Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Do bani. Zbuntowałam się i nie przeczytałam jej całej. I autorka i wydawca książki obiecali że książka ta to historia o katastrofie i życiu w dżungli. Tymczasem to kolejna nudnawa opowieść o dzieciństwie autorki a później o życiu po katastrofie. Nie tego się spodziewałam!

Do bani. Zbuntowałam się i nie przeczytałam jej całej. I autorka i wydawca książki obiecali że książka ta to historia o katastrofie i życiu w dżungli. Tymczasem to kolejna nudnawa opowieść o dzieciństwie autorki a później o życiu po katastrofie. Nie tego się spodziewałam!

Pokaż mimo to


Na półkach:

Rok 2016. Boli Cię ząb ale boisz się zastrzyku znieczulającego? - dentysta boruje Twój ząb bezboleśnie, laserem... W wyniku wypadku tracisz nogę? - specjaliści wydrukują Ci protezę metodą 3D... Twoja próżność nie pozwala Ci cieszyć się ze swojego wyglądu? - chirurg pobierze nadmiar Twojego tłuszczu i przerobi go w piękny "kaloryfer". Wszystko prawie bezboleśnie i prawie bez powikłań.

Rok 1850. Skaleczyłeś się w stopę? - natychmiast trzeba ją odciąć... Jesteś w zagrożonej ciąży? - istnieje niewielka szansa że lekarz ją uratuje wycinając od razu wszystkie narządy rodne... Dokucza Ci bolesna kamica nerkowa? - kamienie można wyciąć, oczywiście na żywca, bo nie wynaleziono jeszcze narkozy czy chociażby znieczulenia... A zresztą, co za różnica... Prawdopodobnie i tak nie przeżyjesz operacji bo lekarz od kilku dni nie umył rąk.

FASCYNUJĄCA lektura, ot tyle;)

Rok 2016. Boli Cię ząb ale boisz się zastrzyku znieczulającego? - dentysta boruje Twój ząb bezboleśnie, laserem... W wyniku wypadku tracisz nogę? - specjaliści wydrukują Ci protezę metodą 3D... Twoja próżność nie pozwala Ci cieszyć się ze swojego wyglądu? - chirurg pobierze nadmiar Twojego tłuszczu i przerobi go w piękny "kaloryfer". Wszystko prawie bezboleśnie i prawie ...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Z reguły nie oceniam książek które czytam mojemu dziecku (choć jest jeszcze niemowlakiem) ale te bajeczki tak mi się spodobały, że poprostu musiałam ją ocenić. Synek jeszcze nic nie rozumie z tego co mu opowiadam, ale starsze dzieciaki, powiedzmy 3+ dużo wyniosą z tych historyjek ( można trochę nauczyć się o tym co żyje w ogródku czy za miedzą :D i dodatkowo prawie każda bajeczka ma morał ). Czytajcie Mamy, czytajcie:)

Z reguły nie oceniam książek które czytam mojemu dziecku (choć jest jeszcze niemowlakiem) ale te bajeczki tak mi się spodobały, że poprostu musiałam ją ocenić. Synek jeszcze nic nie rozumie z tego co mu opowiadam, ale starsze dzieciaki, powiedzmy 3+ dużo wyniosą z tych historyjek ( można trochę nauczyć się o tym co żyje w ogródku czy za miedzą :D i dodatkowo prawie każda...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

W mojej ocenie ta część spodobała mi się bardziej niż jej poprzedniczka. Choc napisana jest dość nierówno ( historia nabiera rozpędu i wciąga po to by za chwile zmienić watek i przynudzic na chwile ), to jednak to co działo się w dorosłym już życiu Toni było mega ciekawe i równie szokujące...

W mojej ocenie ta część spodobała mi się bardziej niż jej poprzedniczka. Choc napisana jest dość nierówno ( historia nabiera rozpędu i wciąga po to by za chwile zmienić watek i przynudzic na chwile ), to jednak to co działo się w dorosłym już życiu Toni było mega ciekawe i równie szokujące...

Pokaż mimo to

Okładka książki Snajper. Historia najniebezpieczniejszego snajpera w dziejach armii amerykańskiej Jim DeFelice, Chris Kyle, Scott McEwen
Ocena 7,1
Snajper. Histo... Jim DeFelice, Chris...

