Opinie użytkownika
Typowe mało ambitne romansidło o niczym (bo nie można iznac, że fabuła i wątki są wiarygodne i logiczne) napisane w zdaniach prostych.
Czytadło.
Pan Miłoszewski pisze ładnie pod względem językowym, ale byle co. Ta historia jest szablonowa, nudna, banalna i wręcz śmieszna.
Pokaż mimo to
To nie opowiadania, to epicka poezja w gwarze warszawskiej. Doskonała satyra!
Jedno z moich najlepszych odkryć literackich.
Bardzo słaba pod względem językowym.
Opowiadania, jakby je pisało dziesięcioletnie dziecko.
Bardzo nie polecam wydania z Siedmioróg. Słabe tłumaczenie Pani Tamary Michałowskiej (bardzo prosty infantylny język nie oddający języka literackiego z epoki, bardzo dużo błędów polegających na nieumiejętności stosowania zdań pytających i oznajmujących), literówki, błędy składu.
Historia infantylna, rozwleczona do granic możliwości, zbyt dużo dialogów o niczym, słaby obraz...
Niewiele można dowiedzieć się o postaci, jej życiu, motywacjach. Suche fakty, które każdy zna. Ta książka w żaden sposób nie przybliżyła mi tej postaci jako człowieka.
Pokaż mimo toPS. Nie polecam wydawnictwa ASPRA. Porażająca ilość błędów gramatycznych, stylistycznych, składniowych, składu tekstu i literówek.
Pokaż mimo toPo przeczytaniu drugiego tomu powieści jedno muszę przyznać-Sand wielką powieściopisarką nie była!
Pokaż mimo to
Książka przewidywalna, infantylna a nawet naiwna. Bohaterowie są oczywiści dla książek dla dzieci. Mimo tego fajnie się ją czyta. Spokojnie.
Moim zdaniem to książka dla dzieci.
Książka napisana w bardzo nieinteresujący sposób. Nie odebrałam jej jak biografię, a raczej pracę dyplomową i rozważania na temat biografii George Sand. A jeśli to miała być praca analityczna na temat biografii, to mamy tu dużo powtórzeń tych samych wniosków, mało szczegółowych wskazań do ich wysuwania.
Dawno nie czytałam tak nudnej książki o tak interesującym życiu.
Pięć...
Żeby dobrze zrozumieć o czym jest ta książka, warto najpierw przeczytać ze dwie książki Kosińskiego, w tym zdecydowanie Malowanego Ptaka.
Pokaż mimo to
Moim zdaniem książka mogła być zdecydowanie bardziej rozbudowana o uzasadnienia stawianych tez.
Ciekawostką jest, że autor pisząc tę książkę samnnie stosuje polecanych zasad. Moim zdaniem książka była by efektywniejsza, ggdyby narracja nie była skierowana wprost do czytelnika, bo możemy przeczytać, że jesteśmy egoistami,mmałostkowi, podatni na manipulację,, czyli dostajemy...
Nieinteresująca historia napisana w nieinteresujący sposób. Kolejna grafomańska książka, w której Auschwitz ma być produktem marketingowym a nie interesującym tłem wydarzeń. Książka płytka.
Trochę smutno, że aż tyle osób się nią zachwyca.