rozwiń zwiń
Umbreto

Profil użytkownika: Umbreto

Nie podano miasta Mężczyzna
Status Czytelnik
Aktywność 21 tygodni temu
24
Przeczytanych
książek
24
Książek
w biblioteczce
17
Opinii
79
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Mężczyzna
Dodane| Nie dodano
"Kocham i nienawidzę. Jakże się to dzieje? - Spytasz. Nie wiem, lecz czuję, cierpię i szaleję." Gajusz Waleriusz Katullus, o mnie ;-)

Opinie


Na półkach:

Zabierałem się i zabierałem do tej książki, ale może i dobrze, że trwało to tak długo. Teraz nie muszę przynajmniej czekać na kontynuację, na którą natychmiast po zakończeniu czytania nabrałem ochoty. Jak miło, że drugi tom już jest!

Jako niegdysiejszy wielbiciel Pana Samochodzika, obawiałem się konfrontacji moich oczekiwań z tym, co zaproponowała autorka, która w jednym z wywiadów również zadeklarowała się jako wielbicielka tegoż.

Filmowej wersji „Pana Samochodzika i templariuszy” Netflixa nie dało się oglądać. Następcy Nienackiego, kontynuujący serię po śmierci autora, także nie dorównali pierwowzorowi. Izabeli Szylko się udało. Chociaż stworzyła historię zupełnie oryginalną, z kompletnie odmiennymi bohaterami, to jednak klimat i duch powieści jest ten sam. Otrzymałem właśnie to, czego się spodziewałem: ciekawą zagadkę z solidną, oczywiście jak na potrzeby powieści przygodowej, dawką w historii, szybką akcję (nie ma chwili na nudę) i barwne postaci, które wzbudziły moją sympatię. Dodatkowo, w bonusie, dostajemy dużo humoru, którego akurat Nienackiemu trochę brakowało.

„Poszukiwacze siódmej księgi” – to super relaksująca opowieść dla wielbicieli przygody, niezależnie od wieku. Odradzam ponurakom, intelektualnym eksperymentatorom i zwolennikom książek o psychopatycznych mordercach.

Zabierałem się i zabierałem do tej książki, ale może i dobrze, że trwało to tak długo. Teraz nie muszę przynajmniej czekać na kontynuację, na którą natychmiast po zakończeniu czytania nabrałem ochoty. Jak miło, że drugi tom już jest!

Jako niegdysiejszy wielbiciel Pana Samochodzika, obawiałem się konfrontacji moich oczekiwań z tym, co zaproponowała autorka, która w jednym z...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Zlituj się nad czytelnikiem. Zasady twórczego pisania Suzanne McConnell, Kurt Vonnegut
Ocena 6,6
Zlituj się nad... Suzanne McConnell, ...

Na półkach:

Ta książka – to dwie wielkie ściemy.

Ściema pierwsza:
VONNEGUT – wydrukowano na okładce wielkimi literami, a niżej tytuł „Zlituj się nad czytelnikiem. Zasady twórczego pisania”. Myślałem, że to książka Vonneguta, do tej pory w Polsce niewydana. Dopiero gdy zacząłem czytać wstęp zwróciłem uwagę, że na okładce, malutkim drukiem umieszczone poniżej Vonneguta drugie nazwisko: Suzanne McConnell. To ona jest autorką książki, w której wedle zaleceń amerykańskiego wydawcy, miało się znaleźć 60% tekstów Vonneguta. Nie wiem, nie liczyłem, może tak jest, ale jeśli nawet więcej niż połowę książki zajmują cytaty, to na pewno, nie wszystkie dotyczą one, tak jak sugeruje tytuł, zasad twórczego pisania.

Ściema druga:
Teksty Vonneguta o pisaniu zajmują może 10% książki, i trzeba się przebijać przez morze słów, żeby je wyłowić. Reszta - to fragmenty powieści autora plus uwagi autorki na ich temat. Jeśli nie ma się tych książek na świeżo przeczytanych, bez znajomości kontekstu – są mało użyteczne. Trudno się domyślić, o co chodzi i wydają się mało zajmujące.

Nie polecam. Lepiej poczytać Vonneguta bez pomocy pani McConnell.

Ta książka – to dwie wielkie ściemy.

Ściema pierwsza:
VONNEGUT – wydrukowano na okładce wielkimi literami, a niżej tytuł „Zlituj się nad czytelnikiem. Zasady twórczego pisania”. Myślałem, że to książka Vonneguta, do tej pory w Polsce niewydana. Dopiero gdy zacząłem czytać wstęp zwróciłem uwagę, że na okładce, malutkim drukiem umieszczone poniżej Vonneguta drugie nazwisko:...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Czarny kryminał, dla tych, którzy lubią wymagające historie z detektywami - twardzielami w rolach głównych. Wielowątkowa opowieść, w której każdy element pełni swoją rolę, więc nie wolno jej połykać w pośpiechu. Do tego dylemat moralny: czy ścigać mordercę, który właściwie "wymierza sprawiedliwość" eliminując "ludzkie chwasty"? Mocna rzecz, która zostanie w głowie trochę dłużej niż "zwykły" kryminał.

Czarny kryminał, dla tych, którzy lubią wymagające historie z detektywami - twardzielami w rolach głównych. Wielowątkowa opowieść, w której każdy element pełni swoją rolę, więc nie wolno jej połykać w pośpiechu. Do tego dylemat moralny: czy ścigać mordercę, który właściwie "wymierza sprawiedliwość" eliminując "ludzkie chwasty"? Mocna rzecz, która zostanie w głowie trochę...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika Umbreto

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


statystyki

W sumie
przeczytano
24
książki
Średnio w roku
przeczytane
2
książki
Opinie były
pomocne
79
razy
W sumie
wystawione
21
ocen ze średnią 6,0

Spędzone
na czytaniu
165
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
2
minuty
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]