Jak znaleźć odwagę do bycia sobą?

Natalia-Lena Natalia-Lena
26.11.2020
Okładka książki Someone new Laura Kneidl
Średnia ocen:
7,3 / 10
776 ocen
Czytelnicy: 1830 Opinie: 209

New Adult jako kategoria powieści obyczajowych narodziła się w Stanach, ale dość szybko amerykańskim autorkom wyrosła europejska konkurencja w postaci niemieckich pisarek, które pod skrzydłami wydawnictwa LYX oraz Mira, wykorzystując charakterystyczną estetykę okładek, rozpoczęły walkę o serca czytelniczek – i to z dużymi sukcesami. Jedną z dobrze przyjętych autorek jest Laura Kniedl, która ma na koncie romanse oraz powieści fantasy. Napisała jednotomowe powieści „Light & Darkness”, „Water & Air”, „Herz aus Schatten”, „Das Flustern der Magie”, serie „Jednak mnie kochaj”, „Die Krone der Dunkelheit”, „Midnight Chronicles” (wspólnie z Biancą Iosivoni) oraz trylogię „Someone”, którą otwiera tom „Someone New” – opowieść o studentce Micah, która jest zmuszona wkroczyć w dorosłe życie w obliczu rodzinnego kryzysu. Jej brat został wyrzucony z domu przez rodziców nieakceptujących jego orientację, po czym zapadł się pod ziemię. Micah próbuje go odnaleźć, jednocześnie pod presją rodziców rozpoczynając studia na prawniczym kierunku, który nie ma nic wspólnego z jej artystycznymi marzeniami. Na domiar złego Micah znów spotyka Juliana – gdy ostatnim razem go widziała, chłopak stracił przez nią pracę. Zaintrygowana przystojnym studentem architektury dziewczyna chce go lepiej poznać i zadośćuczynić za niefortunne pierwsze spotkanie, ale Julian niechętnie nawiązuje nowe relacje. Czy jest coś, co będzie w stanie zburzyć postawiony przez niego mur i uwolnić wszystkich od dręczących ich sekretów?

„Someone New” można chyba określić mianem lektury z opóźnioną gratyfikacją. Początkowo mamy do czynienia z dość sztampowym New Adult, które bez wysiłku wpisuje się w ulubione motywy gatunku, ale w miarę czytania widzimy, jak schematy rozmywają się i w końcu ustępują miejsca rozwiązaniom, których jeszcze w tym gatunku nie widzieliśmy – aż do całkiem satysfakcjonującego finału. Poziom powieści można podzielić właśnie na takie trzy etapy. Na pierwszym rozwój akcji można uznać w najsłabszych momentach za zbyt powolny, pozbawiony dynamiki, kiedy to bohaterowie spędzają czas na rozmowach i chwilach, które polegają na przedstawieniu zwykłego, do bólu przyziemnego życia. Na tej płaszczyźnie autorka przedstawia życie zwyczajnych dwudziestoparolatków, próbując szczegółowo uchwycić tło perypetii Micah. Po części wynika to z próby wprowadzenia w pierwszym tomie postaci drugoplanowych, które w drugiej i trzeciej części staną się bohaterami pierwszoplanowymi. Nakreślając ich losy oraz powiązania z Micah i Julianem, autorka wdaje się w zbyt drobiazgowe opisy oraz sceny, które z powodzeniem można by przenieść do odpowiednio poświęconych im tytułów. Chciałabym, żeby autorka więcej napisała o relacji Micah i Juliana już po ujawnieniu wspomnianej w okładkowym opisie tajemnicy, bo jest to o wiele bardziej interesujące niż spora część tego, co doprowadziło do jej ujawnienia, a blisko finału, w przeciwieństwie do wcześniejszej drobiazgowości, autorka zaczęła mocniej posługiwać się ogólnikami w ich historii. Na drugim etapie, w dobrych momentach, Someone New jest po prostu przyjemną, interesującą obyczajówką o młodych dorosłych i ich zmaganiach, która sięga też do romansu i erotyka. Choć wprowadzenie bohaterów drugoplanowych jest zbyt obszerne, to z drugiej strony przebywanie w obecności tych postaci nie jest szczególną męką; każdy z nich posiada charakterystyczne cechy i zachęca do śledzenia ich historii w kolejnych tomach, choć efekt byłby taki sam, gdyby autorka nieco ograniczyła ich rolę.