Na półkach:

Chrisa Kyle nie lubię. Dość zarozumiały, nie dbający o siebie ani o uczucia swoich bliskich, uwielbiający to co robi. A co robi? Zabija. Zabija z przyjemnością, z zimną krwią, z chęcią bycia najlepszym, najszybszym, najniebezpieczniejszym snajperem armii amerykańskiej. Miałam wrażenia że Chris zaciągnął się do wojska, do SEALSów tylko po to aby móc legalnie strzelać do ludzi jak do kaczek. Rozumiem że biorąc udział w wojnie w Iraku, zabijał wrogów, i że działał zgodnie z teorią "albo oni, albo ja" ale teksty typu "niecierpliwie czekałem aż kogoś zabiję" albo "byłem mocno wkurzony że nie mogę iść na akcję" mocno mnie raziły. Tyle o najlepszym amerykańskim snajperze.
Co do samej książki, jest ona bardzo interesująca i dobrze napisana o ile czytelnik przedrze się przez dość nużący początek. Jeśli ktoś interesuje się wojną Iracką, bogatym asortymentem amerykańskich broni i tym co SEALSi myślą o naszym GROMIE, a zwłaszcza jeśli chce sobie sam wyrobić zdanie na temat autora książki to polecam.

Chrisa Kyle nie lubię. Dość zarozumiały, nie dbający o siebie ani o uczucia swoich bliskich, uwielbiający to co robi. A co robi? Zabija. Zabija z przyjemnością, z zimną krwią, z chęcią bycia najlepszym, najszybszym, najniebezpieczniejszym snajperem armii amerykańskiej. Miałam wrażenia że Chris zaciągnął się do wojska, do SEALSów tylko po to aby móc legalnie strzelać do...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Religa. Biografia najsłynniejszego polskiego kardiochirurga Dariusz Kortko, Judyta Watoła
Ocena 7,7
Religa. Biogra... Dariusz Kortko, Jud...

Na półkach:

Porównywanie tej biografii do filmu "Bogowie" jest zupełnie nietrafione. Choć dla mnie i film i książka są naprawdę świetne, to jednak historia na papierze ma zupełnie inny charakter. Zaczyna się od najwcześniejszych lat życia profesora, gdy był niepokornym i nieznośnym chłopcem; nie uczył się zbyt dobrze i wcale nie zanosił się na tak wybitną postać:) To co mnie najbardziej urzekło w książce to, po pierwsze, opowieści z czasów komunizmu, gdy kardiologia i kardiochirurgia w Polsce dopiero raczkowały, gdy lekarze eksperymentowali, nie mieli sprzętu, zespołu pielęgniarskiego ani nawet nie znali podstaw BHP; po drugie, to fakt że profesor tak pięknie i z ogromnym szacunkiem mówił o Ślązakach ( tak, jestem Ślązaczką! ); po trzecie, postać Religi, tak jak został on przedstawiony w filmie, jest naprawdę fascynująca - palił jak smok, pił jak Polak, klnął jak szewc; niezdyscyplinowany awanturnik mający głęboko w poważaniu nakazy i zakazy, oddany pacjentom utalentowany chirurg.
Książkę niezwykle wciągająca, do przeczytania w szybkim tempie, dość lekko napisana choć lekkich tematów nie dotyczy. Jedną gwiazdkę odjęłam za - głównie pod koniec biografii - poruszenie tematów politycznych, ale cóż, to też część życia profesora.

Porównywanie tej biografii do filmu "Bogowie" jest zupełnie nietrafione. Choć dla mnie i film i książka są naprawdę świetne, to jednak historia na papierze ma zupełnie inny charakter. Zaczyna się od najwcześniejszych lat życia profesora, gdy był niepokornym i nieznośnym chłopcem; nie uczył się zbyt dobrze i wcale nie zanosił się na tak wybitną postać:) To co mnie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo przyjemna pozycja, w sam raz na czas wakacji. Historia lekka w odbiorze, czasem zabawna, innym razem łzawa, ale przede wszystkim prawdziwa. Autora książki bardzo polubiłam za szczerość. Bezdomny, były narkoman i złodziej - nie udaje kogoś innego, nie robi z siebie bohatera. A Bob jak to Bob - kochają go wszyscy; )

