Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Tradycyjnie wątek śledztwa spoko, cukierkowe życie głównych bohaterów -Eriki i Patrika- ciężkostrawne.

Tradycyjnie wątek śledztwa spoko, cukierkowe życie głównych bohaterów -Eriki i Patrika- ciężkostrawne.

Czytam serię, bo lubię przedstawione zbrodnie i ich finał. Daję jednak 6 gwiazdek, bo coraz bardziej działają mi na nerwy głowni bohaterowie (Patrick i Erika). Są tak fatalnie przedstawieni jako osoby idealne i nieomylne, a nawet jak zrobią coś nie tak jest to w pewnym sensie zamieniane w 'żart'. Może nie dosłownie, ale takie są moje odczucia każdy z bohaterów ma jakieś wady, a ich wady są w pewnym sensie pokazane jak zalety. Oczywiście nic złego im się stać nie moze ani bardzo przerażającego tylko osoby z ich otoczenia są ciężko doświadczane. Jest to męczące.

Czytam serię, bo lubię przedstawione zbrodnie i ich finał. Daję jednak 6 gwiazdek, bo coraz bardziej działają mi na nerwy głowni bohaterowie (Patrick i Erika). Są tak fatalnie przedstawieni jako osoby idealne i nieomylne, a nawet jak zrobią coś nie tak jest to w pewnym sensie zamieniane w 'żart'. Może nie dosłownie, ale takie są moje odczucia każdy z bohaterów ma jakieś...

Już trzecia część serii, w sumie szybko się czyta, dość wciągające książki, podobają mi się, nawet pomimo tego, że w każdej z nich dość szybko można się zorientować jakie będzie rozwiązanie...

Już trzecia część serii, w sumie szybko się czyta, dość wciągające książki, podobają mi się, nawet pomimo tego, że w każdej z nich dość szybko można się zorientować jakie będzie rozwiązanie...

O Boże, jak ja się cieszę, że męka czytania tego czegoś już się skończyła, szkoda, że jak zacznę czytać książkę, która mi się nie spodoba to muszę ją skończyć, a nie tak po prostu odłożyć z powrotem na półkę bez przeczytania...

O Boże, jak ja się cieszę, że męka czytania tego czegoś już się skończyła, szkoda, że jak zacznę czytać książkę, która mi się nie spodoba to muszę ją skończyć, a nie tak po prostu odłożyć z powrotem na półkę bez przeczytania...

Dawno nie czytałam czegoś tak nudnego i bez wyrazu, a nazywanie tej książki thrillerem trzymającym w napięciu to kpina.

Dawno nie czytałam czegoś tak nudnego i bez wyrazu, a nazywanie tej książki thrillerem trzymającym w napięciu to kpina.

Dobra książka tak jak pozostałe Pana Drewniaka, ale strasznie mnie wymęczyły 3 rozdziały o motoryzacji, popkulturze i sporcie. Nie mówię, że w ogóle ich nie powinno być, ale krótsze, z najważniejszymi informacjami byłyby jak dla mnie wystarczające.

Dobra książka tak jak pozostałe Pana Drewniaka, ale strasznie mnie wymęczyły 3 rozdziały o motoryzacji, popkulturze i sporcie. Nie mówię, że w ogóle ich nie powinno być, ale krótsze, z najważniejszymi informacjami byłyby jak dla mnie wystarczające.