym delikatnie poruszyła tę strunę, to zachowywałabym się jak Alex przed terapią, czy po? I czy taka terapia, rzeczywiście przyniosłaby taki efekt? Mimo wszystko ostatnie strony książki utwierdziły mnie w przekonaniu, że jest jeszcze dla nas nadzieja.

Bardzo dobra książka, która mną wstrząsnęła. Trudno wyobrazić sobie taki świat, z drugiej strony, czy momentami w takim świecie nie żyjemy?
Mam wrażenie, że otworzyła ona we mnie furtkę z napisem "agresja". To uczucie jest chyba w każdym człowieku, jednak nie dajemy mu się ujawnić. Zastanawiam się, czy gdybym delikatnie poruszyła tę strunę, to zachowywałabym się jak Alex...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Niesamowita książka. Zatrzymuje człowieka w miejscu i każe się zastanowić nad tym, jakimi ludźmi jesteśmy. Czy jesteśmy tolerancyjni? Co byśmy zrobili na miejscy Emmy? Co na miejscu Theo? Czy dalibyśmy radę? Jak zachowalibyśmy się w stosunku do Jacoba? Bardzo poruszająca książka, zdecydowanie warta polecenia.
Jedyna rzecz, która mi nie pasowała, to brak zakończenia. Nie lubię niezakończonych książek. Niby cała sprawa się wyjaśniła, ale nie wiadomo, jak potoczyły się dalsze losy bohaterów. W tym przypadku jest to dla mnie minus, bo wiadomo jak wydarzenia wpłynęły na głównego bohatera, jak zaczęły go zmieniać i ludzi w jego otoczeniu. Dlatego interesującym byłoby, gdybyśmy się dowiedzieli, co się stało potem. Czy sobie poradzili, czy wręcz przeciwnie. Czy naprawili pewne sprawy, czy powstała między nimi jeszcze większa przepaść... .

Niesamowita książka. Zatrzymuje człowieka w miejscu i każe się zastanowić nad tym, jakimi ludźmi jesteśmy. Czy jesteśmy tolerancyjni? Co byśmy zrobili na miejscy Emmy? Co na miejscu Theo? Czy dalibyśmy radę? Jak zachowalibyśmy się w stosunku do Jacoba? Bardzo poruszająca książka, zdecydowanie warta polecenia.
Jedyna rzecz, która mi nie pasowała, to brak zakończenia. Nie...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Niby śmierć jest z nami na co dzień, niby cały czas o niej myślimy, ale to spojrzenie na nią ukazane przez autorkę... jest jak kubeł zimnej wody. Książka porusza w człowieku wszystkie emocje. Daje do myślenia i pomimo swej treści daje nadzieję. A każdy potrzebuje nadziei.

Niby śmierć jest z nami na co dzień, niby cały czas o niej myślimy, ale to spojrzenie na nią ukazane przez autorkę... jest jak kubeł zimnej wody. Książka porusza w człowieku wszystkie emocje. Daje do myślenia i pomimo swej treści daje nadzieję. A każdy potrzebuje nadziei.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Chyba moje ocena jest nieco zaburzona, ponieważ zrobiłam ten błąd i najpierw obejrzałam film, a dopiero potem zabrałam się za książkę. Książka bardzo dobra, jednak to w trakcie filmu płakałam przez 15 minut, a po nim kolejne 30. W trakcie czytania książki czułam się nieco... znudzona. Emocje były, ale nieco przytępione. Czy to dlatego, że wiedziałam co się stanie? Historia opowiedziana pięknie, w sposób jak dla mnie nietypowy, ale czegoś było w niej za dużo, czegoś za mało. Mimo wszystko polecam.

Chyba moje ocena jest nieco zaburzona, ponieważ zrobiłam ten błąd i najpierw obejrzałam film, a dopiero potem zabrałam się za książkę. Książka bardzo dobra, jednak to w trakcie filmu płakałam przez 15 minut, a po nim kolejne 30. W trakcie czytania książki czułam się nieco... znudzona. Emocje były, ale nieco przytępione. Czy to dlatego, że wiedziałam co się stanie? Historia...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

'Zapamiętajmy ten dzień na zawsze.'

'Zapamiętajmy ten dzień na zawsze.'

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

'Ouuu, ty niedobry!'

- Dobra robota, muchacho! - Tak na pewno powiedziałby Wireman. :)

Nic dodać, nic ująć. Takiego Kinga uwielbiam!

'Ouuu, ty niedobry!'

- Dobra robota, muchacho! - Tak na pewno powiedziałby Wireman. :)

Nic dodać, nic ująć. Takiego Kinga uwielbiam!

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Myślałam, że po drugim tomie moje zdanie się zmieni. Niestety nie.
Autor miał pomysł. Ale coś mu nie wyszło... I to bardzo.
Mimo wszystko zastanawiam się (tak jak i bohaterowie): "O co w tym wszystkim tak naprawdę chodzi?". Jednak boję się odpowiedzi.

Myślałam, że po drugim tomie moje zdanie się zmieni. Niestety nie.
Autor miał pomysł. Ale coś mu nie wyszło... I to bardzo.
Mimo wszystko zastanawiam się (tak jak i bohaterowie): "O co w tym wszystkim tak naprawdę chodzi?". Jednak boję się odpowiedzi.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to