Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Wróciłem do tej książki po latach. Niestety, widać wyraźnie, że to dopiero początek wielkiej przygody ze Światem Dysku. Brak tutaj jakiegoś spójnego wątku głównego, to de facto zbiór różnych małych opowiadań. Poziom tych historii jest bardzo różny. Niestety ciężko się to czytało, ewidentnie sir Terry pracował jeszcze nad swoim warsztatem. Na plus to, że Rincewind jest postacią o wiele ciekawszą, niż go zapamiętałem.

Wróciłem do tej książki po latach. Niestety, widać wyraźnie, że to dopiero początek wielkiej przygody ze Światem Dysku. Brak tutaj jakiegoś spójnego wątku głównego, to de facto zbiór różnych małych opowiadań. Poziom tych historii jest bardzo różny. Niestety ciężko się to czytało, ewidentnie sir Terry pracował jeszcze nad swoim warsztatem. Na plus to, że Rincewind jest...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Praca bardzo niszowa, niepozorna. Fantastyczny pomysł, bardzo staranna kwerenda i nagle okazuje się, że na podstawie ogłoszeń w gazetach sprzed 100 lat jesteśmy w stanie odtworzyć (w jakiejś części oczywiście) świat mniejszego i większego handlu nad Wisłą na początku XX wieku. Brawa dla autorki, zacząłem czytać z obowiązku, po przeczytaniu żałowałem, że już koniec.

Praca bardzo niszowa, niepozorna. Fantastyczny pomysł, bardzo staranna kwerenda i nagle okazuje się, że na podstawie ogłoszeń w gazetach sprzed 100 lat jesteśmy w stanie odtworzyć (w jakiejś części oczywiście) świat mniejszego i większego handlu nad Wisłą na początku XX wieku. Brawa dla autorki, zacząłem czytać z obowiązku, po przeczytaniu żałowałem, że już koniec.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to