Bo świat to czysta chemia

krosciucha krosciucha
19.10.2019
Okładka książki Śmierć przy myciu zębów. Chemia dla zabieganych Mai Thi Nguyen-Kim
Średnia ocen:
6,4 / 10
114 ocen
Czytelnicy: 368 Opinie: 21

Kolejna pozycja popularnonaukowa, która ma w czytelniku rozbudzić zamiłowanie do chemii. Mai Thi Nguyen-Kim jest chemiczką, dziennikarką naukową i youtuberką, która za swoją misję życiową przyjęła tłumaczenie złożonego języka naukowców na język zrozumiały dla ogółu. Chce, aby każdy zakochał się w nauce. „Śmierć przy myciu zębów” porusza zatem wiele zagadnień – nie tylko związanych z chemią.

Autorka wymyśliła sobie świetny układ książki, chociaż wydaje się on momentami mocno naciągany i sztuczny. Otóż przedstawia różne zagadnienia naukowe jako dygresje, wywołane kolejnymi banalnymi wydarzeniami podczas jednego dnia. Budzik męża? Czas na pogadankę o kortyzolu! Mycie zębów? Chwila odpowiednia do zaprezentowania fascynującego działania fluoru, który upodabnia nasze zęby do rekinich. Nawet SMS od przyjaciółki pobudza autorkę do opowiedzenia tego i owego o bateriach i ogniwach.

Z tego powodu książeczkę bardzo szybko się czyta. Pomagają w tym nieskomplikowany styl autorki i łatwość poruszanych zagadnień. Kwantów tu nie znajdziemy, nic z tych rzeczy. To podstawowa, ale jakże istotna, bo codzienna nauka, na którą natykamy się każdego dnia. I tak dowiadujemy się na przykład, że kawę najlepiej pić około godziny po pobudce, gdy opadnie poranny wyrzut kortyzolu, a baterie ładować wtedy, gdy są najmniej rozładowane, bo to przedłuża ich żywotność. I choć życzyłabym sobie więcej anegdot czy żartów w tego typu pozycji, czegoś, co czyniłoby ją czymś więcej niż dodatkiem do propagujących naukę filmików autorki dla ludzi bez słuchawek czy komputera w pobliżu, to nie mogę nazwać jej nieudaną. W końcu to tutaj dowiedziałam się o niezwykłym syndromie fermentacji jelitowej czy ebulizmie, czyli spienianiu się człowieka w atmosferze pozaziemskiej. Wrząca w ustach ślina i płuca rozsadzone powietrzem… niezłe!

W porównaniu ze „Znikającą łyżeczką” Keana książka Nguyen-Kim jest dużo łatwiejsza w odbiorze i niestety płytsza. Nie ma tu wzmianek o historii czy przedstawienia skomplikowanych zagadnień z wyższej fizyki. Także „Spal tę wodę” Tima Jamesa bije ją na głowę pod względem ilości anegdot i wzmianek historycznych – choć nie są one konieczne w książkach popularnonaukowych, to jednak znacznie umilają lekturę. W końcu wiele osób, które się za nie biorą, to bardziej lub mniej humanistyczne duszyczki i przyjemniej im czytać dopracowane literacko pozycje. Przynajmniej takie mam wrażenie.

Oczywiście autorka przekonuje, że chemia nie jest zła i nie ma co jej demonizować. Udaje jej się to lepiej niż poprzednikom, bo używa tutaj zwyczajnie bardziej przyziemnych, a przez to łatwiej trafiających do czytelnika przykładów z życia wziętych. Wybór mydła, pasty do zębów czy zasady pieczenia ciast to zagadnienia, na które natyka się chyba każdy z nas, i dlatego dobrze nadają się one do oswojenia chemii.

Nguyen-Kim osiąga pewien niespotykany delikatny wymiar naturalności i poufności, bo całkiem sporo pisze o samej sobie i swojej sytuacji życiowej. To stwarza miłą atmosferę podczas lektury. Kowalencyjne przyjaźnie czy metoda konfiguracji gazów szlachetnych na zniechęcenie obleśnych dziadów – ten człowiek naprawdę żyje chemią każdego dnia! Ma swobodny styl, czasami błyśnie czymś pobudzającym wyobraźnię: „Po alarmie wywołanym przez pierwszego posłańca, czyli adrenalinę, hormon ACTH zostaje dowódcą wojsk i wznosząc zaciśniętą pięść, wydaje pierwszy okrzyk bojowy”. Zadziwia także to, jak wiele miejsca poświęca zagadnieniom spoza chemii – ale dla mnie osobiście nic z tego nie jest wadą. Wręcz denerwuje mnie skupianie się autorów na danym wycinku nauki – zbytnia centralizacja raczej spłyca przekaz. Nguyen-Kim udaje się tego uniknąć. Wspomina np. o metodyce prowadzenia badań naukowych czy powolnym wspinaniu się po szczeblach kariery na uniwersytecie. W dodatku świetnie rozkłada na czynniki pierwsze logikę stojącą za pieczeniem czekoladowego fondanta. W końcu, jak twierdzi, każdy chemik jest dobrym kucharzem.

Książka wydana jest starannie, ale bez szaleństw. Tekst ubogacono wieloma schematami, kilkoma propozycjami eksperymentów i jednym przepisem na słodką przekąskę. To 13 niedługich rozdziałów, za sprawą których podążamy za nieco chaotycznymi dygresjami autorki przez opis jej zwyczajnego dnia. I kończymy upojeni, bo akurat wtedy, sącząc wino (no, ona akurat wodę, a dlaczego, to też tłumaczy w książce) z przyjaciółmi, tłumaczy działanie alkoholi.

„Śmierć przy myciu zębów” nie jest pozycją wybitną ani zaskakującą. Absolutnie nie wyczerpuje tematu – spośród wymienionych przeze mnie wyżej książek jest stanowczo najłatwiejsza, ale też najmniej dokładna. To raczej broszurka tłumacząca codzienne zajęcia w sposób naukowy. Coś, czym autorka zajmuje się na co dzień. I coś, do czego sama nas zachęca: do dostrzeżenia piękna nauki. I zostania jej fanem!

Agata Majchrowicz

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Poczekaj, szukamy dla Ciebie najlepszych ofert

Pozostałe księgarnie

Informacja