Najnowsze artykuły
-
ArtykułyPlenerowa kawiarnia i czytelnia wydawnictwa W.A.B. i Lubaszki przy Centrum Nauki KopernikLubimyCzytać2
-
ArtykułyW świecie miłości i marzeń – Zuzanna Kulik i jej „Mała Charlie”LubimyCzytać4
-
ArtykułyZaczytane wakacje, czyli książki na lato w promocyjnych cenachLubimyCzytać2
-
ArtykułyMa 62 lata, jest bezdomnym rzymianinem, pochodzi z Polski i właśnie podbija włoską scenę literackąAnna Sierant7
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Biblioteczka
Filtry
Książki w biblioteczce
[3]
Generuj link
Zmień widok
Sortuj:
Wybrane półki [1]:
Cykl:
Achaja (tom 1)
Średnia ocen:
7,2 / 10
8556 ocen
Ocenił na:
7 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 14217
Opinie: 674
Średnia ocen:
7,1 / 10
13619 ocen
Ocenił na:
8 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 21666
Opinie: 918
Przeczytał:
2017-12-10
2017-12-10
Średnia ocen:
7,6 / 10
16 ocen
Ocenił na:
2 / 10
Na półkach:
Zobacz opinię (4 plusy)
Czytelnicy: 24
Opinie: 9
Zobacz opinię (4 plusy)
Na wstępie zaznaczam, iż nie jestem bliskim znajomym autorki, więc pozwolę sobie na szczerość i w miarę obiektywną ocenę książki. Dostałem owo dzieło jakiś czas temu od koleżanki, jako prezent-żart i przeczytałem z ciekawości, żeby sprawdzić, do czego to zdolni, lub niezdolni są samo-publikujący ( i niebywale intensywnie samo-reklamujący) się autorzy. Po pierwsze w książce roi się od błędów stylistycznych, rzeczowych, logicznych, a brak fachowej edycji aż razi w oczy. Co do fabuły, nie ma w niej cienia oryginalności, postaci są nudne, sztampowe, a przy tym naiwne do bólu, styl literacko ubogi. Nie ma w tej historii nic nowego, za to pełno w niej zapożyczeń z innych popularnych pozycji fantasy. Płycizna psychologiczna postaci powala. Najwyraźniej autorka na siłę starała się wpakować w stworzone przez siebie postacie swoją własną życiową filozofię opartą na własnych doświadczeniach, a raczej na ich ewidentnym braku. Nie polecam, szkoda czasu i pieniędzy. No i ta straszna, koszmarnie kiczowata okładka jest nie do strawienia.
Na wstępie zaznaczam, iż nie jestem bliskim znajomym autorki, więc pozwolę sobie na szczerość i w miarę obiektywną ocenę książki. Dostałem owo dzieło jakiś czas temu od koleżanki, jako prezent-żart i przeczytałem z ciekawości, żeby sprawdzić, do czego to zdolni, lub niezdolni są samo-publikujący ( i niebywale intensywnie samo-reklamujący) się autorzy. Po pierwsze w książce...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to