Ano Hi no Kimi wo Dakishimeta nara

Zacznijmy od ogółu.
Postacie wykreowane są całkiem dobrze, trzymają się swoich charakterów. Jednak czytając mangę nie potrafiłem zżyć się z żadnym z bohaterów. Są oni jak chłopcy błądzący we mgle.
Relacje między postaciami są strasznie toksyczne z każdej strony. Nie ma tu ofiar. W trakcie nie wyczówa się chęci zmiany.
Podsumowując ten krótki wywód.
Dla mnie manga przekazuje toksyczność relacji w nie prowadzący do chęci poprawy sposób.

Zacznijmy od ogółu.
Postacie wykreowane są całkiem dobrze, trzymają się swoich charakterów. Jednak czytając mangę nie potrafiłem zżyć się z żadnym z bohaterów. Są oni jak chłopcy błądzący we mgle.
Relacje między postaciami są strasznie toksyczne z każdej strony. Nie ma tu ofiar. W trakcie nie wyczówa się chęci zmiany.
Podsumowując ten krótki wywód.
Dla mnie manga...

Szczerze? W jakiś sposób zauroczyłam się tą mangą i jestem wielce ciekawa co będzie działo się dalej...ach te zawirowania miłosne sprzed lat; jak to ciężko człowiekowi powedzieć to co czuję. I ta obawa o posądzenie...

Szczerze? W jakiś sposób zauroczyłam się tą mangą i jestem wielce ciekawa co będzie działo się dalej...ach te zawirowania miłosne sprzed lat; jak to ciężko człowiekowi powedzieć to co czuję. I ta obawa o posądzenie...

Świetna manga! Kreska przepiękna, a jednocześnie subtelna i nieprzytłaczająca, a sama historia zdecydowanie wybija się na tle swojego gatunku i zasługuje na szczególną uwagę :). Bohaterowie są ciekawi i dość spójnie przedstawieni, mają interesujące osobowości, a w dodatku dialogi są świetnie rozpisane. Polecam z całego serca :)

Świetna manga! Kreska przepiękna, a jednocześnie subtelna i nieprzytłaczająca, a sama historia zdecydowanie wybija się na tle swojego gatunku i zasługuje na szczególną uwagę :). Bohaterowie są ciekawi i dość spójnie przedstawieni, mają interesujące osobowości, a w dodatku dialogi są świetnie rozpisane. Polecam z całego serca :)

Realna, niebanalnie nakreślona historia przedstawiona piękną kreską, do tego wyraźni bohaterowie i sytuacje z życia codziennego... Po "Bezsennych Nocach" tej samej autorki pokusiłam się o inny tytuł, początkowo sceptyczna, a po lekturze zachwycona. Sądzę, że nie ostatni raz ;)

Realna, niebanalnie nakreślona historia przedstawiona piękną kreską, do tego wyraźni bohaterowie i sytuacje z życia codziennego... Po "Bezsennych Nocach" tej samej autorki pokusiłam się o inny tytuł, początkowo sceptyczna, a po lekturze zachwycona. Sądzę, że nie ostatni raz ;)