Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Podczas czytania, zastanawiałem się, czy w ogóle czytać tą książkę dalej i nie odłożyć jej. Ostatecznie ją przeczytałem i szczerze mówiąc, żałuję. Wolałbym ten czas przeznaczyć na przeczytanie czegoś innego. Księga Objawienia ma wiele różnych interpretacji i ludzie dochodzili i dochodzą do bardzo odmiennych wniosków. Sam nie mam wyrobionej opinii, co do tego, która interpetacja jest prawidłowa. Kupując tą książkę, miałem świadomość, że autor prezentuje interpretację dyspensacjonalną. Chciałem się z nią bliżej zapoznać. Niestety nie przekonała mnie argumentacja autora i z tego, co pamiętam (już trochę czasu minęło, odkąd czytałem tą książkę) były momenty, gdy autor próbował dowieść tego, co twierdził, cytując Biblię, gdzie ja w Biblii tego nie widziałem. Tak było - z tego, co pamiętam - z charakterystycznym dla tej interpretacji "pochwyceniem" przed wielkim uciskiem. W mojej opinii autor był więc nieprzekonujący, co do swoich argumentów i interpretacji. Do tego miałem odczucie, jakby chciał sprawić wrażenie, że to, co pisze, jest powszechnie uważane przez innych - tak to przynajmniej odebrałem - podczas gdy jest wiele różnych interpretacji i wielu ludzi nie zgadza się z tym, co jest przedstawione w tej książce. Jeżeli ktoś chce się zapoznać z dyspensacjonalizmem, poleciałbym jednak inne źródło informacji. Choć sam nie czytałem ani nie słuchałem wiele więcej na ten temat, to pamiętam, że spotkałem sie z o wiele lepszym, moim zdaniem, wyjaśnieniem tej interpretacji, a przynajmniej samego "pochwycenia".

Podczas czytania, zastanawiałem się, czy w ogóle czytać tą książkę dalej i nie odłożyć jej. Ostatecznie ją przeczytałem i szczerze mówiąc, żałuję. Wolałbym ten czas przeznaczyć na przeczytanie czegoś innego. Księga Objawienia ma wiele różnych interpretacji i ludzie dochodzili i dochodzą do bardzo odmiennych wniosków. Sam nie mam wyrobionej opinii, co do tego, która...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Generalnie waham się by cokolwiek oceniać 10/10, ale jeżeli mam coś takiego wybrać, to będą to właśnie książki Martyna Lloyd-Jonsa. Nie wydaję mi się bym czytał kiedyś coś lepszego niż jego kazania czy wykłady.

Generalnie waham się by cokolwiek oceniać 10/10, ale jeżeli mam coś takiego wybrać, to będą to właśnie książki Martyna Lloyd-Jonsa. Nie wydaję mi się bym czytał kiedyś coś lepszego niż jego kazania czy wykłady.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Po angielsku w internecie można poczytać o tym, że autor jest oszustem i tak naprawdę nie jest tym, kim twierdzi, że jest, a jego historie są zmyślone. W mojej opinii argumenty tam prezentowane wyglądają przekonująco, do tego stopnia, że ja nie wierzę w to, co autor opowiada. Na szczęście przeczytałem tylko jakoś 60-70 stron. Książkę mam zamiar wyrzucić na śmietnik.

Po angielsku w internecie można poczytać o tym, że autor jest oszustem i tak naprawdę nie jest tym, kim twierdzi, że jest, a jego historie są zmyślone. W mojej opinii argumenty tam prezentowane wyglądają przekonująco, do tego stopnia, że ja nie wierzę w to, co autor opowiada. Na szczęście przeczytałem tylko jakoś 60-70 stron. Książkę mam zamiar wyrzucić na śmietnik.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka pisana z perspektywy muzułmanina, który nawrócił się na chrześcijaństwo. Mimo to nie widziałem tutaj stronniczości, uprzedzeń i krytykowania Islamu, co mi się bardzo podobało. Chodzi o to, że sam jestem chrześcijaninem i nie wierzę, że Islam i Koran są prawdą, i szukałem książki, w której będę mógł się zapoznać bliżej z Islamem, ale chciałem zapoznać się z faktami i z tym, co jest prawdą. Myślę, że często jest tak, że jeżeli nie wierzymy w coś albo nawet mamy pewność, że coś jest nieprawdą, to mamy tendencje, by dodawać do tego nieprawdziwe rzeczy, jeżeli stawiają to w krzywym świetle i wierzyć we wszystko, co tylko potwierdza nasze przekonania. Chciałem się uchronić od czegoś takiego i szukałem najpierw różnych opinii na angielskich stronach, zanim zdecydowałem się na wybór książki o Islamie, którą chciałem przeczytać. Jestem bardzo zadowolony, że wybrałem właśnie tą. Autor nie krytykuje i nie potępia nauki Islamu, ale pozwala czytelnikowi samemu dokonać wyboru, co o tym sądzi. To mi się bardzo podoba. Do tego autor cytuje dużo Koranu, hadisów i przywołuje powszechne interpretacje uczonych. Sam również posiada wysokie wykształcenie w tej dziedzinie. To wszystko nadaje dużej wiarygodności wszystkiemu, co pisze na temat Islamu.

