-
ArtykułyŚladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant8
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać438
-
ArtykułyZnamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant13
-
ArtykułyZapraszamy na live z Małgorzatą i Michałem Kuźmińskimi! Zadaj autorom pytanie i wygraj książkę!LubimyCzytać6
Biblioteczka
2014-03-29
2014-01-02
Byłam trochę uprzedzona, bo często książki o Japonii autorstwa amerykanów (zwłaszcza te trochę starsze) najeżone są uprzedzeniami i stereotypami. Jednak podobało mi się. Forma sprawia wrażenie pobieżnego traktowania tematu, bo zawiera wiele krótkich, kilkukartkowych działów opisujących różne dziedziny życia. Dla mnie za mało wyczerpała temat, ale myślę, że to świetna pozycja dla osób, które o samym tradycyjnym lifestylu Japończyków mają małą wiedzę, bo pozwala zapoznać się z ogólnym zarysem różnych kwrstii - jedzenia, relacji rodzinnych, kąpieli, tradycyjnego budownictwa i wielu innych.
Byłam trochę uprzedzona, bo często książki o Japonii autorstwa amerykanów (zwłaszcza te trochę starsze) najeżone są uprzedzeniami i stereotypami. Jednak podobało mi się. Forma sprawia wrażenie pobieżnego traktowania tematu, bo zawiera wiele krótkich, kilkukartkowych działów opisujących różne dziedziny życia. Dla mnie za mało wyczerpała temat, ale myślę, że to świetna...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Japonistka nie tylko z wykształcenia a i zamiłowania, młoda, otwarta kobieta,jakież to obiecujące!
... i to by było na tyle. We wcześniejszych opiniach zostało już ujęte prawie wszystko, co mam tej książce do zarzucenia, więc nie będę się powtarzać. Jedna rzecz, którą chcę osobiście podkreślić, bo dotyczy mojej ulubionej dziedziny. Mianowicie:
W rozdziale, który opowiada o przebraniu się za maiko jest cała masa błędów, tak banalnych, że wystarczy artykuł na wikipedii (już nie wspominając o literaturze na ten temat) by ich uniknąć. Mylić obiage i momi? Twierdzić, że maiko zawsze malują tylko dolną wargę i makijażystka zrobiła błąd malując obie? Litości, wystarczy kilka godzin grzebania w internecie, żeby nie pisać takich bzdur. Ale pomyślałam, trudno, nie każdy japonista zna wszystkie aspekty kultury, może specjalizuje się w czymś innym. Docieram do końcówki, a tam rozdział o gejszach. Autorka pisze, że gejsze to jej konik. Mam ochotę odłożyć książkę. Ale czytam dalej. Jej ulubioną książką o gejszach są "Wyznania..." Goldena. Dziękuję, do widzienia, nie mam pytań.
Fuszerka, uprzedzenia, generalizowanie, stereotypy, zdecydowany opór w poznawaniu i przyswajaniu obyczajów - inaczej niż autorka deklaruje. No i jeszcze gejsze, jako dziedzina ulubiona, a poznana jak fizyka jądrowa przez kulturoznawcę.
Japonistka nie tylko z wykształcenia a i zamiłowania, młoda, otwarta kobieta,jakież to obiecujące!
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to... i to by było na tyle. We wcześniejszych opiniach zostało już ujęte prawie wszystko, co mam tej książce do zarzucenia, więc nie będę się powtarzać. Jedna rzecz, którą chcę osobiście podkreślić, bo dotyczy mojej ulubionej dziedziny. Mianowicie:
W rozdziale, który opowiada...