Bardzo przyjemna pozycja, w sam raz na czas wakacji. Historia lekka w odbiorze, czasem zabawna, innym razem łzawa, ale przede wszystkim prawdziwa. Autora książki bardzo polubiłam za szczerość. Bezdomny, były narkoman i złodziej - nie udaje kogoś innego, nie robi z siebie bohatera. A Bob jak to Bob - kochają go wszyscy; )

Pokaż mimo to


Na półkach:

Niesamowicie brutalna książka. Wertując kolejne strony tej powieści co raz bardziej niedowierzałam w to co czytam. Nie mogę uwierzyć w to, że w dzisiejszych czasach są jeszcze takie miejsca na ziemi - tak zacofane i okrutne wobec kobiet! Książka dla (szczególnie pań) o mocnych nerwach.

Niesamowicie brutalna książka. Wertując kolejne strony tej powieści co raz bardziej niedowierzałam w to co czytam. Nie mogę uwierzyć w to, że w dzisiejszych czasach są jeszcze takie miejsca na ziemi - tak zacofane i okrutne wobec kobiet! Książka dla (szczególnie pań) o mocnych nerwach.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Dla mnie to raczej typowe romansidło których z reguły nie czytam; dodatkowo okraszone opowieściami o pięknie Barcelony i gorących rytmach flamenco którymi się nie interesuję:) Trzeba przyznać że zakończenie jest mocnym zaskoczeniem za które dodałam jeden punkcik do oceny. Podsumowując, fankom romansów i tańca flamenco z pewnością książka będzie się podobać:)))

Dla mnie to raczej typowe romansidło których z reguły nie czytam; dodatkowo okraszone opowieściami o pięknie Barcelony i gorących rytmach flamenco którymi się nie interesuję:) Trzeba przyznać że zakończenie jest mocnym zaskoczeniem za które dodałam jeden punkcik do oceny. Podsumowując, fankom romansów i tańca flamenco z pewnością książka będzie się podobać:)))

Pokaż mimo to


Na półkach:

Piękna choć szokująca książka, którą mogę polecić z czystym sumieniem. Co ciekawa w jednej książce znalazłam 3, może nawet 4 inne książki - ta z cyklu o straszliwym dzieciństwie, druga to baśń bez happy endu i jednocześnie kompendium wiedzy o malezyjskiej monarchii, trzecia to swoisty pamiętnik - ponury, przerażający i psychologiczny... Warto poznać tę historię.

Piękna choć szokująca książka, którą mogę polecić z czystym sumieniem. Co ciekawa w jednej książce znalazłam 3, może nawet 4 inne książki - ta z cyklu o straszliwym dzieciństwie, druga to baśń bez happy endu i jednocześnie kompendium wiedzy o malezyjskiej monarchii, trzecia to swoisty pamiętnik - ponury, przerażający i psychologiczny... Warto poznać tę historię.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Świetny pamiętnik napisany przez fantastyczną babeczkę. Książka mimo tragizmu bardziej mnie bawiła aniżeli wzruszała -taki chyba zresztą był zamysł autorki... Gorąco polecam - warto poznać uczucia i trudności życia w codzienności w towarzystwie śmiertelnej choroby. Warto dowiedzieć się jacy byli GianCarlo i NieMąż. Warto dzięki pani Joasi nauczyć się doceniać każdą chwilę, nauczyć żyć...

Świetny pamiętnik napisany przez fantastyczną babeczkę. Książka mimo tragizmu bardziej mnie bawiła aniżeli wzruszała -taki chyba zresztą był zamysł autorki... Gorąco polecam - warto poznać uczucia i trudności życia w codzienności w towarzystwie śmiertelnej choroby. Warto dowiedzieć się jacy byli GianCarlo i NieMąż. Warto dzięki pani Joasi nauczyć się doceniać każdą chwilę,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Pamiętnik Kapitana Wilma Hosenfelda: "W taki sposób chcemy wygrać tę wojnę, bestie! Tym masowym mordem na żydach przegralismy ostatecznie wojnę. Okryliśmy się niezmywalną hańbą i pozostaniemy na zawsze przeklęci. Nie zasługujemy na łaskę."

Pamiętnik Kapitana Wilma Hosenfelda: "W taki sposób chcemy wygrać tę wojnę, bestie! Tym masowym mordem na żydach przegralismy ostatecznie wojnę. Okryliśmy się niezmywalną hańbą i pozostaniemy na zawsze przeklęci. Nie zasługujemy na łaskę."

