Mosty Kolejowe na Śląsku
- Kategoria:
- technika
- Wydawnictwo:
- Księży Młyn Dom Wydawniczy
- Data wydania:
- 2019-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2019-01-01
- Liczba stron:
- 346
- Czas czytania
- 5 godz. 46 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788377294215
Książka Mosty kolejowe na Śląsku do 1945 roku umożliwia poznanie bogatych dziejów najważniejszych obiektów mostowych oraz prześledzenie rozwoju mostowej myśli inżynieryjnej stosowanej na Śląsku Pruskim przez ponad 100 lat funkcjonowania kolei. Od epoki wielkich kamiennych mostów sklepionych przez okres dominacji konstrukcji stalowych po stosowanie technologii żelbetowej…
O wyjątkowości śląskich obiektów mostowych przesądza nie tylko użycie zaawansowanych w ówczesnej Europie technologii. Zachowane na tym terenie rzadkie zabytkowe egzemplarze nie istnieją już dzisiaj w innych częściach kontynentu. Wystarczy wymienić konstrukcje wspornikowe Gerbera w mostach nad Osobłogą w Racławicach Śląskich oraz nad zaporą wodną w Pilchowicach, gdzie zastosowano szczególnie długie dźwigary kratownicowe osiągające 119 m.
Oprócz dziejów i parametrów mostów i wiaduktów w książce uwzględniono także krótkie życiorysy najważniejszych budowniczych oraz wskazano główne przedsiębiorstwa budowlane uczestniczące w ich powstawaniu. Bogatą ikonografię przedwojenną i współczesną uzupełniają liczne plany sytuacyjne ukazujące parametry obiektów.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
"Te wspaniałe mosty"
Zarzekałem się, że nie wezmę do ręki nowych dzieł Przemysława Dominasa. Z racji tego, co tworzył ostatnio.
Jednak skusiła mnie tematyka i postanowiłem zaryzykować.
Od razu powiem, jest zwyżka formy. Ciekawy temat, zgrabnie opracowany i w miarę przyzwoicie wydany.
Ale po kolei...
Na początku mamy wkładkę z mapą Śląska. Na niej zaznaczono rozmieszczenie wybranych obiektów kolejowych powstałych w latach 1842-1945.
Już tutaj natrafiamy na pierwszy zgrzyt. Każda z ikon ma swój numer, który nie jest opisany w legendzie. Czytelnik musi się domyślać, co oznacza - kolejność wybudowania.
Wstęp jest dość obszerny, autor wyjaśnia w nim dlaczego podjął się tematu oraz omawia sposób prezentacji poszczególnych obiektów w książce.
Rozdział pierwszy to zarys wiadomości o mostach, ich budowie i dziejach. Rozdział bardzo potrzebny i warto się na nim skupić, zanim przejdziemy dalej. Wyjaśniono w nim stosowane później pojęcia i zasady funkcjonowania konstrukcji nośnych. Oprócz tego poznajemy budulec z jakiego wykonywano mosty - jego wady i zalety.
Jest krótka o pierwowzorach naszych mostów, a także o militarnym piętnie odciśniętym na tych konstrukcjach.
W rozdziale drugim mamy zarysowane sylwetki budowniczych (wybrane) i przedsiębiorstw stawiających mosty.
Dalej wchodzimy już w czasowo podzielone dzieje wybranych budowli. Zawsze na samym początku mamy krótką charakterystykę okresu i stosowanych metod budowy , by później poznać śląskich przedstawicieli.
Autor wybrał poszczególne budowle kierując się ich cechami i unikatowością. Niektóre z nich są dość bogato opisane, zilustrowane zdjęciami i rysunkami. Inne nieco mniej. Niekiedy autor cytuje oryginalne opisy konstrukcji, co stanowi mocny punkt publikacji dla mnie, gdyż lubię obcować z oryginalnymi dokumentami.
Wady publikacji to przede wszystkim za małe niektóre dość ważne rysunki i zdjęcia. Miejscami trzeba użyć lupy.
Jeden z rysunków źle wydrukowano (odbicie lustrzane) przez co jego opis jest nieczytelny ( rysunek 285 ze strony 207).
Zbyt małe, umieszczone w postaci kół, są fragmenty map z naniesionymi pozycjami postów.
Wielka szkoda, że nikt nie pomyślał o porządnym wydrukowaniu tych rysunków. Książka zyskała by na wartości, choćby jako cenna pomoc dla modelarzy redukcyjnych...
Autor czasami też opisuje, że przykładem jest most zbudowany w obcym kraju. Wszystko świetnie, ale brakuje ilustracji przy niektórych tych przykładach. Trzeba oderwać się od lektury i poszukać w innych źródłach. Kolejnym nieco mniejszym przewinieniem jest stosowanie pojęcia mostu dla obiektu wybudowane nad droga lub torami. Właściwe byłoby stosowanie bardziej szczegółowego i jednoznacznego określenia - "wiadukt".
Wydanie, nie licząc błędów w opracowaniu rysunków, jest bardzo staranne. Karty są z grubego kredowego papieru. Wszystko szyte w twardej nielakierowanej oprawie.
Język jest niestety trudny, naszpikowany technicznym nazewnictwem. Dla osób nie związanych z tematem odbiór tekstu może być trudny.
Podsumowując dostajemy ciekawe opracowanie, które mimo wad, warto przeczytać. Autor znów zwyżkuje i mam nadzieję, że kolejne książki będą też na tym poziomie.
"Te wspaniałe mosty"
więcej Pokaż mimo toZarzekałem się, że nie wezmę do ręki nowych dzieł Przemysława Dominasa. Z racji tego, co tworzył ostatnio.
Jednak skusiła mnie tematyka i postanowiłem zaryzykować.
Od razu powiem, jest zwyżka formy. Ciekawy temat, zgrabnie opracowany i w miarę przyzwoicie wydany.
Ale po kolei...
Na początku mamy wkładkę z mapą Śląska. Na niej zaznaczono...