Książka porusza temat psychologicznej choroby cywilizacyjnej – braku pewności siebie – a przede wszystkim tego, jak sobie z tym „schorzeniem” radzić. Już od pierwszych stron czuć właśnie, że „Wstań” powstało, aby realnie pomagać. Styl popularnonaukowy w połączeniu z mnóstwem wspaniałych opowieści, anegdot o zwykłych ludziach naprawdę trafia do czytelnika, zwłaszcza takiego, który rozumie jak uciążliwy może być brak pewności siebie.

Warto docenić przemyślaną koncepcję książki. Najpierw omawia się różne problemy związane
z koniecznością radzenia sobie w stresujących sytuacjach, opowiada o kompleksach również znanych osób (choćby smutne doświadczenie bycia uzurpatorem przez Natalie Portman). Druga część to rzetelne opisanie sposobów mających pomóc uporać się nam z paniką czy stałą nieśmiałością i niską samooceną. Zadziwiające jak proste i naprawdę skuteczne są to rozwiązania.

Choć całość czyta się lekko, stopniowe zapoznawanie się z kolejnymi problemami – które prawdopodobnie dotknęły chyba każdego powodowały, że konieczne były dla mnie pauzy w czasie tej lektury. Z pewnością „Wstań” należy bowiem do książek skłaniających do myślenia, ale też poruszających osobiste, często zakopane głęboko w naszej podświadomości kompleksy szarej codzienności. Kiedy dowiadujesz się, że aktorka - piękna, utalentowana i z wieloma sukcesami na koncie - czuła się tak samo jak Ty, jak oszust, który jedynie dzięki łutowi szczęścia dostał się na najlepszą uczelnie w kraju, gdy w rzeczywistości decydujące znaczenie miały zdolności i przede wszystkim ciężka praca, w środku po prostu coś pęka.

Właśnie takie jest „Wstań” – niczym lustro pokazujące nasze niedoskonałości i problemy oraz niepretensjonalnie radzące jak je leczyć. Amy Cuddy napisała wspaniałą książkę, która w pełni realizuje zadania psychologii jako nauki społecznej służącej człowiekowi.

Anna Cybulska