Pokaż mimo to


Na półkach:

A mi się ta książka nawet podobała. Dobrnęłam do końca czego zwykle przy złych książkach nie robię:) Tytuł ten ma jeden zasadniczy problem - dłuuuuugo się go czyta! 20 stron potrafiłam maglować przez pół godziny i o ile jak się już czytało to historia nawet wciągała, o tyle do książki odłożonej na noc nie koniecznie chciało się już wracać.
Skupiając się na samej już historii to książkę rzeczywiście ciężko nazwać thrillerem - opowieść całkiem ciekawa, zachęcała nawet do wczytania się co będzie dalej ale absolutnie nie wywoływała gęsiej skórki. Zaskakująca? - bardzo. Straszna? - w żadnym wypadku.
Motyw erotyczny w książce bardzo dobry - pani Felicjańska jednak potrafi rozpalić wyobraźnię, pobudzić zmysły. Jedyny zarzut mam do dodania trochę na siłę erotyki już na ostatnich stronach książki - jeśli zaczytywałam się co będzie dalej, czy wszystko skończy się dobrze, to naprawdę nie miałam już ochoty czytać o seksie, tym bardziej że trudno mi sobie wyobrazić iż w sytuacjach zagrożenia życia, z nożem na gardle ludzie dalej uprawiają prokreację:)))

A mi się ta książka nawet podobała. Dobrnęłam do końca czego zwykle przy złych książkach nie robię:) Tytuł ten ma jeden zasadniczy problem - dłuuuuugo się go czyta! 20 stron potrafiłam maglować przez pół godziny i o ile jak się już czytało to historia nawet wciągała, o tyle do książki odłożonej na noc nie koniecznie chciało się już wracać.
Skupiając się na samej już...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Tyle książek literatury holokaustu przewinęło się przez moje ręce, wydawać by się mogło że ten temat jest już monotonny i wyczerpany - jednak nic mylnego... Dzięki tej książce pierwszy raz np. zrozumiałam jak ludzie zamknięci w obozach "śmierci" tracą wszelkie uczucia - godność, wstyd, współczucie, brak wspomnień i marzeń. W zamian za to zyskali otępienie, zezwierzęcenie i uczucie beznadziejności... To w tej książce po raz pierwszy poczułam obrzydzenie czytając jakie choroby dotykały "skazanych" i po raz pierwszy poznałam szczegóły i statystyki mordu w imię nazizmu.
Książce odjęłam jedną gwiazdkę za kwestię techniczną - dość długo się ją czyta i jest w niej wiele niemieckich przypisów i zwrotów których znaczenia nie znałam lub nie pamiętałam.

Tyle książek literatury holokaustu przewinęło się przez moje ręce, wydawać by się mogło że ten temat jest już monotonny i wyczerpany - jednak nic mylnego... Dzięki tej książce pierwszy raz np. zrozumiałam jak ludzie zamknięci w obozach "śmierci" tracą wszelkie uczucia - godność, wstyd, współczucie, brak wspomnień i marzeń. W zamian za to zyskali otępienie, zezwierzęcenie i...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Dobra książka, szybko się ją czyta, końcówka wręcz wybitna! Nie wiem czy takie było zamierzenie Pattersona, ale postać Rzeźnika wzbudziła moją sympatię:)

Dobra książka, szybko się ją czyta, końcówka wręcz wybitna! Nie wiem czy takie było zamierzenie Pattersona, ale postać Rzeźnika wzbudziła moją sympatię:)

Pokaż mimo to


Na półkach:

Piękna historia i wyjątkowo napisana... Dlaczego? Po pierwsze dlatego że pani Roma zaczynając swą opowieść cofnęła się do czasów gdy była zaledwie trzyletnim dzieckiem i tak też się poczuła. Opowiadając swoje straszne dzieciństwo mówiła jako mała dziewczynka - dziewczynka która nie rozumie wojny, nie wie co to jest czekolada i do czego służy wanna, wie natomiast że jej ciemne oczy są jej przekleństwem i że wiecznie trzeba być cicho! Po drugie dlatego że ksiąski traktujące o wojnie i holokauście zwykle kończą się wraz z zakończeniem wojny. Tutaj jednak autorka kontynuuje swą historię, ukazując czytelnikowi świat Polski powojennej - brudnej, zniszczonej, zagłodzonej. Idąc dalej pani Roma opowiada swoje życie będąc już nastolatką, żyjąc w czasach komunizmu - dzięki niej poznałam w miarę obiektywną opinię o blaskach i cieniach tego systemu. Jako już dojrzała kobieta, matka i żona zresztą, ukazuje jakie piętno odcisnęło na jej psychice jej traumatyczne dzieciństwo i jak całe życie musi się zmagać z demonami przeszłości! Fascynująca biografia, polecam.

