rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: , , ,

Jean Raspail – człowiek wielu talentów, którego raczej nikomu nie trzeba przedstawiać. Znamy go głównie z dorobku powieściowego, obejmującego dzieła zaliczone do kanonu książek monarchistycznych, choćby „Sire” czy „Pierścień rybaka”. Tym razem otrzymaliśmy w języku polskim zatytułowaną „Na królewskim szlaku”, opowiadającą o monumentalnej podróży autora wraz z trójką przyjaciół. Już teraz zapewniam – warto po nią sięgnąć.

Podróż o której mowa miała miejsce w roku 1949. Czworo młodych mężczyzn pokonało niemal 3000 mil, płynąc w dwu małych kanoe przez Rzekę Świętego Wawrzyńca, Wielkie Jeziora i Missisipi, z terytorium dzisiejszej Kanady do Stanów zjednoczonych. Niegdyś był to królewski szlak wodny, prowadzący od Trois-Riveres do Nowego Orleanu, słynący z morderczego wysiłku wymaganego do jego pokonania. Relacja z podróży francuzów prawdopodobnie nigdy nie zostałaby napisana, gdyby nie porządki w archiwach cenionego autora-rojalisty, w których wyszperał on autentyczny dziennik podróży. Prócz danych technicznych, pokonanego dystansu, numerów posiłku czy warunków atmosferycznych, Raspail notował swoje przemyślenia i refleksje dotyczące przygód i widzianych krajobrazów. Pracując nad książka francuz miał także w pamięci 400-stronicową powieść, którą w 1948 r. odrzuciły wszystkie paryskie wydawnictwa, a która po latach w opinii autora była tak zła, że zaledwie 10 stron zasługiwało na wspomnienie.

Dalszy ciąg na stronie: https://myslkonserwatywna.pl/jean-raspail-na-krolewskim-szlaku-recenzja/

Jean Raspail – człowiek wielu talentów, którego raczej nikomu nie trzeba przedstawiać. Znamy go głównie z dorobku powieściowego, obejmującego dzieła zaliczone do kanonu książek monarchistycznych, choćby „Sire” czy „Pierścień rybaka”. Tym razem otrzymaliśmy w języku polskim zatytułowaną „Na królewskim szlaku”, opowiadającą o monumentalnej podróży autora wraz z trójką...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

"Zadencki porusza wiele zagadnień i tematów, między którymi wędruje z gracją, bezlitośnie atakując mistyfikacje, złudzenia i mity. Podstawowym orężem w arsenale myśliciela jest erudycja, która w akompaniamencie sarkazmu i kubła zimnej wody wykłada sprawy klarownie i jasno, nie biorąc jeńców. W zbiorze przeczytamy o globalizmie stanowiącym "intelektualny kamuflaż maskujący rzeczywiste interesy potężnych i wpływowych elit", o myśleniu magicznym, trzech wymiarach liberalizmu czy o suwerenności, dzięki której "jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, prawomocna staje się każda władza".

Więcej na: https://www.facebook.com/MyReakcja/photos/a.1683765521946605/2479808922342257/?type=3&theater

"Zadencki porusza wiele zagadnień i tematów, między którymi wędruje z gracją, bezlitośnie atakując mistyfikacje, złudzenia i mity. Podstawowym orężem w arsenale myśliciela jest erudycja, która w akompaniamencie sarkazmu i kubła zimnej wody wykłada sprawy klarownie i jasno, nie biorąc jeńców. W zbiorze przeczytamy o globalizmie stanowiącym "intelektualny kamuflaż maskujący...

więcej Pokaż mimo to