Najważniejszy element powieści, czyli relacja Juliana i Micah przechodzi z poziomu dobrej do bardzo dobrej. Nie brakuje w niej uroku, iskrzenia, odrobiny dramatu; mamy do czynienia z relacją typu slow burn, czyli powoli rozwijającym się związkiem, ale jednocześnie autorka oferuje chwile z pikantniejszymi podtekstami, dzięki czemu rodzące się zaufanie i uczucie jednocześnie podkreślone jest silną chemią między Micah i Julianem. Ta para ma aspirację do bycia jedną z lepszych par w New Adult, jakie ostatnio wykreowano. W trakcie lektury ich historia wzbudza coraz więcej emocji aż do punktu, w którym naprawdę trudno być obojętnym na to, co przeżywają oni oraz ich najbliżsi. W ogóle mamy do czynienia z książką, która udowadnia, jak pojemną kategorią może być New Adult, jak wiele można jeszcze opisać w jej obrębie. Jednym z najlepszych elementów powieści jest przedstawienie wątku rodzinnego; relacja Micah, jej brata i rodziców nakreśla obraz rodziny w kryzysie, którego na pierwszy rzut oka chyba nawet miłość nie będzie w stanie załatać. Obserwowanie zmagań Micah z trudną sytuacją było naprawdę interesujące, bo mimo pewnych uproszczeń i wyolbrzymień, wiele refleksji i sytuacji ma mocny, realistyczny posmak, dotykając rzeczywistych problemów. Chwali się, że autorka zdecydowała się wpleść do historii portret rodziny oraz jej ważną rolę, bo nie jest to element, do którego często przykłada się uwagę.

Niegdyś natknęłam się na interesującą dyskusję czytelników, którzy rozmawiali o tym, czy są takie tajemnice (sytuacje i zjawiska), które nie powinny być wykorzystywane w filmach i powieściach jako dramatyczny zwrot akcji, który w założeniu ma ukazać dany sekret wyłącznie jako coś szokującego i kontrowersyjnego, bez chęci zgłębienia tematu. Pojawiały się opinie, że budzenie niezdrowych emocji przez sensacjonalizowanie może wyrządzić dużo szkody, finalnie alienując osoby, które są w jakiś sposób powiązane z takim albo innym zagadnieniem. Nie piszę o tym bez powodu — Kneidl na kartach swojej powieści również przedstawia różne problemy i sekrety. Myślę, że robi to dość sprawnie, bez epatowania tymi wspomnianymi niezdrowymi emocjami; może tylko w niektórych momentach zdarza się jej balansować na krawędzi, jednak finalnie wychodzi z tego obronną ręką, bo za ukazaniem danego zagadnienia kryje się głębsza myśl, nie jest to dla niej element obliczony na sztuczne wywoływanie szoku.

Kneidl nie wystrzega się elementu, który w zależności od osobistych preferencji można oceniać jako zaletę albo wadę, mianowicie: powieść jest mocno zamerykanizowana, tak samo, jak wiele tytułów koleżanek po piórze. Szkoda, że nie dane jest nam poznać historie osadzone w niemieckiej rzeczywistości, z zachowaniem tamtejszego realizmu, tylko autorki kopiują amerykańskie realia jako dekoracje. Możliwe, że kryje się w tym chęć podbicia amerykańskiego rynku oraz fakt, że te wspomniane amerykańskie realia tak mocno wgryzły się w popkulturę, że są już one postrzegane jako uniwersalne, zrozumiałe dla każdego?

„Someone New” można polecić każdemu: i wielbicielom/kom gatunku, i osobom, które w pewnym momencie poczuły, że formuła New Adult zaczęła się wyczerpywać, i czytelnikom oraz czytelniczkom, które do tej pory nie sięgały po takie książki. Mimo niedociągnięć mogę przyznać, że jest w tej książce wszystko, co powinien mieć dobry romans New Adult – i jeszcze więcej. Laura Kniedl jest moim odkryciem w tej kategorii.

Natalia Karolak

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Poczekaj, szukamy dla Ciebie najlepszych ofert

Pozostałe księgarnie

Informacja