Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Sama nie wiem pod wpływem czego sięgnęłam po tę książkę, bo tzw. poradniki nie należą do moich ulubionych pozycji, które chciałabym czy też muszę przeczytać a jednak skusiłam się …
Niestety po przeczytaniu tej pasjonującej pozycji stwierdzam jednak, że to był błąd i strata czasu (książka ma 222 strony, niby nie wiele, ale i tak zastanawiam się jak można było aż tyle napisać o niczym?).

No cóż, po lekturze „Magii sprzątania” nie rzuciłam się do sprzątania a wręcz przeciwnie …........

Metoda KonMari (to nic innego jak skrót od jej nazwiska i imienia – Marie Kondo) polega na wyrzucaniu rzeczy, które nie sprawiają nam radości, a z tymi, które z nami zostają na rozmawianiu z nimi i dziękowaniu im, że sprawiły nam przyjemność.

Rady typu układanie rzeczy pionowo. … Książki rozumiem, ale koszulki na pionowo w szufladzie? Chciałabym to zobaczyć. A co do rady, żeby wyrzucać książki albo wyrywać kartki z interesującymi nas fragmentami, to …... NIGDY W ŻYCIU. Nie nawidzę niszczenia i pisania po książkach (chyba, że dedykacje od autora) a już wyrywanie kartek ….

A byłabym jeszcze zapomniała w podrozdziale pt. „Przestrzeń życiowa wpływa na twoje ciało” można dowiedzieć się, że po wyrzuceniu jednego dnia 40 worków śmieci, nasze ciało może zareagować biegunką lub wysypką!!! Zdziwieni??? Tak, biegunką! Także uważajcie. :)

Ja pozostanę przy swoim systemie, robienia większych porządków kilka razy w roku.

Po przeczytaniu tego dzieła emocje gwarantowane (zdziwienie, szok, niedowierzanie, politowanie, zażenowanie itp.). Chcecie to przeczytajcie, ja nie polecam. Niestety dużo szumu (bestseller), marketingu a treści nie wiele. Nic odkrywczego. Niestety jeszcze raz nie polecam.

Sama nie wiem pod wpływem czego sięgnęłam po tę książkę, bo tzw. poradniki nie należą do moich ulubionych pozycji, które chciałabym czy też muszę przeczytać a jednak skusiłam się …
Niestety po przeczytaniu tej pasjonującej pozycji stwierdzam jednak, że to był błąd i strata czasu (książka ma 222 strony, niby nie wiele, ale i tak zastanawiam się jak można było aż tyle...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Wczesny ranek, październik... Miejscowy rybak wyławia ciało małej dziewczynki. To Sara, córka przyjaciółki Eriki. Utonęła? To wcale nie takie oczywiste. W płucach dziewczynki odkryto słodką wodę, resztki mydła i … pokorę. Tak, pokorę ….

Trzeci tom Camilli Lackberg – Kamieniarz to najbardziej mroczna i tajemnicza część sagi.
Przemyślana fabuła, liczne wątki dobrze łączą się ze sprawą zabójstwa. Także historia z przeszłości pięknej, ale okrutnej i rozkapryszonej Agnes prowadzi czytelnika do rozwiązania tej makabrycznej zagadki.

Od początku przyciąga i trzyma w napięciu do ostatnich stron. Jak dla mnie to jedna z lepszych książek C. Lackberg. Z przyjemnością polecam.

Wczesny ranek, październik... Miejscowy rybak wyławia ciało małej dziewczynki. To Sara, córka przyjaciółki Eriki. Utonęła? To wcale nie takie oczywiste. W płucach dziewczynki odkryto słodką wodę, resztki mydła i … pokorę. Tak, pokorę ….

Trzeci tom Camilli Lackberg – Kamieniarz to najbardziej mroczna i tajemnicza część sagi.
Przemyślana fabuła, liczne wątki dobrze łączą...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Kilku osobowa rodzina zostaje odcięta przez zamieć śnieżną od świata w hotelu na wyspie Valon. Członkowie rodziny nie przepadają za sobą. Nadrzędną wartością są dla nich pieniądze, które stale wyciągają od seniora rodu – Rubena. Policjant Martin M. próbuje rozwiązać sprawę dwóch morderstw. Poprzez swoje domysły, działania (a raczej ich brak) wypada na żałosnego laika, amatora a nie na policjanta. Te jego nudne, nic nie wnoszące do prowadzonego śledztwa rozmowy z członkami rodziny... Porażka. Zakończenie oczywiste i przewidywalne.

Pierwsze skojarzenie po przeczytaniu kilkunastu stron to - klasyka w stylu Agathy Christie. Niestety, im głębiej w tę lekturę było już tylko gorzej.

To druga pozycja Camilli Lackberg jaką przeczytałam po „Księżniczce z lodu” i cóż …. straszne rozczarowanie. Niestety. Płytka, nudna fabuła, żadnego napięcia, żadnej akcji. Dawno nie czytałam tak słabej książki. Wydać prawie 30zł za 143 tak słabe strony? Nie! Zdecydowanie nie. Cena jest zbyt wygórowana za to opowiadanko.

Czy to „dzieło” aby na pewno napisała C. Lackberg?

Zdecydowanie nie polecam.

Kilku osobowa rodzina zostaje odcięta przez zamieć śnieżną od świata w hotelu na wyspie Valon. Członkowie rodziny nie przepadają za sobą. Nadrzędną wartością są dla nich pieniądze, które stale wyciągają od seniora rodu – Rubena. Policjant Martin M. próbuje rozwiązać sprawę dwóch morderstw. Poprzez swoje domysły, działania (a raczej ich brak) wypada na żałosnego laika,...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to