rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Vodnique zwróciła uwagę na okładkę - mural z Osetii Płn. Książkę udało mi się już przeczytać, dlatego pozwolę sobie na wyjaśnienie, które przyszło mi do głowy. Wszystkie opisywane quasi-republiki mają jeden wspólny mianownik: stworzone zostały wskutek inżynierii społecznej Stalina i czują związek z Rosją jako gwarantem ich względnej niezależności. Stąd na okładce Stalin. Ponadto w książce również opisane są miejsca, które nie ogłaszały niepodległości, tj. Odessa. Wspomniane są też Osetia Płn. i Gruzja. Reportaż nie jest wyliczanką republik, ale bardziej relacją z podróży

Vodnique zwróciła uwagę na okładkę - mural z Osetii Płn. Książkę udało mi się już przeczytać, dlatego pozwolę sobie na wyjaśnienie, które przyszło mi do głowy. Wszystkie opisywane quasi-republiki mają jeden wspólny mianownik: stworzone zostały wskutek inżynierii społecznej Stalina i czują związek z Rosją jako gwarantem ich względnej niezależności. Stąd na okładce Stalin....

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Diuna. Dżihad Butleriański Kevin J. Anderson, Brian Herbert
Ocena 6,7
Diuna. Dżihad ... Kevin J. Anderson, ...

Na półkach: ,

Trochę się zawiodłam. Przyjemna lektura, ciekawe pomysły, ale język autorów (i tłumacza) nudny i płytki. Kiepsko rozwinięte osobowości bohaterów, którzy okazali się szablonowi i miałcy(paradoksalnie najbardziej "ludzki" był robot Erazm). Daję 3 gwiazdki za bezpruderyjność w zabijaniu, co - w przeciwieństwie do dialogów - było porządnie i bezpardonowo opisane.

Trochę się zawiodłam. Przyjemna lektura, ciekawe pomysły, ale język autorów (i tłumacza) nudny i płytki. Kiepsko rozwinięte osobowości bohaterów, którzy okazali się szablonowi i miałcy(paradoksalnie najbardziej "ludzki" był robot Erazm). Daję 3 gwiazdki za bezpruderyjność w zabijaniu, co - w przeciwieństwie do dialogów - było porządnie i bezpardonowo opisane.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Świetna książka. Styl, język, temat. Przyjemność czytania.

Świetna książka. Styl, język, temat. Przyjemność czytania.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Kiedy zaczęłam czytać tę książkę, wydała mi się trochę anachroniczna. Język dosyć sztywny i mało wysublimowany. Ale im dalej czytałam, tym bardziej książka mi się podobała - okazała się dobrze przemyślana. Polecam wszystkim, którzy lubią sf z nutką fantastyki.

Kiedy zaczęłam czytać tę książkę, wydała mi się trochę anachroniczna. Język dosyć sztywny i mało wysublimowany. Ale im dalej czytałam, tym bardziej książka mi się podobała - okazała się dobrze przemyślana. Polecam wszystkim, którzy lubią sf z nutką fantastyki.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka lekka, przyjemna i ciekawa, zwłaszcza od drugiej połowy. Polecam nie tylko tym, którzy interesują się indiańską kulturą. Kiepska jednak w czytanu w autobusach, ciężka w przewożeniu ;)

Książka lekka, przyjemna i ciekawa, zwłaszcza od drugiej połowy. Polecam nie tylko tym, którzy interesują się indiańską kulturą. Kiepska jednak w czytanu w autobusach, ciężka w przewożeniu ;)

Pokaż mimo to