Piękna historia i wyjątkowo napisana... Dlaczego? Po pierwsze dlatego że pani Roma zaczynając swą opowieść cofnęła się do czasów gdy była zaledwie trzyletnim dzieckiem i tak też się poczuła. Opowiadając swoje straszne dzieciństwo mówiła jako mała dziewczynka - dziewczynka która nie rozumie wojny, nie wie co to jest czekolada i do czego służy wanna, wie natomiast że jej...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

"Ukarana" tak jak i podobna książka z tej serii tj "Pokochaj mnie Mamo" była dla mnie pewną forma autoterapii. Zawsze twierdziłam że moje dzieciństwo było nieszczęśliwe, pełne cierpienia i niesprawiedliwości. Dzięki opowieściom najpierw Cassie a teraz Wanessy zrozumiałam, ze naprawdę mogłam trafić dużo gorzej...
Książka napisana jest lekkim językiem wiec czyta się ja jednym tchem, natomiast emocje które targają czytelnikiem są ciężkie do opisania...
Generalnie cholernie dobra książka!

"Ukarana" tak jak i podobna książka z tej serii tj "Pokochaj mnie Mamo" była dla mnie pewną forma autoterapii. Zawsze twierdziłam że moje dzieciństwo było nieszczęśliwe, pełne cierpienia i niesprawiedliwości. Dzięki opowieściom najpierw Cassie a teraz Wanessy zrozumiałam, ze naprawdę mogłam trafić dużo gorzej...
Książka napisana jest lekkim językiem wiec czyta się ja jednym...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Pan Lovecraft nie przypadł mi do serca... Nie czułam strachu, dreszczyku na plecach, język nieco anarchiczny też niekoniecznie przyciągał mnie do książki. Być może ta właśnie pozycja jest zbyt trudna na mój "pierwszy raz" ale nie wrócę do tego autora. Zostaję przy fantastycznym Panu Kingu:D

Pan Lovecraft nie przypadł mi do serca... Nie czułam strachu, dreszczyku na plecach, język nieco anarchiczny też niekoniecznie przyciągał mnie do książki. Być może ta właśnie pozycja jest zbyt trudna na mój "pierwszy raz" ale nie wrócę do tego autora. Zostaję przy fantastycznym Panu Kingu:D

Pokaż mimo to


Na półkach:

Wstrząsające, wzruszające, oburzające świadectwo prawdy. Tę książkę powinien przeczytać każdy młody polak, by móc zrozumieć w jakich czasach przyszło żyć i umierać naszym dziadkom. Wspaniała książka, koszmarna historia!

Wstrząsające, wzruszające, oburzające świadectwo prawdy. Tę książkę powinien przeczytać każdy młody polak, by móc zrozumieć w jakich czasach przyszło żyć i umierać naszym dziadkom. Wspaniała książka, koszmarna historia!

Pokaż mimo to


Na półkach:

Świetna książka, czyta się ją jednym tchem. Bardzo dobrze skonstruowana bo w każdej chwili można się od niej oderwać, choć wcale się nie chce:) Znakomita historia - straszna, wciągająca, zaskakująca... o tyle przerażająca ze mogłaby wydarzyć się naprawdę... Jeśli ktoś uważa że film był bardzo dobry ( ja też ) to rzetelnie ostrzegam - książka Pattersona jest jeszcze lepsza!

Świetna książka, czyta się ją jednym tchem. Bardzo dobrze skonstruowana bo w każdej chwili można się od niej oderwać, choć wcale się nie chce:) Znakomita historia - straszna, wciągająca, zaskakująca... o tyle przerażająca ze mogłaby wydarzyć się naprawdę... Jeśli ktoś uważa że film był bardzo dobry ( ja też ) to rzetelnie ostrzegam - książka Pattersona jest jeszcze lepsza!

Pokaż mimo to