rozwińzwiń

Z Kaszëbama ò Kaszëbach. Òpòwiôdania

Okładka książki Z Kaszëbama ò Kaszëbach. Òpòwiôdania Henrik Dawidowsczi
Okładka książki Z Kaszëbama ò Kaszëbach. Òpòwiôdania
Henrik Dawidowsczi Wydawnictwo: Instytut Kaszubski literatura piękna
232 str. 3 godz. 52 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
Instytut Kaszubski
Data wydania:
2007-01-01
Data 1. wydania:
2007-01-01
Liczba stron:
232
Czas czytania
3 godz. 52 min.
Język:
kaszubski
ISBN:
9788389079739
Tagi:
opowiadania Kaszuby
Średnia ocen

7,0 7,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
1 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1919
199

Na półkach: , ,

Oto moja pierwsza książka przeczytana po kaszubsku. Zobaczyłam ją na bibliotecznej półce niejako przypadkiem, gdy wybierałam sobie "w nagrodę" za zakończony pewien etap pracy kilka książek do przeczytania.
Wg obiegowej opinii (mówiony) kaszubski jest bardzo podobny do niemieckiego, zawiera niewiele rdzennie polskich/ słowiańskich elementów, stąd też ma być językiem trudnym do zrozumienia dla postronnych, szczególnie, gdy Kaszubi szybciutko szprechają tym półniemieckim między sobą. Cóż, mogłam dzięki tej książce częściowo zweryfikować ten pogląd. Jeśli kaszubski pisany nie różni się zbytnio słownictwem od mówionego, to muszę stwierdzić, że jednak ten język byłby o wiele łatwiejszy do zrozumienia dla Polaka, niż Niemca. Wyrazy pochodzenia niemieckiego stanowią zaledwie ułamek kaszubszczyzny. Poza paroma słowami, których znaczenia musiałam się domyślać z kontekstu, jest ten język (przynajmniej w formie pisanej) naprawdę zrozumiały.

Jeśli chodzi o treść, to ta zaledwie ponad dwustustronicowa książka składa się z opowiadań. Niektóre są kaszubskimi legendami, inne opisują losy Kaszubów z czasów pierwszej i drugiej wojny światowej, a także trochę z czasów powojennych. Są to zwyczajne losy ludzkie, wyraźnie jednak zakotwiczone w miejscu i czasie. To m.in. historie rozbitych wojną rodzin, które się odnajdują po latach, rodzin rozbitych pijaństwem ojca, pogodzonych później lub nie... Czasem smutnych losów, niezawinionych. Myślę, że autor starał się ująć ducha Kaszubszczyzny i często mu się to udawało. A najbardziej z całego zbiorku spodobało mi się pierwsze opowiadanie - o chłopach, którym zalęgły się myszy, a ksiądz podarował kota w worku. Gdy kot wyłapał niemal wszystkie myszy, zaczęli się oni zastanawiać, co będzie kot jadł, gdy już wszystkie wyłapie. Poszli do księdza, ale ten akurat wyjechał i za niego wyjątkowo był taki, co to po kaszubsku ni słowa, tylko po niemiecku (msze były wówczas jeszcze odprawiane po łacinie). O tym jednak chłopi nie wiedzieli, najodważniejszy z nich wyłożył księdzu sprawę pięknie i obszernie po kaszubsku, po czym na koniec zapytał, co ten kot będzie jadł, jak mu się myszy skończą. Ksiądz, nareszcie dopuszczony do słowa, zapytał: "Was?" (co?),co chłopów zaskoczyło, podziękowali i pognali do wsi. Tam rozgłosili, że to straszliwe zwierzę, gdy już skończy z myszami, zabierze się za ludzi. Być może to tylko anegdota, jednak prawdopodobna i zabawna. Koniec opowieści jest mnij zabawny, gdyż chłopi próbowali spalić kota w starej stodole, ale nadpalony uciekł z płonącego budynku i przebiegł się przez wszystkie stodoły we wsi, każdą podpalając.

Oto moja pierwsza książka przeczytana po kaszubsku. Zobaczyłam ją na bibliotecznej półce niejako przypadkiem, gdy wybierałam sobie "w nagrodę" za zakończony pewien etap pracy kilka książek do przeczytania.
Wg obiegowej opinii (mówiony) kaszubski jest bardzo podobny do niemieckiego, zawiera niewiele rdzennie polskich/ słowiańskich elementów, stąd też ma być językiem trudnym...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Nie po polsku i nie po niemiecku
    1
  • Chcę przeczytać
    1
  • 2016
    1
  • Przeczytane
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Z Kaszëbama ò Kaszëbach. Òpòwiôdania


Podobne książki

Przeczytaj także