To, co natomiast mi się nie podoba to to, że nie widać nacisku na to, jak w chrześcijaństwie kluczowa jest wiara. Wielu ludzi myśli, że chrześcijaństwo to jedynie jakiś zbiór zasad moralnych danych przez Jezusa i dopóki ktoś stara się żyć według tych zasad, to wszystko jest w porządku. Tak jednak nie jest. Biblia uczy, że zbawienie jest ponadnaturalnym działaniem Boga w człowieku i że podczas zbawienia Bóg daje człowiekowi Ducha Świętego, a to wszystko dzieje się przez wiarę w Jezusa. Prawdziwą zbawiająca wiarę zawsze poprzedza głęboka pokuta. To z tej wiary, która również jest darem od Boga, wynika cała zmiana. Biblia mówi, że uczynki nie mogą zbawić nikogo. Gdyby mogły, nie byłoby potrzeby, aby Jezus ginął z grzechy innych. To jest istota chrześcijaństwa i uważam, że powinno to być zdecydowanie bardzo podkreślone. Pamiętam też, że nie byłem do końca przekonany, co do interpretacji paru fragmentów Biblii, jednak, z tego, co pamiętam, nie było to nic rażącego.

Ogólnie rzecz biorąc, książka bardzo mi się podobała i polecam ją.

Książka pisana z perspektywy muzułmanina, który nawrócił się na chrześcijaństwo. Mimo to nie widziałem tutaj stronniczości, uprzedzeń i krytykowania Islamu, co mi się bardzo podobało. Chodzi o to, że sam jestem chrześcijaninem i nie wierzę, że Islam i Koran są prawdą, i szukałem książki, w której będę mógł się zapoznać bliżej z Islamem, ale chciałem zapoznać się z faktami i...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Uważam, że tego typu książka powinna posiadać znacznie więcej ilustracji. Co prawda są one, ale jest ich znacznie za mało. Autor zamieszcza dużo opisów tego, w jaki sposób pewne rzeczy wyglądają lub wyglądały, ale bez ilustracji często ciężko zrozumieć co autor ma na myśli - a przynajmniej ja miałem z tym duże problemy. Skoro więc się nie rozumie tych opisów, to czytanie ich wydaje się być bezcelowe. Uważam więc, że brak większej ilości ilustracji jest głównym minusem, który w decydujący sposób wpływa na zrozumienie treści.

W kilku miejscach tłumacz poprawia autora, mówiąc, że nie ma on racji. Sprawia to lekkie wrażenie jakby autor nie był do końca wiarygodny w niektórych sprawach i mógł się mylić w niektórych sprawach, które my, jako czytelnicy, przyjmujemy na wiarę. Odniosłem też wrażenie jakby tłumacz uznawał Biblię Tyisąclecia, jako najlepszy przekład i z tego powodu poprawia wszelkie różnice, jakie występują między przekładem, który cytuje autor a BT. Rozumiem, że mógł mieć on jedynie intencje, aby po prostu pokazać różnice, jednak w moim odczuciu sprawia to wrażenie takie, jakie powyżej napisałem. To, co napisałem tutaj w drugim akapicie, to tylko jakieś subiektywne wrażenia, możliwe, że nie za bardzo istotne.

Poza tym, co napisałem, myślę, że książka wciąż jest wartościowa i można się wiele z niej dowiedzieć. Opisuje wiele zwyczajów i praktyk praktykowanych teraz w krajach biblijnych, jak i za czasów Starego i Nowego Testamentu. Myślę, że wiele rzeczy może pomóc w rozumieniu tego, co jest napisane w Biblii i rozjaśnić parę spraw.

Co do wydania, to mi książka rozkleiła się w kilku miejscach, tak że okładka ledwo się trzyma. Nie wiem, jak w innych przypadkach, ale mój egzemplarz pod tym względem jest beznadziejny.

Uważam, że tego typu książka powinna posiadać znacznie więcej ilustracji. Co prawda są one, ale jest ich znacznie za mało. Autor zamieszcza dużo opisów tego, w jaki sposób pewne rzeczy wyglądają lub wyglądały, ale bez ilustracji często ciężko zrozumieć co autor ma na myśli - a przynajmniej ja miałem z tym duże problemy. Skoro więc się nie rozumie tych opisów, to czytanie...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to